Hakerzy, zakupy i energia. Dziesięć wyzwań nowego europarlamentu

Chadecja ogłosiła zwycięstwo. W PE ponad 100 eurosceptyków
Chadecja ogłosiła zwycięstwo. W PE ponad 100 eurosceptyków
tvn24
Chadecja ogłosiła zwycięstwo. W PE ponad 100 eurosceptykówtvn24

Kształt unii energetycznej, polityka klimatyczna, cyberbezpieczeństwo i umowa handlowa z USA - to tylko niektóre wyzwania, z którymi będzie musiał się zmierzyć Parlament Europejski kolejnej kadencji. Co warto o tych zagadnieniach wiedzieć?

1. Umowa handlowa z USA

Następna kadencja europarlamentu to ciąg dalszy negocjacji między Brukselą a Waszyngtonem w sprawie umowy o wolnym handlu , czyli tzw. TTIP (Transatlantic Trade and Investment Partnership - Transatlantyckie Partnerstwo Handlowe i Inwestycyjne).

Amerykanie będą chcieli zdążyć z jej podpisaniem jeszcze przed wyborami prezydenckimi w listopadzie 2016 r. Pojawia się jednak coraz więcej głosów świadczących o tym, że do tego nie dojdzie, bo porozumienie będzie niekorzystne dla Unii.

- TTIP otwiera zagranicznym inwestorom możliwość dochodzenia roszczeń z tytułu utraconych korzyści, jeśli kraj-strona porozumienia wprowadzi nowe bariery regulacyjne. Ten mechanizm w praktyce może się przełożyć na wysokie odszkodowania dla zagranicznych firm, jeśli Unia Europejska zdecyduje się wprowadzić wyższe standardy ochrony danych osobowych w relacjach z USA – alarmuje Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon.

Przeciwników TTIP przybywa, bo cały proces negocjacyjny utajniono przed obywatelami UE i USA, którzy nawet nie mają możliwości zapoznania się z projektem umowy. - Niestety Parlament Europejski nie może nakazać jego ujawnienia, nie może też bez zgody Komisji udostępniać dokumentów z negocjacji – przyznaje w rozmowie z tvn24bis.pl Krzysztof Izdebski, ekspert Pozarządowego Centrum Dostępu do Informacji.

Czy to oznacza, że deputowani nie mogą nic zrobić? Nie do końca. - Zgodnie z Traktatem o Unii Europejskiej europarlament powinien uczestniczyć w procesie negocjacji. Poza tym będzie musiał wyrazić ostateczną zgodę na przystąpienie UE do TTIP – zwraca uwagę Izdebski.

Zgadza się z nim szefowa Panoptykonu. Twierdzi, że europarlament „ma realną możliwość wpłynięcia na działania Komisji Europejskiej i zwiększenie przejrzystości negocjacji". - Deputowani mogą np. wzywać Komisję do przedstawiania sprawozdań z negocjacji, jak również domagać się publikacji już wykorzystanych stanowisk negocjacyjnych – mówi Szymielewicz.

Europosłowie mogą także dokonać „kontrolowanego wycieku” danych. - Tak zrobił europoseł zielonych Sven Giegold, który przekazał opinii publicznej część informacji dotyczących procesu negocjacyjnego i roli jakie pełnią w nim niektóre kraje członkowskie – przypomina z kolei Izdebski.

Dlatego europarlament powinien zrobić wszystko co w jego mocy, aby UE skończyła z budowaniem muru wokół gromadzonych informacji i nie powtórzyła błędu, jaki popełniła w przypadku ACTA i popełnia obecnie z TTIP. - Ja jako obywatel chcę mieć dostęp do regulacji, która potem będzie mieć wpływ na prawo krajowe – tłumaczy Piotr Waglowski, autora serwisu „VaGla Prawo i Internet”. - Okazuje się bowiem, że partner w negocjacjach jest ważniejszy niż obywatel , w imieniu którego się negocjuje. I to wszystko , przynajmniej na razie, dzieje się ponad głowami europosłów – podsumowuje.

W kontekście negocjacji TTIP warto wspomnieć, że porozumienie jest konsultowane z lobbystami dużych korporacji i banków, ale nie z organizacjami pozarządowymi. Proces „wpływania” nie jest przy tym w pełni przejrzysty, także za sprawą braku skutecznej kontroli ze strony unijnych urzędników. Istniejący rejestr lobbystów, choć zawiera listę 6600 podmiotów, to jest nieobowiązkowy.

