Czy firma może odciąć prąd już po jednej niezapłaconej fakturze? Czy dług można spłacać ratami? Czy uregulowanie płatności oznacza automatyczne wznowienie dostaw? W kolejnym odcinku "Biznesu dla ludzi" Paweł Blajer wyjaśnił wraz z gościem te wątpliwości.
Jak wynika z kontroli UOKiK, dostawcy prądu bardzo często nieprawidłowo informują klientów o wymaganym terminie płatności rachunków: albo nie podają tego terminu w umowach, a jeśli już to robią - to wyłącznie już na fakturze.
Na co może sobie pozwolić dostawca?
W sytuacji, gdy klient otrzymałby ją z opóźnieniem, mógłby zostać obciążony karnymi odsetkami za nieterminową spłatę zobowiązań. Czy wtedy jednak firma ma także prawo odciąć klientowi prąd?
- Dopływ prądu nie może być odłączony bez wezwania, bez upływu terminu na uregulowanie faktury. Konsument ma 30 dni na uregulowanie płatności wynikającej z faktury. Jeśli płatność nie zostanie uregulowana, dostawca ma obowiązek wezwać nas do zapłaty - podkreśliła w programie "Biznes dla ludzi" mec. Joanna Parafianowicz. - Ten termin może być krótszy niż 14 dni od momentu wezwania do zapłaty - dodała.
A co, jak dostawca już wyłączy prąd, a my już zapłaciliśmy? - Zgodnie z prawem energetycznym dostawca musi niezwłocznie wznowić dopływ energii do naszego lokalu - podkreśliła Parafianowicz. Dodała, że dostawca może pobierać dodatkowe opłaty w takim przypadku, ale związane z windykacją. To nie może być warunek wznowienia dopłat. Program "Biznes dla Ludzi" Pawła Blajera do obejrzenia na antenie TVN24 Biznes i Świat od poniedziałku do piątku o godz. 20.00.
Autor: rf//gry / Źródło: TVN24 Biznes i Świat