Rewolucja w przestworzach. Jak będziemy latać w czasach zarazy

Źródło:
TVN24 Biznes
Mikosz: branża lotnicza jest w stanie śmierci klinicznej
Mikosz: branża lotnicza jest w stanie śmierci klinicznejTVN24
wideo 2/2
Mikosz: branża lotnicza jest w stanie śmierci klinicznejTVN24

Wystarczyło kilka tygodni, aby pandemia COVID-19 zakończyła trwający od dekad boom na komercyjne latanie. Witajcie w nowej erze, podróże lotnicze jeszcze długo nie będą takie same, jak jeszcze w zeszłym roku.

- Koronawirus to nowy terroryzm - stwierdził dyrektor Human Rights Watch Kenneth Roth, a eksperci nie mają wątpliwości; pandemia wywoła większą burzę w przemyśle lotniczym niż zamachy z 11 września 2001 roku.

Gdy poszczególne kraje powoli luzują kolejne restrykcje, wiele osób zastanawia się, kiedy znów wejdzie na pokład samolotu. Ale należałoby postawić jeszcze ważniejsze pytanie: jak takie podróże będą wyglądać?

Jedno jest pewne: czeka nas wiele zmian. Znawcy branży prześcigają się w prognozach i choć niekiedy jest to wróżenie z fusów, to wiele z rozwiązań jest już testowanych na lotniskach, przygotowujących się do otwarcia na większą liczbę pasażerów w nadchodzącym czasie. Z kolei linie lotnicze zapowiadają wprowadzenie szereg tymczasowych środków bezpieczeństwa, aby najlepiej chronić pracowników i podróżujących przed koronawirusem. Część z nich jest na etapie rozważań, inne stały się faktem.

Dystans, dezynfekcja, sterylność - to słowa, które odmieniane są teraz przez wszystkie przypadki.

Wejście tylko z biletami

Pierwszą poważną zmianę zauważymy prawdopodobnie jeszcze przed terminalem, do którego będą mogły wejść tylko osoby posiadające bilet. Zupełnie jak w kultowej komedii "Miś" Stanisława Barei, w której bliskich mogliśmy pożegnać machaniem z tarasu widokowego. Ta zasada obowiązuje już w Los Angeles. Wyjątki są przewidziane dla małoletnich pasażerów bez opiekuna i osób wymagających pomocy.

Z kolei agencja SimpliFlying, zajmująca się doradztwem w zakresie marketingu lotniczego, przewiduje, że pasażerowie przed wejściem na lotnisko będą musieli przejść przez tunel dezynfekcyjny (testowany już w Hongkongu) i skaner termiczny. Kamery termowizyjne, które są w stanie "prześwietlać" tłum w poszukiwaniu osób z podwyższoną temperaturą, są już wykorzystywane w wielu portach lotniczych na całym świecie.

Niektórzy eksperci wskazują, że kamery termowizyjne nie zapewniają całkowitego bezpieczeństwa podróżnym. Urządzenia te są co prawda skuteczne w wykrywaniu podwyższonej temperatury, ale gorączka nie oznacza koniecznie, że chory ma koronawirusa. Ponadto - jak wykazują badania - wielu zakażonych przechodzi chorobę bezobjawowo.

Kamery termowizyjne na lotnisku w Kuala Lumpur w MalezjiShutterstock

Lotnisko w Abu Zabi testuje bezdotykowe stanowiska odpraw, które mogą też skanować pasażerów pod kątem zdrowia. Osoby, u których wykryto podwyższoną temperaturę, miałyby być kierowane do dalszych badań. Jakich? Niektóre prognozy mówią nawet o tomografii komputerowej klatki piersiowej.

Z kolei linie Emirates, we współpracy z Dubai Health Authority, przeprowadziły przed jednym z lotów szybkie testy krwi na obecność COVID-19 u pasażerów. Jego wynik był dostępny po 10 minutach.

Automatyczna odprawa

Wiele linii zaleca samodzielną odprawę online i pobranie karty pokładowej na smartfona. Odprawa w terminalu ma odbywać się w bezdotykowych kioskach za pomocą technologii rozpoznającej twarz, która jest już wykorzystywana na lotniskach, ale z pewnością zostanie rozpowszechniona. Następnie maszyna wydrukuje etykietę, którą będziemy mogli przypiąć do walizki czy torby. Kolejnym krokiem będzie odłożenie bagażu na taśmę transportującą. SimpliFlying twierdzi, że bagaż, zanim trafi do luku w samolocie, będzie dezynfekowany w tunelu za pomocą tzw. suchej mgły (nadtlenek wodoru) lub promieni ultrafioletowych.

- Podstawową zmianą będzie dążenie do jak największego ograniczenia bezpośredniego kontaktu między pasażerami a obsługą. Ten trend już był obecny na lotniskach, na przykład poprzez samodzielną odprawę, samodzielne nadawanie bagażu czy automatyczny boarding. Lotniska są więc technologicznie przygotowane, choć zwiększenie skali "samoobsługowości" podróży będzie wymagało inwestycji i zmiany procedur, więc nie będzie od razu możliwe - mówi w rozmowie z TVN24 Biznes Dominik Sipiński, analityk ds. transportu Polityki Insight.

Wszystko wskazuje też na to, że na lotnisku będziemy musieli pojawić znacznie wcześniej niż dotychczas, niektórzy mówią nawet o czterech godzinach przed zaplanowanym odlotem. - Na pewno musimy przygotować się na znaczące wydłużenie procedur na lotnisku, od kontroli bezpieczeństwa po boarding. Dojdą nowe elementy, takie jak chociażby dezynfekcja bagażu, obowiązkowe mierzenie temperatury bezdotykowymi termometrami czy minimalizowanie procedur, których realizacja wymusza bliski kontakt z podróżnym – twierdzi w rozmowie z TVN24 Biznes Paweł Kunz z Fly4free.pl.

Inny palący problem to kontrola bezpieczeństwa. Każdy, kto choć raz leciał samolotem, wie, że gromadzą się tam duże skupiska ludzi. To będzie musiało się zmienić. Ciekawą alternatywą może być rozwiązanie, które funkcjonuje już na lotnisku w Montrealu. Uruchomiono tam system, dzięki któremu pasażerowie mogą zarejestrować się online na kontrolę osobistą w określonym przedziale czasowym.

Co nas czeka w samolocie?

Zdaniem doradcy medycznego Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Powietrznego (IATA) Davida Powella, zapewnienie bezpieczeństwa przed infekcjami wymaga obowiązkowego stałego noszenia masek przez pasażerów oraz szeregu przedsięwzięć - takich jak mierzenie podróżnym temperatury przed wejściem do samolotu oraz rygorystyczne dbanie o czystość i sterylność na pokładzie.

W raporcie SimpliFlying możemy przeczytać nawet, że na pokładzie samolotu pojawi się ktoś w rodzaju woźnego, którego jedynym zadaniem będzie dbanie o czystość kabiny przez cały lot.

Możemy się więc spodziewać, że zarówno na lotniskach, jak i pokładach samolotów maseczki dla personelu i dla pasażerów będą standardem, podobnie jak rygorystycznie przestrzegane zasady higieny. Nakaz noszenia maseczek wprowadziło już wielu przewoźników. Holenderskie linie KLM ostrzegły, że pasażerowie, którzy nie przyniosą maseczek, mogą zostać zawróceni na bramce przed wejściem na pokład.

Według przedstawionych w tym tygodniu wytycznych Komisji Europejskiej nie muszą to być specjalistyczne maski medyczne, wystarczą maski jedno- lub wielorazowe, bądź chustki zasłaniające usta i nos.

Pod dużym znakiem zapytania stoi też kwestia wnoszenia na pokład bagażu podręcznego. Linie Emirates ogłosiły już, że jedynymi dozwolonymi przedmiotami w kabinie będą laptop, torebka, teczka lub akcesoria dla dzieci. Wszystkie pozostałe przedmioty muszą znaleźć się w bagażu rejestrowanym. Przewoźnik ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich poinformował również, że nie udostępni pasażerom żadnych gazet czy innych materiałów do czytania.

Posiłków brak

Według Dominika Sipińskiego na pokładach samolotów na pewno ograniczona zostanie obsługa pokładowa po to, aby zminimalizować kontakt z załogą. - Prawdopodobnie dojdzie też do ograniczenia serwisu. Posiłki, jeśli w ogóle będą, zostaną zapewne ograniczone do produktów pakowanych w jednorazowe opakowania na ziemi - zaznacza.

Komisja Europejska zaleciła przewoźnikom rezygnację z serwowania lub sprzedaży posiłków, napojów oraz produktów w ramach oferty bezcłowej w trakcie lotu po to, żeby jeszcze bardziej zminimalizować kontakty międzyludzkie.

Dużym wyzwaniem może okazać się wizyta w toalecie. Kolejki do niej zostaną zlikwidowane, ale Ryanair poszedł o krok dalej. Z toalet na pokładach samolotów irlandzkiego przewoźnika będzie można skorzystać jedynie za pozwoleniem personelu pokładowego. O spacerach po korytarzu również nie może być mowy.

Paweł Kunz zwraca uwagę, że ewentualne "przykucie" pasażera do fotela podczas podróży może być sporą niedogodnością. - O ile na krótkich trasach możemy wytrzymać bez rozprostowania kości i spaceru po pokładzie, w przypadku podróży trwających kilka, a nawet kilkanaście godzin cały lot może zmienić się w prawdziwy podróżniczy koszmar - mówi ekspert.

Niektóre linie zapowiadają też, że w ich samolotach powietrze będzie filtrowane co kilka minut. Wszystkie samoloty mają być dokładnie odkażane po każdym locie.

Samoloty będą dezynfekowane po każdym rejsieShutterstock

Innym z pomysłów na bezpieczniejszą podróż było pozostawienie w samolocie pustego środkowego fotela, co miałoby zapewnić utrzymywanie odpowiedniego dystansu pomiędzy podróżnymi. Jeszcze w kwietniu dyrektor generalny IATA Alexandre de Juniac twierdził, że pozostawianie pustych foteli będzie zapewne jednym z warunków, stawianych przez rządy przewoźnikom w trakcie rozmów na temat wznowienia regularnej komunikacji lotniczej.

Ostatnio przedstawiciele stowarzyszenia wypowiedzieli się jednak przeciwko takiemu rozwiązaniu. Główny ekonomista IATA Brian Pearce oświadczył, że większość linii lotniczych nie zdoła w przyszłym roku wypracować zysku, jeśli środkowe fotele w ich samolotach nie będą obsadzane.

Szef irlandzkiego Ryanaira Michael O'Leary nazwał pomysł "idiotycznym" i zapowiedział, że jeżeli rząd w Dublinie wprowadzi to rozwiązanie, to będzie musiał zapłacić za środkowy fotel albo "nie wznowimy lotów".

Komisja Europejska nie zarekomendowała jednak liniom lotniczym zachowywania pustych foteli w samolocie.

Pewnym kompromisem może być rozwiązanie zaproponowane przez włoską firmę Aviointeriors, która produkuje siedzenia dla linii lotniczych. Opracowała ona projekt "Janus" - na cześć rzymskiego boga o dwóch twarzach - z odwróconym środkowym siedziskiem w celu poprawy dystansu społecznego podczas podróży.

Podczas gdy pasażerowie na krańcach usiądą w kierunku lotu, fotel pasażera siedzącego w środku będzie skierowany odwrotnie. Ponadto wszyscy podróżni mieliby być oddzielni przezroczystymi przegrodami. Każdy otrzymałby więc swoją bezpieczną przestrzeń, odizolowaną od "współsiedzących", a także od osób poruszających się w przejściu. Fotele miałyby być wykonane z materiałów, które łatwo zdezynfekować.

Projekt musi jeszcze zostać poddany certyfikacji. Osłony mogą bowiem powodować utrudnienia w procedurach ewakuacyjnych, tworząc przeszkody dla pasażerów, próbujących wstać ze swoich miejsc w nagłych wypadkach (z tego powodu np. w obowiązujących jeszcze procedurach stolik powinien być złożony, a oparcie ustawione pionowo podczas startu i lądowania).

