Może nie jest tak źle, jak mówią prognozy. Niemiecka gospodarka, która miała być jednym z głównych przegranych kryzysu pokazała lepsze dane od oczekiwań. Wartość nowych zamówień w przemyśle wzrosła tam niespodziewanie w marcu o 3,3 proc. w porównaniu z lutym.
Dane, które przedstawił w czwartek niemiecki urząd statystyczny zaskoczyły analityków, którzy prognozowali, że dynamika zamówień w przemyśle spadnie w stosunku do lutego o 0,6 proc.
W lutym w porównaniu z marcem wskaźnik wyniósł 3,5 proc. Rok do roku marcowe zamówienia spadły wprawdzie o 27 proc., ale prognozy mówiły o 36 proc. wobec spadku o 38 proc. w lutym.
Niemcy się budzą?
Sygnały płynące z niemieckiej gospodarki są bacznie obserwowane przez rynek. Do tej pory gospodarka tego kraju była siłą napędową Starego Kontynentu.
W ostatnich miesiącach ostro jednak wyhamowała - co przyniosło wzrost bezrobocia i mocny spadek PKB. Prognozy dotyczące tego ostatniego wyglądają fatalnie. Zarówno niemiecki rząd jak i Komisja Europejska szacują, że jego spadek sięgnie nawet 6 proc.
Kondycja niemieckiej gospodarki jest szczególnie ważna dla Polski. Tam ląduje bowiem jedna czwarta naszego eksportu.
Źródło: bankier.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu