Już drugi dzień z rzędu nadchodzą dobre informacje z Niemiec. Okazuje się, że w marcu nastąpił niespodziewany wzrost niemieckiego eksportu. Sprzedaż niemieckich towarów za granicę poszła w górę w marcu po raz pierwszy od pół roku. A co ważne także dla polskiej gospodarki, wzrósł też import - po raz pierwszy od września. A w dodatku produkcja przemysłowa nie spadła.
W czwartek okazało się, że niemiecka gospodarka, która miała być jednym z głównych przegranych kryzysu, radzi sobie lepiej od oczekiwań. Wartość nowych zamówień w przemyśle wzrosła tam niespodziewanie w marcu o 3,3 proc. w porównaniu z lutym. Był to pierwszy wzrost od 7 miesięcy i najwyższy skok od października 2007 roku.
W piątek natomiast okazało się, że niemiecki eksport wzrósł w marcu o 0,7 procent miesiąc do miesiąca, do ponad 66 miliardów euro. O tyle samo poszedł w górę import - do 60 miliardów euro.
W obu przypadkach analitycy spodziewali się dwuprocentowych spadków.
Spadek produkcji się zatrzymał
Analitycy spodziewali się, że niemiecka produkcja przemysłowa mocno spadnie w marcu, bo w lutym spadła miesiąc do miesiąca o 3,4 proc. A tymczasem nie spadła. Wprawdzie roczny spadek niemieckiej produkcji wyniósł 20,4 proc., a le to i tak mniej niż w poprzednim miesiącu, gdy wyniósł on 21,4 proc.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24