Umowa handlowa między USA a UE. Kto skorzysta?
Umowa handlowa między USA a UE. Kto skorzysta?TVN24 Biznes i Świat

Izdebski przywołuje w tym miejscu statystyki, zgodnie z którymi ok. 3000 działających w UE lobbystów nie jest w rejestrze umieszczonych. - Na początku maja Parlament zobowiązał Komisję do wprowadzenia efektywnych narzędzi "zmuszających" lobbystów do rejestracji swojej działalności. W następnej kadencji Parlament będzie musiał kontrolować czy Komisja rzeczywiście o to zadba – zauważa ekspert.

WYBORY DO EUROPARLAMENTU 2014 - CZYTAJ RAPORT SPECJALNY

2. Unia energetyczna

Wynik wyborów może mieć wpływ na budowę zaproponowanej przez Polskę unii energetycznej, która ma zapewnić UE niezależności od dostaw gazu z Rosji. - Nie ulega wątpliwości, że zależność od importowanych paliw politycznie i ekonomicznie osłabia Europę – przyznaje Julia Michalak, ekspertka od unijnej polityki klimatycznej Climate Action Network Europe. - Państwa co roku wydają na import ropy, gazu i węgla niemalże 550 mld euro, prawie czterokrotnie więcej niż wynosi roczny budżet UE. Zmniejszenie zależności od zewnętrznych dostawców – przede wszystkim od Rosji, ale także państw OPEC - leży w interesie UE – dodaje.

Zwraca także uwagę, że „polska propozycja to wkład w debatę, którą poprzedzi opublikowanie przez Komisję Europejską szczegółowego raportu o unijnym bezpieczeństwie energetycznym”. - O ile następstwem rekomendacji Komisji będą konkretne propozycje legislacyjne, Parlament oczywiście będzie zaangażowany w prace nad ich przyjęciem. Możliwe jednak, że większość rekomendacji wymagać będzie działań wyłącznie ze strony Komisji i państw członkowskich. Jednocześnie Parlament będzie uprawniony do przygotowania oceny raportu Komisji, jednak taki dokument nie będzie miał wiążącej mocy prawnej – stwierdza.

Do „energetycznych” wyzwań europarlamentu należeć także będzie pomoc w wypracowaniu nowych relacji z Rosją. - Problemem w tym przypadku pozostaje godzenie różnych interesów państw członkowskich związanych z interesami współpracy energetycznej z Rosją – zauważa Agata Łoskot-Strachota, ekspertka od spraw energetycznych z Ośrodka Studiów Wschodnich. - Warto też pamiętać, że nawet w przypadku znacznego dalszego pogorszenia się relacji politycznych UE-Rosja potrzeba płaszczyzny utrzymywania choćby technicznych relacji dotyczących konkretnych kwestii energetycznych – zaznacza. I właśnie tu jest miejsce na aktywność deputowanych.

3. Pakiet klimatyczny

W przyszłej kadencji rozpoczną się negocjacje nowego pakiet klimatycznego na lata 2020-2030. Parlament Europejski wraz z Komisją Europejską i Radą będzie musiał określić obligatoryjne cele redukcja emisji dwutlenku węgla. To nie będzie łatwe, bo styczniowa propozycja zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 40 proc. względem 1990 r. i osiągnięcie 27-procentowego celu energii ze źródeł odnawialnych nie jest akceptowana przez wszystkie państwa członkowskie. Z radością witają ją jednak niektóre europejskie koncerny.

- Takie firmy jak Shell, Phillips, Alstom czy Ikea wręcz domagają się ambitnej polityki klimatycznej, chcąc mieć pewność że inwestowanie w energooszczędne technologie po prostu im się opłaci. Poza tym polityka klimatyczna ma na celu nie tylko ochronę klimatu, jest także impulsem do tworzenia nowych miejsc pracy, zwiększa bezpieczeństwo energetyczne i pozytywnie wpływa na jakość powietrza – podkreśla Michalak. I dodaje, że to także „kwestia promocji innowacji kluczowa dla utrzymania konkurencyjności unijnej gospodarki w nadchodzących dekadach”.

Droga do spełnienia celów klimatycznych będzie z pewnością pełna burzliwych dyskusji między energochłonnymi krajami Europy Środkowo-Wschodniej a Zachodniej. Niemniej, zwiększanie efektywności energetycznej jest kluczowe dla zmniejszenia dystansu pomiędzy Polska a gospodarkami starej „15”. Co więcej, to jak obywatele „odczują wdrażanie polityki klimatycznej na własnej skórze” w dużej mierze będzie zależało od realizacji decyzji przyjętych na poziomie UE, a tu europarlament ma dużo do powiedzenia. - Parlament może zarówno sprzyjać ujednolicaniu polityki klimatyczno-energetycznej, jak i wzmacniać tendencje odśrodkowe i pogłębiać różnice pomiędzy interesami państw członkowskich dotyczące roli poszczególnych źródeł energii – zaznacza Agata Łoskot-Strachota.

