Pieniędzy klientów więcej wpływa niż wypływa z ryzykownych funduszy akcyjnych. Klientów zachęcają dodatnie po raz pierwszy od 15 miesięcy stopy zwrotu funduszy operujących na rynku akcji - stwierdza "Gazeta Prawna". Skutek: aktywa TFI rosną.
- W marcu zanotowaliśmy wzrost aktywów. To w dużej mierze efekt dobrych wyników funduszy akcyjnych i mieszanych w związku ze zwyżkami na giełdzie. Po raz ostatni wzrost aktywów miał miejsce w grudniu 2007 r. - mówi "Gazecie Prawnej" Magdalena Bielak z BZ WBK AIB TFI.
Najsłabszy z głównych indeksów giełdy, WIG20, zyskał w marcu 10,2 proc., a najlepszy, sWIG80, 14,5 proc. W tym samym czasie fundusze akcji polskich małych i średnich spółek i uniwersalne fundusze akcji polskich przyniosły średnio niemal 10-procentowe zyski.
BZ WBK AIB TFI - drugie pod względem wielkości aktywów towarzystwo na polskim rynku - zanotowało mniejsze umorzenia jednostek. Było to po ok. 300 mln zł w styczniu i lutym, zaś w marcu zaledwie ok. 100 mln zł.
- Zauważamy też wzrost sprzedaży jednostek, przede wszystkim w funduszach akcyjnych. Nie wzrosła jednak na tyle, aby saldo umorzeń i sprzedaży wyrównało się. Nadal jest ujemne, ale o połowę niższe niż w lutym i styczniu - przyznaje Magdalena Bielak.
Inni tez tak mają
Po raz pierwszy od roku wartość aktywów wzrosła też w ING TFI, czwartym co do wielkości na rynku. - Aktywa wzrosły o 190 mln zł. Głównie z powodu wzrostu notowań na rynku akcji, bo saldo sprzedaży i umorzeń jest nadal ujemne, choć niższe niż w lutym i styczniu. W marcu wyniosło 37,5 mln zł. W funduszach akcyjnych odnotowaliśmy przewagę wpłat nad umorzeniami - mówi "GP" prezes ING TFI Leszek Jedlecki.
Są jednak i TFI, które posiadają już dodatnie saldo wpłat i umorzeń za cały I kwartał 2009 r. Około 80 mln zł na plusie zanotowało Noble Funds TFI. W styczniu dodatnie saldo wyniosło tam 100 mln zł, w lutym było ujemne, na poziomie 60 mln zł, w marcu nabycia jednostek znów przeważyły nad umorzeniami, z saldem 40 mln zł.
I w tym towarzystwie dodatnie saldo wypracowały przede wszystkim zakupy jednostek funduszu akcyjnego: w marcu ok. 28 mln zł na plusie. W styczniu i lutym było ono ujemne i wyniosło łacznie ok. 4 mln zł. - Choć czynniki fundamentalne nie usprawiedliwiają jeszcze zbyt optymistycznych założeń co do rynku akcji, trzeba pamiętać, że jego zachowanie wyprzedza rozwój sytuacji w realnej gospodarce. Sądzę, że inwestorzy angażujący się w fundusze akcji próbują właśnie wyprzedzać gospodarkę. Akceptują ryzyko ponownego spadku indeksów i testowania dołków, ale z drugiej strony obawiają się, że przegapią moment poprawy na giełdzie i okazję na duże zyski - mówi "GP" prezes Noble Funds TFI Mariusz Staniszewski.
Jak zauważą gazeta, dodatnim saldem sprzedaży i umorzeń na poziomie ok. 100 mln zł kwartał zakończyło też TFI Allianz. Tam jednak najlepszym miesiącem okazał się styczeń, kiedy duże środki napłynęły do funduszy dłużnych. W marcu TFI miało niewielką przewagę nabyć nad umorzeniami. - Co ważne, widać powolne wpływy do funduszy akcyjnych. Stopy zwrotu, które osiągnęliśmy w marcu, mogą skłonić część klientów do nabyć, choć nie spodziewam się, że w znaczącej skali. Aby tak się stało, wyniki muszą poprawiać się dłużej niż miesiąc - mówi "Gazecie Prawnej" członek zarządu TFI Allianz Marek Mikuć.
Źródło: Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu