Odwołane loty, obniżki pensji i nowa spółka lotnicza. Co z tym LOT-em?

Źródło:
TVN24 Biznes
Sasin o pomocy dla LOT
Sasin o pomocy dla LOTRMF FM
wideo 2/8
Sasin o pomocy dla LOTRMF FM

Coraz liczniejsze skargi pasażerów na odwołane loty, problemy ze zwrotem pieniędzy za bilety i chaos informacyjny. To wszystko podsyca spekulacje i obawy dotyczące upadku LOT-u. W oczy rzuca się również brak pomysłu polskiego rządu na to, w jaki sposób można pomóc narodowemu przewoźnikowi w wyjściu z kryzysu.

Dla LOT-u ten rok rozpoczął się z przytupem - od ogłoszenia wielkiej transakcji. W styczniu premier Mateusz Morawiecki poinformował, że Polska Grupa Lotnicza, która jest właścicielem narodowego przewoźnika, przejmuje niemiecką linię lotniczą Condor. - To dowód siły polskiej gospodarki - mówił wówczas szef rządu.

PGL miała przejąć ponad 50 samolotów i około 4,9 tys. pracowników Condora. Kwoty transakcji nie ujawniano. Miała ona zostać sfinalizowana do końca kwietnia 2020 roku, po uzyskaniu niezbędnych zgód organów antymonopolowych. Miała, bo wszystko plany pokrzyżował potężny kryzys branży lotniczej, spowodowany pandemią COVID-19. PGL zmuszona była więc do odstąpienia od zakupu.

Wystarczyło kilka tygodni, aby pandemia zakończyła trwający od dekad boom na komercyjne latanie i wywróciła cały przemysł lotniczy do góry nogami. W szczytowym momencie prawie dwie trzecie z 26 tysięcy samolotów pasażerskich na świecie było uziemionych, a straty liczone były w setkach miliardów dolarów.

Wraz z luzowaniem kolejnych ograniczeń linie lotnicze próbują powoli odzyskać dawną pozycję na niebie, a ofensywę po koronawirusowym lockdownie rozpoczął też LOT.

17 czerwca przewoźnik ogłosił, że od początku lipca wznawia połączenia międzynarodowe. Jak zapowiadano, siatka uwzględnia 20 europejskich miast. Na liście znalazły się popularne wakacyjne destynacje, między innymi Barcelona, Split, Dubrownik, Zadar, Warna, a także Korfu i Chania.

Tydzień później spółka podała, że od 3 lipca pasażerowie będą mogli udać się na urlop do 36 najbardziej popularnych europejskich kurortów. Podkreśliła jednocześnie, że "bilety na wakacyjne rejsy LOT-u dostępne są w bardzo atrakcyjnych cenach". Już 26 czerwca LOT ogłosił, że od 15 lipca siatka połączeń międzynarodowych PLL LOT zyska kolejne kierunki. W efekcie - jak wskazano - siatka połączeń wznowionych przez LOT do końca sierpnia może objąć prawie siedemdziesiąt kierunków.

Problemy klientów

To oficjalne komunikaty przewoźnika, rzeczywistość wygląda jednak inaczej. Na Kontakt 24 otrzymujemy bowiem informacje od zaniepokojonych klientów LOT-u, których połączenia są odwoływane.

"Kupiliśmy 3 dni temu bilety do Brukseli. Chcieliśmy polecieć na krótki urlop - wylot 17 lipiec, powrót 20 lipiec 2020. Wczoraj wieczorem (24 czerwca) LOT wysłał informację, że lot jest anulowany" - możemy przeczytać w jednej z wiadomości.

"Mój lot z Warszawy do Wiednia przewidziany na 4 sierpnia został odwołany, mogę go przebukować na daty jedynie po 31 sierpnia chociaż inne loty z Warszawy do Wiednia oferowane w tym dniu przez lot nadal są dostępne" - czytamy w innej przesłanej nam wiadomości.