4. Konflikt na wschodzie

Agresja Rosji na Krym zmieniła sytuację w Europie. W tym nowym kontekście Unia Europejska musi zreformować swoją politykę wschodnią. - To jest moment, w którym trzeba przemyśleć i wdrożyć zmiany, a Parlament Europejski może tu odegrać swoją rolę - ocenia w rozmowie tvn24bis.pl Rafał Sadowski, analityk z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jego zdaniem przeglądu wymagają przede wszystkim cele Partnerstwa Wschodniego. - Trzeba zdać sobie sprawę z faktu, że integrację z Unią państw jej wschodniego sąsiedztwa, Rosja odbiera jako swoje zagrożenie – mówi. Europarlament może przy tym wywrzeć presję na zaangażowanie się Komisji Europejskiej czy unijnej dyplomacji w rozwiązanie konfliktu na wschodzie. – Jeśli urzędnicy nie będą widzieli, że jest na to presja, to nie będą mieli powodu, by się tym zajmować. I odwrotnie jeśli Parlament będzie aktywny, to pójdą jego śladem – mówi. Przed deputowanymi stoi przy tym nie lada wyzwanie: pomoc ukraińskim władzom w reformowaniu gospodarki. Jednym ze sposobów jest wsparcie finansowe. Parlament ma dużo do powiedzenia jeśli chodzi o kształt unijnego budżetu, dlatego może skutecznie walczyć o zwiększenie puli środków dla Kijowa. - Powinien także działać na rzecz zniesienia wiz i szybkiego podpisania umowy o strefie wolnego handlu – dodaje Sadowski. I zwraca uwagę, ze istotna będzie także współpraca z ukraińskimi politykami w ramach Zgromadzenia Parlamentarnego Euronest.

Do zadań Parlamentu można także zaliczyć dbanie o kształtowanie wspólnego stanowiska UE względem Rosji. – Posłowie zwracają tu większą uwagę na wartości, a nie pragmatyzm na czym skupiają się państwa – zaznacza ekspert. - A jeśli UE nie będzie w stanie wypracować jednolitego stanowiska i zadbać o swoje sąsiedztwo, to nie ma co mówić o spełnianiu przez nią jakiekolwiek roli globalnej – konkluduje.

5. Budżet w walce o miejsca pracy

Politycy będą musieli zająć się także zająć przeglądem nadchodzącego okresu finansowania na lata 2014-2020, jak również kolejnego. – Jednak bardzo trudno teraz przewidzieć, jaki będzie finał negocjacji wydatków UE od 2021 roku, w szczególności na politykę spójności i rolną – nie ukrywa Paweł Tokarski, ekspert berlińskiej Fundacji Nauka i Polityka (SWP). Dodaje jednak, że rozmowy będą się toczyć głównie między państwami członkowskimi, a Parlament Europejski ma bardzo ograniczony wpływ na ich przebieg. - Pewne jest raczej jednak, że poziom wydatków UE będzie mniejszy w stosunku do obecnego – uważa.

Istotna będzie w tym obszarze decyzja w sprawie wydatków na walkę z bezrobociem. Dzięki staraniom Parlamentu udało się przeznaczyć osiem miliardów euro na zwalczanie bezrobocia wśród młodzieży. Co jeszcze deputowani będą mogli w tej kwestii zrobić? - Musimy pamiętać, że najważniejsze instrumenty w zakresie polityki gospodarczej są w rękach rządów poszczególnych państw członkowskich. Parlament Europejski może tylko rekomendować pewne działania w tej dziedzinie. Powinien więc się zastanowić się raczej, w jaki sposób zwiększyć rangę polityczną tych rekomendacji - proponuje analityk z SWP.

6. Reforma strefy euro

- W ciągu najbliższych kilku lat najprawdopodobniej dojdzie także do stworzenia odrębnego mechanizmu finansowania dla strefy euro – przewiduje Tokarski z SWP. - W drugiej połowie tego roku należy się spodziewać podniesienia temperatury w dyskusji nad dalszą pogłębioną integracją strefy euro. Jednak formalne stworzenie nowych, odrębnych instytucji dla państw strefy euro w obowiązującym „systemie lizbońskim” może okazać się trudne. - Z kolei zmiany w traktatach są procesem, którego przebieg jest długotrwały, a ostateczny wynik niepewny. Nowy traktat mógłby także pogłębić podziały w UE, dlatego w m.in. w Berlinie występują obawy co do wejścia na tę drogę – stwierdza. Jeśli jednak pomysł zmiany w traktach zostałby zaakceptowany, to Parlament zgodnie ze swoimi kompetencjami będzie miał szansę wpłynąć na jego kształt.

Deputowani staną również przed dylematem, czy utworzyć nową komisję dedykowaną problemom strefy euro. – Ten pomysł pojawia się na brukselskich korytarzach od dłuższego czasu i towarzyszy dyskusji na temat dalszej reformy Unii Gospodarczej i Walutowej (UGiW) – przyznaje Agata Gostyńska, analityk PISM. - Należy spodziewać się intensyfikacji tej dyskusji po wyborach, kiedy nowo wybrani deputowani rozpoczną negocjacje w sprawie składu poszczególnych komisji parlamentarnych – uważa. Z drugiej jednak strony powyższy pomysł kłóci się z zasadą, że deputowani reprezentują obywateli UE, a nie obywateli państw członkowskich, z których pochodzą. - Powołanie oddzielnej komisji, czy nawet podkomisji składającej się wyłącznie z deputowanych pochodzących z państw strefy euro prowadziłoby w praktyce do zróżnicowania statusu deputowanych ze względu na ich pochodzenie, i ograniczenia wpływu deputowanych pochodzących z państw spoza strefy euro na dyskusję o jej przyszłości – podkreśla Gostyńska. W jej opinii „deputowani z państw członkowskich spoza strefy euro, ale zobowiązanych do przyjęcia wspólnej waluty w przyszłości powinni przeciwdziałać powołaniu takiej podkomisji”.- Jeśli natomiast wysiłki te okażą się niewystarczające powinni zabiegać o to, aby taka podkomisja stanowiła wyłącznie forum dyskusji, otwarte na państwa spoza strefy euro. Prawo przyjmowania sprawozdań dotyczących UGiW powinno pozostać jednak w kompetencji dotychczasowej komisji ds. gospodarczych i monetarnych (ECON) – dodaje.

CZYTAJ RAPORT: WYBORY EUROPY

7. Zmiany instytucjonalne

Zmiana w traktatach to także okazja do zwiększenia roli Parlamentu Europejskiego. – Jego kompetencje były systematycznie rozszerzane w każdym kolejnym traktacie wspólnotowym, więc można sobie wyobrazić, że nie jest to proces zakończony – przyznaje dr Anna Pacześniak z Katedry Studiów Europejskich Uniwersytetu Wrocławskiego. Zwraca jednak uwagę, że „majstrowanie” przy uprawnieniach europarlamentu „musi się odbić na pozycji Komisji Europejskiej, Rady Unii Europejskiej czy Rady Europejskiej albo parlamentów narodowych państw członkowskich”. - Jednego możemy być pewni: rozszerzenie kompetencji Parlamentu Europejskiego nie przyczyni się ani do podniesienia frekwencji w wyborach europejskich, ani do większego zainteresowania obywateli Parlamentem w okresie międzywyborczym – nie łudzi się politolog.

Według Agaty Gostyńskiej, w kolejnej kadencji należy się spodziewać podjęcia przez deputowanych próby umocnienia pozycji Parlamentu w obszarze zarządzania gospodarczego UE. - Jednym z instrumentów, które Parlament będzie chciał zapewne wykorzystać są przesłuchania kandydatów na komisarzy. Parlament będzie próbował uzależnić swoje poparcie dla nowego kolegium komisarzy od poparcia Komisji dla swoich postulatów, w tym także w obszarze zarządzania gospodarczego UE – prognozuje.

To może chociaż realne jest ustanowienie jednej siedziby PE, w miejsce obecnych trzech w Strasburgu, Brukseli i Luksemburgu, co postulują niektórzy deputowani? - Paradoksalnie to rząd Wielkiej Brytanii, może okazać się sprzymierzeńcem w tej batalii. Poparcie Wielkiej Brytanii może jednak nie wystarczyć, ponieważ ustanowienie jednej siedziby wymaga zgody wszystkich państw członkowskich – przypomina Gostyńska . - Jedna siedziba teoretycznie jest możliwa, praktycznie - nie – uważa zaś dr Pacześniak. - Eurodeputowani i ich współpracownicy każdego miesiąca narzekają na konieczność pakowania wielkich skrzyń dokumentów i transportowania ich z Brukseli do Strasburga, ale zaciskają zęby i to robią. Europejski podatnik też zaciska zęby i za te podróże płaci – przypomina. Na przeszkodzie stoją głównie Francuzi, którzy z goszczenia u siebie w Strasburgu jednej z siedzib nie chcą zrezygnować. – A to jest warunkiem „sine qua non” ustanowienia jednego miejsca dla tej ogólnoeuropejskiej agory – mówi dr Pacześniak.

8. Cyberataki

W ostatnich miesiącach na znaczeniu nabrał temat bezpieczeństwa w sieci. Debatę o poziomie ochrony danych w bankach czy urzędach wywołała wiadomość o luce w zabezpieczeniach ochrzczona mianem Heartbleed. Ostatnio zaś pojawiały się doniesienia o ataku chińskich hakerów na amerykańskie firmy oraz kradzieży danych. Warto wiec postawić pytanie, czy UE jest odporna na cyberataki? Zdaniem ekspertów - na razie nie.

- UE to 28 suwerennych państw, które są na różnym stopniu zaawansowania działań zmierzających do zapewniania cyberbezpieczeństwa. To właśnie jedna z przyczyn, dla których zdecydowano się rozpocząć pracę nad przyjęciem dyrektywy dotyczącej bezpieczeństwa informacji i sieci – opowiada Joanna Świątkowska, ekspertka ds. cyberbezpieczeństwa z Instytutu Kościuszki. - Nie da się zatem odpowiedzieć na zasadzie "zero - jedynkowej", czy UE jest lub nie przygotowana na cyberataki – dodaje. W jej ocenie, dyrektywa zmobilizuje do podejmowania działań związanych z cyberbezpieczeństwem, szczególnie wśród państw gdzie dotąd działania były niewystarczające. - Polska jest przykładem takiego państwa – uważa.

Z pewnością pojawią się też inne tematy związane z ochroną sieci, a także łamaniem w niej praw człowieka. - Na przykład dotyczące kontroli eksportu cyfrowych technologii szpiegujących do państw wykorzystujących je do zwalczania demokratycznej opozycji - uważa Maria Świetlik, obserwatorka stowarzyszenia Europejskie Prawa Cyfrowe.

9. Europejska Agenda Cyfrowa

W USA toczy się bój o neutralność sieci, czyli w uproszczeniu o zachowanie jednakowego dostępu do wszystkich usług w internecie bez faworyzowania żadnego użytkownika. Jej zniesienie oznaczałoby, że dostawcy mogliby wymagać dodatkowych opłat za każdą usługę, co prowadziłoby do powstania tzw. internetu dwóch prędkości na: płacących za usługi i tych. których na to nie stać. Czy w Europie stoimy przed podobnym wyzwaniem?

- Nie grozi nam internet dla bogatych i biednych – zapewnia Michał Woźniak z Fundacji Wolnego i Otwartego Oprogramowania. - Oczywiście na początku faktycznie istniałby coraz silniejszy podział na pakiety "nieograniczone" oraz te "ograniczone", ale szybko zacząłby się "wyścig na dno" - wyjaśnia. Użytkownicy nie widząc potrzeby dostępu do usług, których nie znają lub o których nie słyszeli, nie wykupywaliby pakietów poza tymi minimalnymi, zawierającymi kilka znanych portali. Niemniej problem jest istotny, bo dotyka mały biznes. - Proszę sobie wyobrazić, jak wyglądałaby historia Google, gdyby na samym początku swej drogi nie wystarczyło w przeglądarce wpisać „google.com” by dostać się do ich usługi, ale trzeba było wykupić odpowiedni pakiet? Jak miałaby w takich warunkach powstać Wikipedia? – zastanawia się ekspert.

A jak wskazuje Maria Świetlik, choć w obecnej kadencji udało się odrzucić propozycje zagrażające neutralności sieci, to jest pewne, że firmy telekomunikacyjne będą się starały znów gdzieś takie zapisy "upchnąć". - Problem wynika z tego, że nadal nie mamy prawnej gwarancji, tego że dostęp do poszczególnych stron internetowych nie będzie limitowany przez wysokość abonamentu - ostrzega.

Jak widać, w kwestii obrony praw cyfrowych nowy europarlament będzie miał jeszcze wiele do zdziałania. A to nie wszystko. - Komisja Europejska pracuje właśnie nad reformą prawa autorskiego - gdy przedstawi propozycję nowej dyrektywy rolą naszych europosłów będzie dopilnowanie, by te przepisy nie pozbawiły nas praw gwarantowanych przez polską ustawę o prawie autorskim, na przykład do ściągania na własny użytek udostępnionych w sieci filmów, muzyki i e-booków - przypomina Świetlik.

