- O skutkach sankcji powinni myśleć ci, którzy mają zamiar je wprowadzić. Powinni rozważyć fakt, że straty będą po obydwu stronach - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin. Putin dodał, że wszelkie groźby wobec jego kraju są "bezproduktywne i szkodliwe".
Państwa Unii Europejskiej i Stany Zjednoczone rozważają nałożenie sankcji gospodarczych na Rosję, za zaangażowanie militarne na Krymie. Władimir Putin twierdzi jednak, że taka decyzja wpłynie na obopólne straty.
Sankcje zaszkodzą
- O skutkach tych sankcji powinni przede wszystkim myśleć ci, którzy mają zamiar je wprowadzić. Myślę, że we współczesnym świecie, kiedy wszystko jest ze sobą powiązane, kiedy wszyscy są zależni od siebie nawzajem, to oczywiście można komuś zaszkodzić, ale straty będą po obydwu stronach - twierdzi Putin. W poniedziałek na wydarzenia na Ukrainie negatywnie zareagowali inwestorzy na rosyjskiej giełdzie. Główne indeksy odnotowały duże straty. Władimir Putin twierdzi jednak, że niepewność na rynku finansowym jest chwilowa.
Putin uspokaja
- Takie wydarzenia zawsze negatywnie wpływają rynek, bo pieniądze lubią mieć ciszę i spokój. Myślę jednak, że to tymczasowa sytuacja - uważa Putin i dodaje, że już wcześniej, jeszcze przed wydarzeniami na Ukrainie giełdy odnotowały spadki.
- Do pogorszenia sytuacji doszło jeszcze po zaostrzeniu polityki fiskalnej Stanów Zjednoczonych. Po decyzjach (Fed - red.) inwestorzy zaczęli uciekać z rynków wschodzących, szczególnie na rynek amerykański. To była ogólna tendencja nie powiązana z wydarzeniami na Ukrainie. Najbardziej ucierpiały Indie, ale wśród tych krajów była też Rosja - przekonuje Putin.
Dług Ukrainy rośnie
W czasie wtorkowej konferencji prasowej Putin stwierdził również, że dług Ukrainy wobec Rosji za gaz może wzrosnąć do prawie 2 mld dolarów. - Tak się stanie, jeśli Ukraina nie zdoła zapłacić za dostawy gazu w lutym - powiedział prezydent Władimir Putin. Według niego dług wynosi pomiędzy 1,5-1,6 mld dolarów. Putin dodał, że Rosja jest gotowa rozważyć możliwość przekazania Ukrainie kolejnej transzy pomocy finansowej, ale zachodni partnerzy proszą ją, by na razie tego nie robiła. - Proszą nas o wspólną pomoc w ramach MFW - wyjaśnił Putin.
Autor: msz/klim/ / Źródło: TVN24 BiS, PAP