Takich sygnałów jest znacznie więcej, a o tym, że skala problemu jest duża, przekonujemy się obserwując wpisy na liczącej 1,8 tys. członków grupie "Poszkodowani przez Linie Lotnicze LOT", którą utworzono na Facebooku na początku czerwca. Internauci informują między innymi o problemach z otrzymaniem zwrotu pieniędzy za odwołane loty (niektórzy czekają nawet cztery miesiące) i brakiem możliwości kontaktu z przewoźnikiem.

Na zamieszanie z zakupem biletów zwrócił uwagę we wpisie na Twitterze były poseł Ryszard Petru. "Uwaga na zakupy biletów w LOT. Kupujesz dzisiaj bilet np. na lipiec a po kilku dniach przychodzi informacja, że rejs odwołany. Zwrot za bilety w przyszłości (a może nigdy). Wygląda to na ratowanie płynności firmy kosztem naiwnych pasażerów" - ocenił Petru.

Jak przekonuje w rozmowie z TVN24 Biznes Dominik Sipiński, analityk ds. transportu Polityki Insight, finansowanie działalności operacyjnej linii lotniczej w pewnym stopniu "na kredyt" od pasażerów to nic dziwnego. - Robi to bardzo wiele linii nawet w normalnych czasach. To normalne w biznesie, w którym sprzedaż przyszłej usługi przewozu prowadzi się czasem nawet z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. W obecnej sytuacji, gdy LOT - podobnie jak wiele innych linii - jest na skraju utraty płynności, generowanie jakichkolwiek przychodów jest szczególnie potrzebne - podkreśla.

Dodaje jednocześnie, że mechanizm ten opiera się na zaufaniu ze strony pasażerów, że linia faktycznie za kilka tygodni czy miesięcy wykona kupowany dziś przelot. - W obecnej sytuacji, wobec wielu niejasności dotyczących sytuacji i przyszłości LOT-u, tego nie ma. To działa na niekorzyść samego przewoźnika, bo obniżenie zaufania ze strony pasażerów przełoży się na mniejszą sprzedaż biletów, tym samym utrudniając linii wyjście z kryzysu. Największym problemem jest brak jasnej strategii i dobrej komunikacji z rynkiem i pasażerami - zaznacza Sipiński.

Odwołane rejsy

Rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski, odnosząc się do wpisu Ryszarda Petru, podkreśla, że "jest to nieprawda". 

- W ramach akcji "#LOTnaWakacje" wycofaliśmy z siatki trzy trasy, na które sprzedało się po kilkanaście biletów. Nasze call center zaproponowało pasażerom alternatywne rozwiązania, aby wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom - wyjaśnia rzecznik w rozmowie z TVN24 Biznes.

- Byliśmy zmuszeni wycofać z systemu rezerwacyjnego rejsy do Macedonii, ponieważ podtrzymano tam zakaz wjazdu dla pasażerów, m.in. z Polski. Także z powodu restrykcji do połowy lipca zawiesiliśmy sprzedaż biletów do Tbilisi - dodaje Moczulski.

Podkreśla, że LOT wycofuje ze sprzedaży rejsy tylko i wyłącznie do tych miejsc, gdzie jest zła sytuacja epidemiczna. - Jeżeli chodzi o dalsze kasowanie z przyczyn handlowych, czyli tam gdzie się nie sprzedają bilety, raczej nie będzie to mieć miejsca - zapewnia. Jednocześnie rzecznik PLL LOT apeluje do klientów, by "sprawdzali restrykcje w danym kraju, do którego się udają".

Rzecznik LOT-u wskazuje, że dział call center kontaktuje się z klientami, którzy mieli bilety na odwołane rejsy. Zapewnia także, że klienci mogą również otrzymać zwrot pieniędzy "jeżeli rejs jest skasowany". Dopytywany o czas dokonywania zwrotu, wyjaśnia, że "tego typu kwestie są procedowane w miarę na bieżąco".

Trudna sytuacja LOT-u

O tym, że PLL LOT są w trudnej sytuacji już na początku kwietnia br. w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 mówił wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Jak wskazywał, "w przypadku LOT-u na pewno nie obędzie się bez pomocy publicznej".

