Resort infrastruktury obiecuje, że motocykliści zapłacą taniej niż kierowcy samochodów za przejazd autostradami. Ta zapowiedź dotyczy jednak tras zarządzanych przez GDDKiA, gdzie opłaty dopiero mają zostać wprowadzone. Natomiast obecnie większość płatnych autostrad eksploatują prywatni koncesjonariusze - i tam już tak dobrze nie będzie.
Wiceminister infrastruktury Patrycja Wolińska-Bartkiewicz w czwartek w Sejmie odpowiadała na pytanie posłów Marka Rząsy i Piotra Tomańskiego (PO) w sprawie obniżenia opłat dla motocyklistów za przejazdy autostradami.
Motocykliści od dawna skarżą się, że muszą płacić za przejazd takie same stawki, jak samochody osobowe, chociaż - jak tłumaczą - jednoślady mogą przewozić mniej osób i nie zużywają tak nawierzchni dróg jak samochody.
Zapłacimy od połowy przyszłego roku
Wiceminister Wolińska-Bartkiewicz obiecała, że nowe rozporządzenie będzie dotyczyło autostrad zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. - W przypadku tych autostrad minister infrastruktury ma określić stawki w osobnej kategorii motocykle i takie rozporządzenie jest w tej chwili przygotowywane przez resort, w związku z elektronicznym systemem poboru opłat - zaznaczyła.
- Projekt ma być przygotowany do końca roku w resorcie i przekazany do zaopiniowania radzie ds. autostrad, a potem do konsultacji międzyresortowych - powiedziała. Oznacza to, że wejdzie w życie wraz z wprowadzeniem opłat na państwowych autostradach, co ma nastąpić w połowie przyszłego roku.
- Zostaną ustalone odrębne stawki dla kategorii motocykle. Ich wysokość będzie dopiero określona, a w analizach zostaną uwzględnione m.in. stawki obowiązujące za granicą - podkreśliła wiceminister.
- W takich krajach jak Hiszpania, Francja czy Włochy te stawki znacząco nie odbiegają od opłat za samochody osobowe. W Chorwacji jest inaczej, w zależności od odcinka i operatora - wymieniała. - Będziemy brali też pod uwagę stopień zużywania drogi przez motocykle - obiecała Wolińska-Bartkiewicz.
U koncesjonariuszy raczej bez zmian
Motocykliści raczej nie powinni liczyć na obniżki na tych odcinkach autostrad, które są zarządzane przez prywatnych koncesjonariuszy. - W przypadku autostrad koncesyjnych, zgodnie z zapisami umów stosowana jest jedna stawka, wspólna dla samochodów osobowych i motocykli - wyjaśniła Wolińska-Bartkiewicz.
Jak tłumaczyła, minister infrastruktury ma prawo wystąpić o zmianę klasyfikacji pojazdów i wprowadzenie kategorii motocykle, jednak wymaga to uzgodnienia z ministrem finansów.
- W przypadku odcinka A2 od Nowego Tomyśla do Konina i na A4 od Krakowa do Katowic są opłaty bezpośrednie i tam koncesjonariusz w porozumieniu z szefem GDDKiA może udzielić bonifikaty - zaznaczyła wiceminister.
Operatorzy tych autostrad jak dotąd nie reagowali na wezwania i protesty ze strony miłośników motocykli.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24