Co więc może zrobić Parlament Europejski, aby usprawnić wykorzystywanie internetu, by pobudzić gospodarkę i zagwarantować przy tym wolność w sieci? - Pierwszą zasadą jest "nie szkodzić". Nie da się jednak dłużej zamykać oczu na fakt, że duże firmy telekomunikacyjne i technologiczne, podejmują działania, które są jednocześnie zagrożeniem dla wolnego, otwartego internetu, oraz niekorzystne gospodarczo dla Europy – mówi w rozmowie z tvn24bis.pl Michał Woźniak. Deputowani muszą robić co w im mocy, by wspierać neutralność sieci i wolne oprogramowanie gwarantując w ten sposób, że nowe, innowacyjne usługi nie będą miały wysokich „barier wejścia”. Temat jest oczywiście znacznie szerszy. - Jeżeli w ciągu ostatnich 5 lat Warszawa wydała 2,5 mln zł tylko na Microsoft Office, warto zastanowić się, ile środków publicznych idzie na ten cel co roku w całej Polsce i jak wpłynęłyby one na lokalny rynek IT, gdyby zostały wykorzystane np. do rozwoju otwartych pakietów biurowych przez rodzime firmy – mówi Woźniak. Jaka jest skala tego problemu na szczeblu unijnym? Oto wyzwanie dla deputowanych.

10. Inwigilacja

Kolejnym jest realizacja zapowiedzi zawartej w rezolucji o programach masowej inwigilacji. To ważne przede wszystkim w relacjach z USA. - Zgodnie z tą rezolucją, Parlament powinien odmówić zgody na zawarcie nowego porozumienia o handlu i inwestycjach dopóki Stany Zjednoczone nie zaprzestaną masowej inwigilacji obywateli UE – zaznacza Katarzyna Szymielewicz. - Posłowie powinni konsekwentnie dążyć do tego, aby europejska reforma prawa o ochronie danych osobowych stała się faktem i objęła swoim oddziaływaniem wszystkie firmy działające na rynku UE, bez względu na ich siedzibę czy lokalizację serwerów – dodaje. Warto będzie również śledzić plany nowelizacji rozporządzenia w sprawie publicznego dostępu do dokumentów (1049/2001). - W 2008 r. roku pojawiły się ze strony KE propozycje niepokojących ograniczeń dostępu, zawężających dostęp tylko do dokumentów oficjalnie przekazywanych pomiędzy instytucjami UE. Zostało to zatrzymane przez rzecznika praw obywatelskich UE i opór europarlamentu, ale pomysł może wrócić w nadchodzącej kadencji – powiedział Krzysztof Izdebski.

Zdaniem Piotra Waglowskiego problem wykorzystywania internetu jako narzędzia wspierającego rozwój gospodarek i społeczeństw UE w ramach Europejskiej Agendy Cyfrowej ma o wiele głębszy wymiar. - Obecnie stajemy przed fundamentalnym pytaniem: co dalej z ustrojem całej Unii Europejskiej? A, czy tego chcemy czy nie, odpowiedź będzie musiała zakładać także przejrzystość funkcjonowania takiego tworu – podkreśla. I dodaje, że Europejska Agenda Cyfrowa, która jest "tylko strategią monetaryzowania informacji", tych kwestii nawet nie dotyka, a stanowią one coraz większy problem w społeczeństwie informacyjnym”. - Jeśli nie mam dostępu do informacji państwa, a tym bardziej UE, to nie mogę powiedzieć, czy działa ono (ona) dobrze – konkluduje.

Autor: Radosław Fellner//gry / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Akcje Porsche spadły w poniedziałek najmocniej w historii po tym, jak producent samochodów luksusowych ograniczył swoje plany dotyczące pojazdów elektrycznych - informuje Bloomberg.

Tąpnięcie na akcjach producenta aut. "Kolejny cios dla niemieckiego przemysłu"

Tąpnięcie na akcjach producenta aut. "Kolejny cios dla niemieckiego przemysłu"

Źródło:
Bloomberg, Reuters

Wysoki rangą przedstawiciel Białego Domu poinformował w poniedziałek, że za działanie TikToka w USA będzie odpowiadać konsorcjum z większościowym udziałem amerykańskich firm. W tym tygodniu prezydent USA Donald Trump ma podpisać rozporządzenie wykonawcze w sprawie transakcji.

Miliony użytkowników i "tysiące miejsc pracy". Oto plan Trumpa

Miliony użytkowników i "tysiące miejsc pracy". Oto plan Trumpa

Źródło:
PAP

Na rynku mieszkaniowym widać stabilizację cen, mimo rekordowo dużej liczby lokali wystawionych na sprzedaż. Jednocześnie rośnie popyt i zainteresowanie kredytami hipotecznymi - wynika z najnowszego raportu PKO BP. Eksperci banku prognozują, że w pierwszej połowie 2026 roku ceny mieszkań mogą lekko wzrosnąć.