W połowie czerwca Sasin mówił już o możliwej kontrolowanej upadłości LOT-u, choć podkreślił, że jest to "absolutna ostateczność". Zaznaczył, że w tej chwili realizowany jest inny scenariusz. - Chcemy ratować LOT poprzez różne działania. Po pierwsze to, co teraz zarząd podejmuje, czyli zmniejszenie kosztów stałych, czyli ograniczenie wynagrodzeń albo, co nawet bardziej ważne, renegocjacje umów leasingowych. To jest pierwszy etap. Zobaczymy, ile uda się tutaj oszczędzić - mówił wicepremier na antenie RMF FM.

Pierwsze informacje o tym, że LOT planuje obniżki pensji swoich pracowników pojawiły się pod koniec kwietnia. Narodowy przewoźnik porozumiał się z czterema spośród pięciu działających w spółce związków zawodowych w sprawie płac. Propozycję odrzucił Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego.

– ZZPiL wyraził zgodę na zawarcie porozumienia przez pilotów. Natomiast w związku z faktem odrzucenia propozycji porozumienia dla stewardes i stewardów, wręczane są wypowiedzenia zmieniające, czyli efektywnie, zamiast obniżenia pensum przy zachowaniu całego etatu, wymiar etatu zostaje zmieniony do połowy. Alternatywą było porozumienie gwarantujące automatyczny wzrost wynagrodzeń wraz ze zwiększającą się liczbą operacji lotniczych - wyjaśnia rzecznik LOT-u.

Przedstawiciele ZPPiL zwrócili uwagę w komunikacie, że cięcia objęły wyłącznie szeregowych pracowników. "Jesteśmy zbulwersowani postawą Zarządu PLL LOT, który nie przyjął żadnych propozycji Związków Zawodowych, przerzucił cały ciężar oszczędności na pracowników, samemu nie partycypując w obniżkach" - mogliśmy przeczytać.

Nowa spółka lotnicza

Problemy LOT-u sprawiły, że pojawiły się pytania o przyszłość narodowego przewoźnika. Spekulacje podsyciła decyzja Polskiej Grupy Lotniczej, która pod koniec maja powołała nową spółkę - LOT Polish Airlines. Co ważne, przeważającą działalnością nowego podmiotu jest lotniczy transport pasażerski.

Biuro prasowe PGL w odpowiedzi przesłanej TVN24 Biznes na początku czerwca wyjaśniało, że "spółka LOT Polish Airlines S.A. powstała w ramach porządkowania działalności operacyjnej realizowanej w ramach Polskiej Grupy Lotniczej".

"W skład PGL i grupy LOT wchodzi obecnie 8 spółek zależnych mających 'LOT' w nazwie, a LOT Polish Airlines jest jedną z nich" - wskazano. Nie wyjaśniono, co oznacza "porządkowanie działalności operacyjnej". Jednocześnie biuro prasowe PGL podkreśliło jednak, że "spekulacje o rzekomej upadłości PLL LOT S.A. są nieuprawnione".

Postanowiliśmy zapytać, jakie działania podjęła spółka przez pierwszy miesiąc funkcjonowania, ale do momentu opublikowania artykułu, nie otrzymaliśmy odpowiedzi w tej sprawie.

Zdaniem Adriana Furgalskiego z Zespołu Doradców Drogowych "TOR" spółka LOT Polish Airlines powstała tylko wyłącznie po to, by w najgorszym scenariuszu zastąpić Polskie Linie Lotnicze LOT. - Były uspokajające komentarze ze strony PGL, że porządkują rynek, ale wicepremier Sasin się wygadał, że scenariusz upadłości kontrolowanej jest brany pod uwagę - wskazuje.

Jak dodaje, mogłaby ona przejąć działalność PLL LOT, kiedy miałaby "niezbędne aktywa do tego, aby zacząć latać". - Na razie wciąż nie mamy certyfikatu z Urzędu Lotnictwa Cywilnego. W ramach tych papierów musi być zdolność do wykonywania rejsów różnymi typami samolotów, tak żeby przykładowo wykonywać loty do portów w Stanach Zjednoczonych, bo to jedne z najbardziej dochodowych dla nas kierunków, ale i oczywiście po Europie - tłumaczy Furgalski.

Z kolei zdaniem Sipińskiego powołanie nowej spółki rodzi więcej pytań niż odpowiedzi. - Ponad miesiąc po jej powołaniu wiemy tylko tyle, że zaaplikowała o certyfikat przewoźnika lotniczego, a jego uzyskanie jest dość skomplikowanym i czasochłonnym procesem. Nie wiadomo natomiast, po co ona tak naprawdę jest. Podejmowanie tak znaczących kroków jak aplikacja o certyfikat dla nowej spółki bez żadnych informacji tylko pogłębia chaos informacyjny, zmniejsza zaufanie do LOT-u i daje podstawy do spekulacji - zaznacza ekspert.

Kontrolowana upadłość?

Również zdaniem Furgalskiego obecna sytuacja nie pomaga narodowemu przewoźnikowi. Jak dodaje, "państwo nie chce sobie fundować problemów, natomiast przedłużanie tego jest stanem niedobrym". - Mówi się o upadłości, a w Polsce też nie wszyscy rozumieją, na czym polega upadłość kontrolowana. Wydaje im się, że wszystko nagle staje, nie ma żadnych lotów - wskazuje.

Kontrolowaną upadłość linii lotniczej najczęściej wykorzystuje się do przeprowadzenia restrukturyzacji i odchudzenia spółki - może to dotyczyć floty lub załóg. LOT mógłby w ten sposób zredukować liczbę pracowników i jeszcze bardziej zwiększyć udział pracowników pozbawionych etatów. Jednak na tę chwilę to jedynie spekulacje. 

Sipiński pytany, czy nowa spółka została utworzona, by dokonać kontrolowanej upadłości PLL LOT odpowiada, że jest to na pewno jedna z możliwości, która w lotnictwie stosowana była już wielokrotnie. - Kilka dni temu powstała "nowa" Alitalia, podobny proces przeszły też Austrian Airlines - przypomina ekspert.

Dodaje jednak, że w obliczu braku jakichkolwiek szczegółów, trudno merytorycznie rozmawiać o planach LOT-u. - Przeprowadzenie kontrolowanej upadłości "starego" LOT-u byłoby na pewno bardzo skomplikowane i wymagałoby szczegółowego planu oraz porozumienia m.in. z leasingodawcami samolotów. Takiego planu nadal nie ma, a od miesiąca rynek huczy od spekulacji. To w zasadzie zaprzecza idei kontrolowanej upadłości i staje się bardzo chaotycznym procesem - tłumaczy.

Krzysztof Moczulski pytany o kontrolowaną upadłość PLL LOT, zapewnia, że "absolutnie nie ma o tym mowy". Zaznacza także, że wpływu na tę decyzję nie ma kalendarz wyborczy.

- Pracujemy w tej chwili nad tym, by zoptymalizować bazę kosztową i później będziemy podejmować dalsze decyzje co do ewentualnej formy pomocy ze strony państwa - wskazuje rzecznik LOT-u. Nie wiadomo jednak, kiedy ma się zakończyć proces optymalizacji. - Trudno mi wskazać konkretny termin, bo na przykład negocjacje z firmami leasingującymi samoloty są dość czasochłonne - wyjaśnia Moczulski.

Według Sipińskiego upadłość LOT-u, nawet kontrolowana i mająca biznesowy sens to politycznie gigantyczny problem. - Tym bardziej dla obecnego rządu, który wielokrotnie podkreślał sukces transformacji przewoźnika w kontraście do rzekomo znacznie gorszego zarządzania linią za poprzedniej władzy. Dlatego jeśli jest taki plan, to niemal na pewno nie zostanie ogłoszony przed rozstrzygnięciem wyborów. To jednak kolejny dowód na podporządkowanie LOT-u polityce, a nie zdrowemu rozsądkowi. W obecnym kryzysie głęboka restrukturyzacja jest konieczna i zrozumiała, a plan wsparcia publicznego oczekiwany przez linię. Wstrzymywanie decyzji na czas kampanii oznacza, że z każdym dniem sytuacja LOT-u robi się coraz trudniejsza - mówi.

