Debiut przekładano już kilkakrotnie, ale tym razem wydaje się, że jest przesądzony. Spółka musi przeprowadzić emisję, jeśli nie chce ponieść kosztów związanych z ponowną procedurą wejścia na parkiet.
Tymczasem giełdowe warunki są delikatnie mówiąc niesprzyjające. - To chyba nie jest najlepszy moment na debiut. Prawda jest taka, że ta fala na morzu giełdowym jest wysoka, dziennie plus minus 3-4 proc. więc tak naprawdę sytuacja jest niepewna - ocenił na antenie TVN CNBC Biznes prezes doradczej firmy DGA Andrzej Głowacki.
Jak podkreślił, inwestorom brakuje też wystarczającej informacji na temat rzeczywistej sytuacji spółki. - Myślę, że ta informacja, która dzisiaj jest skierowana na rynek, jest zbyt ograniczona. Dzisiaj inwestor tak do końca naprawdę nie wie, co za chwilę będzie kupował - ocenił Głowacki
ENEA szacuje swoje potrzeby inwestycyjne na najbliższe lata na 11-12 mld zł, z czego około 10 mld zł ma pochłonąć budowa dwóch bloków energetycznych, każdy o mocy 1 tys. MW. Reszta środków ma zostać przeznaczona na odnawialne źródła energii i sieć dystrybucji.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES