Rosyjski Gazprom przygotowuje się do zaciskania pasa i zapowiada radykalną korektę swego budżetu oraz planów inwestycyjnych na ten rok. Koncern przewiduje, że średnia cena ropy, od której zależy też cena gazu, może spaść w tym roku do 25 dolarów za baryłkę.
O sytuacja finansowa rosyjskiego monopolisty gazowego rozmawiano na posiedzeniu Rady Dyrektorów Gazpromu. Koncern nie ujawnił szczegółów. Podał tylko, że zarządowi polecono, by dalej pracował nad obniżeniem kosztów.
Powołując się na źródło zbliżone do Rady Dyrektorów, dziennik "Kommiersant" poinformował, że Gazprom będzie kontynuował tylko te projekty, które okażą się rentowne nawet przy cenie ropy Brent 25 USD za baryłkę. Przy takim rozwoju wydarzeń nowe projekty nie będą rozpoczynane - przekazał informator gazety.
Według "Kommiersanta", żaden z rosyjskich koncernów naftowych i gazowych nie przygotował swojego budżetu w oparciu o tak niskie prognozy cen ropy. Najbardziej pesymistyczna była dotąd prognoza Gazprom Nieftu przewidywała 32 dolary za baryłkę.
W środę ropa Brent kosztowała w Londynie 42 USD za baryłkę.
Plany były już oszczędnościowe
W końcu grudnia Rada Dyrektorów zatwierdziła plany inwestycyjne Gazpromu na ten rok w wysokości 920,5 mld rubli (obecnie 25,5 mld dolarów). Według źródła "Kommiersanta", teraz zostaną one obcięte do 713 mld rubli (19,8 mld USD).
Gazprom chce m.in. renegocjować kontrakty z podwykonawcami. W ten sposób koncern zamierza zredukować swoje płatności o 30-50 proc. Na początku lutego koncern poinformował, że w wyniku spadku cen ropy naftowej na świecie jego wpływy z eksportu gazu do Europy w 2009 roku mogą zmniejszyć się o 25,6 mld dolarów.
W materiale "Kommiersanta" nie wspomniano o projekcie Nord Stream - kontrowersyjnym rurociągu po dnie Bałtyku z Rosji do Niemiec.
Zeszły rok był rekordowy
W 2008 roku monopolista wyeksportował na rynki europejskie 179 mld metrów sześciennych paliwa po średniej cenie 409 USD za 1000 metrów sześciennych. Jego przychody z tego tytułu wyniosły 73,2 mld dolarów. W tym roku - prognozuje Gazprom - sprzedaż do Europy może zmniejszyć się do 170 mld m sześc. przy średniej cenie 280 dolarów za 1000 metrów sześciennych. W takiej sytuacji wpływy eksportowe koncernu spadną do 47,6 mld USD.
Gazprom przewiduje również, że wydobycie surowca zmniejszy się w 2009 roku z 550 mld do 510 mld metrów sześciennych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24