Rząd będzie prowadził "liberalną politykę gospodarczą i solidarną politykę społeczną" - zapowiedział premier w sejmowym expose. Donald Tusk obiecał szybkie uproszczenie prawa, ułatwienia przy zakładaniu firm, a także znaczne przyspieszenie procesu prywatyzacji.
- Maksimum swobody dla samodzielnych przedsiębiorczych, którzy nie potrzebują od państwa pomocy, i maksimum pomocy dla tych, którzy sami sobie nie poradzą - podsumował premier tę część swego wystąpienia.
Donald Tusk zadeklarował, że w 2008 roku jego rząd przedstawi projekt systemowych zmian wspierających przedsiębiorczość. Zapowiedział też konieczność "radykalnego przyspieszenia prywatyzacji".
Jedno okienko dla nowych firm Premier zapowiedział, że w przyszłym roku zakończą się prace nad zmianami, które mają wspierać przedsiębiorstwa. - Główny kierunek tych propozycji to: radykalne uproszczenie prawa gospodarczego, prawa podatkowego i trybu poboru składek ZUS - mówił premier.
Ponadto szef rządu zapowiedział wprowadzenie "na serio" jednego okienka przy zakładaniu nowych firm, usprawnienie sądownictwa gospodarczego i realne skrócenie okresu sądowego egzekwowania należności. - Rok 2008 będzie też stał pod znakiem racjonalnego ograniczenia listy przedsiębiorstw uznawanych za strategiczne, pozostających we władaniu państwa. Należy radykalnie przyspieszyć prywatyzację tak, aby podnieść efektywność przedsiębiorstw, aby podnieść ich efektywność i zmniejszyć obciążenie państwa kosztami obsługi długu publicznego - powiedział Tusk.
Premier podkreślił, że jego rządu "nie interesuje prywatyzacja dla samej prywatyzacji, ale przełamanie fatalnego impasu ostatnich dwóch lat". - Wierzymy, że rękojmią sukcesu gospodarczego, rękojmią wolności osobistej jest własność prywatna w gospodarce - mówił szef rządu.
Maksimum wolności, swobody i zaufania Donald Tusk zapowiedział, że jego rząd zapewni "maksimum wolności, swobody i zaufania" ludziom przedsiębiorczym, ale zadba też o tych, którzy potrzebują od państwa pomocy. Przekonywał, że zapewnienie swobody przedsiębiorczości jest warunkiem zapewnienia w Polsce wzrostu gospodarczego. - Jeśli na serio traktujemy potrzebę rozważnego, odpowiedzialnego i równoczesnego wzrostu, zwiększenia wydatków w sferze publicznej i obniżenia podatków i danin, to musimy zrozumieć i uwierzyć, że warunkiem wstępnym jest zbudowanie najlepszych z możliwych okoliczności dla wzrostu gospodarczego, a więc dla ludzi, na których innowacyjność, przedsiębiorczość można liczyć - mówił premier.
- Żeby móc więcej wydawać, czy to na infrastrukturę, czy to na wzrost wynagrodzeń w sferze publicznej, musimy dać szansę tym, którzy nie oczekują pieniędzy od państwa, a oczekują więcej swobody, samodzielności, zaufania do ich przedsiębiorczości - przekonywał.
Szef rządu dodał, państwo musi też zapewnić "maksimum pomocy tym, którzy z różnych powodów nie mogą być samodzielni". Dlatego - zaznaczył Tusk - dla jego rządu tak ważne będzie inwestowanie w wydatki o charakterze rozwojowym, promujące przedsiębiorczość i innowacyjność". - Gospodarka wiedzy, czy społeczeństwo wiedzy, to na prawdę może i musi stać się w Europie także polską specjalnością - mówił premier. Zaznaczył, że skoro na przykład polscy informatycy potrafią wygrywać najbardziej prestiżowe konkursy na świecie, to znaczy, że w Polakach tkwi duży potencjał.
Bezrobocie na europejskim poziomie Donald Tusk zapowiedział też, że działania, które pozwolą na obniżenie w 2012 roku bezrobocia do poziomu nie wyższego niż średnia europejska.
Premier mówił też o własności, która - jak podkreślił - obok prawa do życia, jest jednym z podstawowych praw człowieka i stanowi fundament ładu prawnego, ekonomicznego i społecznego. - Będziemy się starali dbać o to, aby własność w wymiarze indywidualnym stała się powszechną wśród naszych obywateli - podkreślił.
Bez obietnic o nowych drogach i mieszzkaniach Zwrócił też uwagę na sprawę polskich dróg. - Wszystkie dotychczasowe rządy mówiły o tym, że trzeba budować drogi, ale im się to nie udawało. My to zmienimy, najpierw uprościmy prawo, potem zaprosimy do budowy prywatnych przedsiębiorców – dodał.
Tusk zaznaczył, że przy projektach infrastrukturalnych chce wykorzystać doświadczenie menedżerów do wykorzystywania środków UE. Zadeklarował też, że inwestycje infrastrukturalne będą w szerszym niż dotychczas stopniu realizowane w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
Premier Donald Tusk zapowiedział w expose, że jednym z priorytetów jego gabinetu będzie dalsza modernizacja polskich kolei oraz stworzenie dla wszystkich obywateli dostępu do szerokopasmowego internetu. - Polacy mają prawo do czystych dworców i szybkiej kolei - mówił Tusk. Jego zdaniem, Polacy powinni poprzez internet rozliczać się z podatków, a także załatwiać sprawy urzędowe. - Polskie lasy odetchną z ulgą - żartował Tusk. Jego zdaniem, to praktyczna realizacja hasła "taniego państwa".
W expose Tusk zapewniał, że jego rząd stworzy lepsze warunki dla budowania mieszkań w Polsce. Jednak nie składał żadnych obietnicy, czy wybuduje 3 mln mieszkań czy więcej. - W przeciwieństwie do innych nigdy nie obiecywałem i dzisiaj też nie będę obiecywał, że to rząd będzie budował mieszkania. Także dlatego, bo do tej pory wszystkie rządy, które zaczynały swoją pracę obiecywały, że zbudują i nie potrafiły tego zrobić - mówił Tusk. Według premiera, dobry rząd jest od tego, żeby "stworzyć warunki i ramy prawne, szczególnie dotyczące zagospodarowania przestrzennego". - Myślę też o szeroko zakrojonej „debiurokratyzacji" tej dziedziny życia jaką jest indywidualne inwestowanie we własne mieszkanie - dodał szef rządu.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24