Ceny mogą wzrosnąć. Nowa prognoza

Ceny mogą wzrosnąć. Nowa prognoza

Źródło:
PAP

Amerykański gigant technologiczny Apple zarzuca Unii Europejskiej, że jej przepisy powodują opóźnianie wprowadzania nowych funkcji dla europejskich użytkowników - informuje BBC. Koncern ostrzega, że przepisy Aktu o rynkach cyfrowych (DMA) podważają "zintegrowany ekosystem", który odróżnia Apple od konkurencji.

Gigant zaostrza wojnę z Brukselą. Jedna funkcja wstrzymana

Gigant zaostrza wojnę z Brukselą. Jedna funkcja wstrzymana

Źródło:
BBC

Pepco poinformowało o wycofaniu ze sklepów trzech produktów. "Nie są zgodne z wymaganiami dyrektywy dotyczącej wyrobów ceramicznych przeznaczonych do kontaktu ze środkami spożywczymi" - wyjaśniono w komunikacie.

Duża sieć handlowa wycofuje trzy produkty

Duża sieć handlowa wycofuje trzy produkty

Źródło:
tvn24.pl

Iran i Rosja podpiszą w najbliższych dniach umowę na budowę nowych elektrowni atomowych - podała agencja Reutera. Nowe elektrownie w Iranie mają generować łącznie 20 tysięcy megawatów energii. Irański wiceprezydent Mohammad Eslami w poniedziałek rozpoczął wizytę w Moskwie.

Rosja podpisze atomową umowę z Iranem

Rosja podpisze atomową umowę z Iranem

Źródło:
PAP, Reuters, Tasnim

Uwaga na fałszywe e-maile dotyczące rzekomego potwierdzenia danych lub potwierdzenia przelewu - ostrzega PKO BP. "Nie jesteśmy autorem tych wiadomości" - wyjaśnia bank.

Wielki bank ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Wielki bank ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Unii Europejskiej do spraw Cyberbezpieczeństwa (ENISA) poinformowała w poniedziałek, że zakłócenia w funkcjonowaniu systemów automatycznej odprawy pasażerów na kilku lotniskach w Europie spowodowane były cyberatakiem z użyciem oprogramowania typu ransomware.

Chaos na lotniskach. Unijna agencja zabrała głos

Chaos na lotniskach. Unijna agencja zabrała głos

Źródło:
PAP, Reuters

Rewitalizacja linii kolejowej Kartuzy-Lębork ma znaczenie strategiczne - podkreślił premier Donald Tusk. Dodał, że będzie elementem infrastruktury służącej budowie elektrowni jądrowej w Lubiatowie

Tusk: to bardzo istotna część strategicznego planu

Tusk: to bardzo istotna część strategicznego planu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Oracle negocjuje z Metą kontrakt o wartości blisko 20 miliardów dolarów - informuje Bloomberg. Chodzi o chmurę obliczeniową. Finalizacja porozumienia mogłaby znacząco wzmocnić pozycję Oracle jako jednego z głównych dostawców infrastruktury wspierającej rozwój sztucznej inteligencji.

Szykuje się wielki kontrakt między gigantami. Trwają negocjacje

Szykuje się wielki kontrakt między gigantami. Trwają negocjacje

Źródło:
Bloomberg

Zgoda na żądania USA dotyczące inwestycji 350 miliardów dolarów bez odpowiednich zabezpieczeń może doprowadzić do kryzysu gospodarczego porównywalnego z krachem z 1997 roku - ostrzegł prezydent Korei Południowej Li Dze Mjung. 

Li Dze Mjung: to grozi sytuacją, jak podczas kryzysu w 1997 roku

Li Dze Mjung: to grozi sytuacją, jak podczas kryzysu w 1997 roku

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Amsterdamu kierują pozew przeciw lokalnym władzom z powodu nieskutecznej walki z nadmierną turystyką. Inicjatywa Amsterdam ma Wybór zebrała w tym celu 30 tysięcy podpisów oraz 50 tysięcy euro - poinformował holenderski dziennik "AD".

Mieszkańcy Amsterdamu mają dość i pozywają władze

Mieszkańcy Amsterdamu mają dość i pozywają władze

Źródło:
PAP

Setki osób i ponad połowa terytorium Australii zostało odciętych od numeru alarmowego podczas awarii sieci telekomunikacyjnej Optus. Władze zapowiadają, że "znaczące konsekwencje" zostaną wyciągnięte wobec operatora, ponieważ incydent jest łączony z co najmniej kilkoma zgonami - podał portal BBC.