Pomoc od rządu

Jego zdaniem nie ulega wątpliwości, że LOT potrzebuje pomocy publicznej. - Dostają ją zresztą niemal wszystkie linie w Europie, choć w różnej formie, od wielkich, jak Lufthansa czy Air France, po mniejszych przewoźników w regionie, jak łotewski airBaltic czy rumuńskie Tarom i Blue Air. Trudno zrozumieć, dlaczego rząd od początku pandemii mówi, że jest zdeterminowany pomóc LOT-owi, ale równocześnie nie przedstawia żadnych konkretów. A takie oczekiwanie na pomoc publiczną tylko zwiększa kłopoty linii i powoduje, że potrzeba wsparcia rośnie- dodaje.  

Powstaje pytanie, ile pieniędzy jest potrzebnych na ratowanie narodowego przewoźnika? I czy rząd stać na taką pomoc? Jak wyjaśnia Sipiński, nie da się w tej chwili ocenić potrzeb LOT-u, bo nie wiadomo, jaką linia miała sytuację finansową w momencie rozpoczęcia kryzysu.

- LOT nadal nie podał nawet najbardziej podstawowych wyników finansowych za 2019 r. Na podstawie skali pomocy dla innych linii o podobnej wielkości, należałoby oczekiwać kwot nawet ponad miliarda złotych, choć oczywiście wysokości pomocy zależy od jej formy (czy byłaby to dotacja czy pożyczka), planu restrukturyzacji LOT-u (im większe cięcia, tym mniejsza pomoc) i momentu jej udzielenia (im później - tym wyższa) - zaznacza.

- Polska to jedyny tej wielkości kraj Unii, który nie przedstawił nawet najbardziej ogólnych ram planu wsparcia narodowej linii. Trudno zrozumieć, dlaczego, skoro LOT jest tak ważny dla rządu - konkluduje.

Autorka/Autor:Mateusz Bednarczyk, Tomasz Leżoń

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

W 2024 roku artykuły codziennego użytku podrożały średnio o 4,3 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej wzrosły ceny słodyczy i deserów, napojów bezalkoholowych i warzyw.

Te produkty zdrożały najbardziej

Te produkty zdrożały najbardziej

Źródło:
PAP

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2024 roku wyniosło 8821,25 złotego, co oznacza wzrost o 9,8 procent rok do roku - przekazał Główny Urząd Statystyczny. Dane dotyczą firm zatrudniających powyżej dziewięciu osób.

Tyle zarabiają Polacy. "Dane nieco zaskoczyły"

Tyle zarabiają Polacy. "Dane nieco zaskoczyły"

Źródło:
tvn24.pl

Produkcja przemysłowa w grudniu 2024 roku wzrosła o 0,2 procent rok do roku, a w ujęciu miesięcznym spadła o 8,0 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). 

Nowe dane z przemysłu. "Produkcja rozczarowała"

Nowe dane z przemysłu. "Produkcja rozczarowała"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prokuratura przekazała Zjednoczonym Emiratom Arabskim (ZEA) przetłumaczony wniosek ekstradycyjny wobec Samera A. - poinformowała rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak. Dodała, że wniosek trafi do ministerstwa sprawiedliwości ZEA, gdzie zostanie poddany ocenie.

Prokuratura: wniosek o ekstradycję Samera A. został przekazany

Prokuratura: wniosek o ekstradycję Samera A. został przekazany

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wycofał z obrotu na terenie całego kraju jedną serię leku o nazwie Monover. Decyzja została podjęta ze względu na wykrycie obecności szkła w jednej fiolce produktu.

Szkło w fiolce. Seria leku na receptę wycofana z obrotu

Szkło w fiolce. Seria leku na receptę wycofana z obrotu

Źródło:
PAP

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

We wtorkowym losowaniu Lotto ponownie żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać aż 19 milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 stycznia 2025 roku.