Projekt "Janus"aviointeriors.it

Inny projekt tej samej firmy - o nazwie "Glasssafe" - zakłada, że każdy fotel w samolocie obudowany byłby przezroczystymi ściankami, które oddzielałyby od siebie pasażerów. Firma zapewnia, że montaż i demontaż urządzeń jest łatwy i możliwy do zainstalowania na każdym rodzaju fotela.

Certyfikat zdrowia

Po przylocie na lotnisko docelowe pasażerowie będą mieli ponownie mierzoną temperaturę. SimpliFlying przewiduje, że w przyszłości podróżujący będą musieli okazać agentom kontroli granicznej coś w rodzaju "paszportu immunologicznego". Taki dokument potwierdzałby, że jego posiadacz jest zdrowy. Ale bardziej prawdopodobne jest, że pasażerowie będą musieli przedstawić dowód na to, że są zaszczepieni na COVID-19, oczywiście gdy tylko taka szczepionka będzie dostępna.

O podobnym pomyśle mówił ostatnio Bill Gates. Założyciel Microsoftu zaproponował wprowadzenie cyfrowego certyfikatu odporności. Miałby być to dowód na to, czy ktoś przeszedł chorobę i jest ozdrowieńcem, czy też został zaszczepiony.

Co z cenami biletów?

Na razie trudno jednoznacznie przewidzieć, czy latanie będzie tańsze czy droższe. - Z jednej strony część ekspertów przewiduje, że ceny biletów mogą podskoczyć nawet o 50 procent. Z drugiej strony szefowie linii lotniczych muszą zdawać sobie sprawę z tego, że na nowo będą zmuszeni "przyzwyczajać" podróżnych do latania. A nie ma lepszej metody niż promocje, wyprzedaże, okazyjna cena biletów. Dla niskokosztowych przewoźników, takich jak Ryanair czy Wizz Air, to chleb powszedni. Pytanie, jak w takiej rzeczywistości odnajdą się tradycyjni przewoźnicy -  podkreśla Paweł Kunz.

Dominik Sipiński wskazuje z kolei, że bardzo tanie paliwo i nadmiar podaży w obliczu ograniczonego popytu na podróże mogą zwiastować tańsze bilety w okresie odbudowy ruchu. - Do tego linie niskokosztowe zapewne agresywnie spróbują wzmocnić swoją pozycję i zwiększą liczbę lotów szybciej niż przewoźnicy tradycyjni, równocześnie stymulując popyt niskimi cenami - mówi analityk.

Wskazuje jednocześnie, że wszystkie zapowiadane działania dotyczące zwiększenia poziomu bezpieczeństwa znacznie zwiększą koszty operacyjne. - To między innymi konieczność dezynfekcji, dłuższy czas postoju samolotu między lotami, a być może także ograniczenie w maksymalnym wypełnieniu samolotów - dodaje.

Wpływ pandemii

Według IATA obecny kryzys może kosztować linie lotnicze nawet 314 miliardów dolarów. Przemysł już wcześniej przetrzymywał burze, ale żadna z nich nie była tak gwałtowna. Prawie dwie trzecie z 26 tysięcy samolotów pasażerskich na świecie jest uziemionych, a zagrożonych jest około 25 milionów miejsc pracy.

Sipiński zauważa, że do tej pory trudno sobie było wyobrazić tak nagłe i niemal całkowite zatrzymanie ruchu pasażerskiego. - To ogromne wyzwanie finansowe dla wszystkich linii lotniczych, choć oczywiście nie każda ucierpi tak samo. W najgorszej sytuacji są linie, które miały małe zapasy gotówki, bo teraz cała branża żyje z oszczędności. Liniom, które leasingują samoloty - jak na przykład LOT -  trudniej obciąć koszty stałe niż spółkom, które są właścicielami samolotów - mówi.

Jego zdaniem im dłużej potrwa kryzys, tym większe ryzyko dużych upadłości, choć mogą im zapobiegać rządy poszczególnych państw. - Zapewne w okresie odbicia dojdzie do konsolidacji rynku. Decyzje poszczególnych rządów mocno wpłyną na kondycję linii lotniczych. Kraje, które wcześniej otworzą granice, pośrednio umożliwią liniom zyskanie przewagi rynkowej nad tymi, które pozostają uziemione. Choć oczywiście na to nakładają się programy pomocowe, restrykcje dotyczące przekraczania granic i wiele innych czynników - zaznacza.