Fatalne skutki awarii w Australii. "Znaczące konsekwencje"

Fatalne skutki awarii w Australii. "Znaczące konsekwencje"

Źródło:
BBC

Fundusz inwestycyjny Warrena Buffetta - Berkshire Hathaway - zakończył właśnie swoją wieloletnią przygodę z chińskim producentem samochodów elektrycznych BYD. Decyzja kończy inwestycję rozpoczętą w 2008 roku.

Fundusz Buffetta opuszcza chińskiego giganta

Fundusz Buffetta opuszcza chińskiego giganta

Źródło:
Reuters

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w sierpniu 2025 roku wzrosła o 3,1 procent w ujęciu rocznym - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Dodał, że w porównaniu z lipcem odnotowano spadek o 0,4 procent.

Nowe dane ze sklepów

Nowe dane ze sklepów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wynajmujący nie muszą obniżać cen. Wielu chętnych często przebija stawki, by wygrać z konkurencją - podaje "Rzeczpospolita". Podkreśla, że najlepsze oferty najmu znikają w kilka godzin.

Ostra walka na rynku. "Popyt był rekordowy"

Ostra walka na rynku. "Popyt był rekordowy"

Źródło:
PAP

Gazprom wyprzedał udziały w Serbskim Przemyśle Naftowym (NIS) - podało Radio Wolna Europa. Największy serbski koncern naftowy znalazł się na liście podmiotów zagrożonych sankcjami USA, gdyż akcje posiadały w firmie Gazprom i Gazprom Nieft.

Ucieczka przed sankcjami. Gazprom sprzedaje udziały

Ucieczka przed sankcjami. Gazprom sprzedaje udziały

Źródło:
PAP

Stopy procentowe w Chinach zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie - poinformował Ludowy Bank Chin (PBoC) w komunikacie. Decyzja ta odzwierciedla ostrożne podejście chińskich władz do luzowania polityki pieniężnej.

Ważna decyzja chińskiego banku centralnego

Ważna decyzja chińskiego banku centralnego

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent USA Donald Trump wskazał, że liderzy biznesu Lachlan Murdoch, Larry Ellison i Michael Dell będą amerykańskimi inwestorami w umowie umożliwiającej TikTokowi dalszą działalność w USA - podała Agencja Reutera.

Donald Trump powiedział, kto ma wziąć udział w transakcji z TikTokiem

Donald Trump powiedział, kto ma wziąć udział w transakcji z TikTokiem

Źródło:
Reuters, PAP

Rząd Indii oświadczył, że wprowadzenie nowej opłaty w wysokości 100 tysięcy dolarów dla osób ubiegających się o amerykańskie wizy pracownicze może mieć konsekwencje humanitarne i zakłócić życie wielu rodzin - poinformował portal stacji BBC.

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Źródło:
BBC

W najbliższych dniach inwestorzy poznają dane o sprzedaży detalicznej i biuletyn statystyczny za sierpień. Następnie resort finansów przeprowadzi aukcję sprzedaży obligacji, a bank centralny powinien opublikować założenia polityki pieniężnej na 2026 rok. Rynek będzie też analizował decyzję agencji Moody's dotyczącą ratingu Polski.

Sprzedaż, biuletyn, obligacje. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

Sprzedaż, biuletyn, obligacje. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

Źródło:
PAP

Na aukcję domu Bonhams trafiło niepublikowane wcześniej nagranie wideo z koncertu Nirvany i Kurta Cobaina z 1990 roku. Materiał wyceniany jest na kwotę od 100 do 150 tysięcy dolarów. Licytacja potrwa do 25 września.

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) może prowadzić do zaniku cennych umiejętności pracowników - ocenił doktor Piotr Gaczek z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Jak wyjaśnił, regularne delegowanie zadań na maszyny sprawia, że człowiek traci wprawę lub zapomina, jak je wykonywać.

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

Źródło:
PAP

Administracja Białego Domu wyjaśniła, że opłata 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą ma charakter jednorazowy. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że nie dotyczy osób, które już posiadają wizy.

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Źródło:
PAP

Dwa największe banki w Polsce - PKO BP i Pekao - ostrzegają klientów przed utrudnieniami w niedzielę. Mogą wystąpić trudności z blikiem, aplikacją, przelewami czy wypłatą pieniędzy z bankomatu.

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Moody's zasygnalizowała, że konflikt między rządem a prezydentem negatywnie wpływa na gospodarkę i stabilność kraju - ocenił główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki. Z kolei Piotr Kuczyński z Domu Inwestycyjnego Xelion ostrzegł, że bez ograniczenia deficytu i długu publicznego Polsce grozi obniżka ratingu już w przyszłym roku.

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

Źródło:
PAP