Potężna kumulacja w Lotto

Potężna kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Unijni ministrowie finansów zawarli w trzech punktach wspólne stanowisko dotyczące relacji transatlantyckich. - Zakłada ono potrzebę utrzymania partnerstwa ze Stanami Zjednoczonymi, jedności w relacjach oraz wzmocnienie gospodarki Wspólnoty - przekazał szef resortu finansów Andrzej Domański.

Powrót Donalda Trumpa. Andrzej Domański o trzypunktowym planie

Powrót Donalda Trumpa. Andrzej Domański o trzypunktowym planie

Źródło:
PAP

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Według greckich władz Rosja może odpowiadać za serię niedawnych cyberataków na sieć sektora publicznego - podał serwis eKathimerini. Administracja zapewniła, że nie doszło do wycieku danych.

Seria ataków była testem. Grecy wskazali na Rosjan

Seria ataków była testem. Grecy wskazali na Rosjan

Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Przełom roku to w firmach czas ustalania planu urlopów. Jak wyjaśnia radczyni prawna Monika Wieczorek, pracodawca musi w tym zakresie uwzględnić wnioski pracowników oraz konieczność zapewnienia normalnego toku pracy. Zaznaczyła, że w wyjątkowych lub nagłych sytuacjach wypoczynek może być przesunięty.

Nagła zmiana w urlopach. "Stanie się tak w dwóch przypadkach"

Nagła zmiana w urlopach. "Stanie się tak w dwóch przypadkach"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump zawiesił na 90 dni wszystkie programy amerykańskiej pomocy zagranicznej w celu oceny ich zgodności z jego polityką zagraniczną - wynika z rozporządzenia opublikowanego w poniedziałek na stronie Białego Domu.

Trump zawiesza amerykańską pomoc zagraniczną

Trump zawiesza amerykańską pomoc zagraniczną

Źródło:
PAP

Grenlandzkie złoża są szansą dla Unii Europejskiej na uniezależnienie się od Chin - ocenił Polski Instytut Ekonomiczny. Dodał, że na wyspie znajduje około 30 procent światowych złóż pierwiastków ziem rzadkich. W poniedziałek prezydent USA Donald Trump ponownie wspomniał o kwestii pozyskania Grenlandii "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

Wyspa skarbów. Złoża są gigantyczne

Wyspa skarbów. Złoża są gigantyczne

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie kontynenty będą musiały przyspieszyć przejście na zerową emisję netto i poradzić sobie z rosnącym ciężarem zmiany klimatu - powiedziała we wtorek szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. - Porozumienie paryskie nadal jest największą nadzieją dla ludzkości - podkreśliła.

"Stawka jest wysoka dla obu stron"

"Stawka jest wysoka dla obu stron"

Źródło:
PAP

Nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy PZU powołało we wtorek Andrzeja Klesyka, byłego prezesa ubezpieczyciela, w skład rady nadzorczej spółki.

Wielki powrót do giganta. Nowa rola

Wielki powrót do giganta. Nowa rola

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Bez żadnych reform publicznego systemu emerytalnego do 2050 roku średni wskaźnik świadczeń emerytalnych spadnie w Polsce z 45 procent do 29 procent przeciętnego wynagrodzenia - prognozuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w raporcie po misji w Polsce.

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Źródło:
PAP

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował we wtorek, że przygotowywane jest rozporządzenie w sprawie precyzyjnego określenia, co jest schronem. Podkreślił też, że umieszczanie tak zwanych miejsc ukrycia w nowych blokach może oznaczać kilkuprocentowy wzrost cen mieszkań.

"Miejsca ukrycia" w blokach. Minister o kilkuprocentowym wzroście cen

"Miejsca ukrycia" w blokach. Minister o kilkuprocentowym wzroście cen

Źródło:
PAP

W sobotę zakończył się XXXV Międzynarodowy Festiwal Szachowy CRACOVIA, największe wydarzenie szachowe w Polsce i jedno z najważniejszych w Europie w zakresie szachów klasycznych. W Krakowie zawodnicy rywalizowali aż w dziewięciu grupach turniejowych a specjalnie do stolicy Małopolski przyjechali szachiści nawet z odległych Filipin!

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

Źródło:
Materiał promocyjny