Według Pawła Kunza zaobserwujemy zmianę podejścia do latania. - Era podróży międzypaństwowych, a zwłaszcza międzykontynentalnych w celach firmowych, także w klasie biznes, będzie powoli się kończyć. Przymusowy odpoczynek od latania spowodował, że w wielu firmach zauważono, iż sporą część spotkań i biznesu da się prowadzić zdalnie, wykorzystując nowoczesne rozwiązania IT. I z tego punktu widzenia powrót do "starego systemu", z wysyłaniem pracowników w czasochłonne i kosztowne podróże lotnicze na drugi kontynent, może odejść do lamusa - wskazuje.

Kto poleci?

Nie wiadomo też, jaki będzie popyt na podróże po otwarciu granic. Z pewnością wiele osób czeka już w blokach startowych, aby kupić bilet, inni wolą jednak poczekać.

- Do głosu będzie dochodzić rozsądek. O ile wcześniej decyzje o zakupie biletu lotniczego bywały aktem impulsowym, działaniem spontanicznym, to w najbliższej przyszłości, zanim zakupimy bilet, będziemy powściągliwi z rezerwacją. Na początku będziemy sprawdzać wszystkie kwestie związane z bezpieczeństwem w miejscu, do którego planowalibyśmy się udać - mówi Kunz.

Według Sipińskiego na pewno nie będzie jednego dnia, po którym ruch nagle wróci do wyższego poziomu. Odbicie będzie raczej stopniowe oraz powolne i potrwa kilkanaście miesięcy. - Przebieg tego procesu w bardzo dużej mierze zależy od otwierania granic i ogólnie znoszenia ograniczeń w podróżowaniu, ale też od nastrojów konsumenckich. Na pewno jest spora grupa ludzi, w których narasta teraz potrzeba podróżowania i z niecierpliwością wypatrują przywrócenia ruchu, ale w obliczu kryzysu gospodarczego wiele osób może powstrzymywać się od wydatków wakacyjnych, przynajmniej dopóki nie nabędą większej pewności co do sytuacji materialnej i epidemicznej – podkreśla.

- Dlatego zakładam, że z powodów finansowych, zdrowotnych, ale i regulacyjnych rezerwacje będą spływały powoli. Dużym problemem jest brak pewności. Ciężko teraz kupować bilety, bo nie wiadomo, czy podróż w ogóle będzie możliwa, na przykład ze względu na wymóg kwarantanny - dodaje.

Komisarz Unii Europejskiej do spraw transportu Adina Valean zapowiada, że niemożliwym jest przewidzieć, kiedy przemysł lotniczy będzie mógł w pełni wznowić pełną funkcjonalność operacyjną. - Spodziewamy się, że kryzys z nami zostanie, tak samo, jak zostanie z nami wirus - powiedziała.

Autorka/Autor:Tomasz Leżoń

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

W niedzielę 22 grudnia sklepy będą otwarte, a w Wigilię handel będzie dozwolony ustawowo do godziny 14.00. Na podpis prezydenta czeka ustawa przewidująca, że od przyszłego roku 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, a trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Źródło:
PAP

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

W weekend ruszają na terenie całego kraju wzmożone kontrole policji - przekazał komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjanci będą sprawdzać między innymi trzeźwość, prędkość, a także sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP
Jak zapłacić niższy podatek

Jak zapłacić niższy podatek

Źródło:
tvn24.pl

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych przez kilka najbliższych dni będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Chodzi o dni ustawowo wolne od pracy - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia. Realizacja przelewów będzie działać także nieco inaczej 24 i 31 grudnia.

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Trwają prace koncepcyjne nad obniżeniem VAT na transport publiczny, ale nie ma planów redukcji stawki VAT na żywność - poinformował w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Minister oczekuje, że w czwartym kwartale gospodarka będzie rosła w tempie 2,8-2,9 procent.

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Źródło:
PAP