Terminarz wprowadzania wspólnej waluty europejskiej Czechy ogłoszą 1 listopada - poinformował w czwartek szef czeskiego rządu Mirek Topolanek. Tymczasem Komisja Europejska chwali ich wschodnich sąsiadów:wymiana słowackiej korony na euro przebiega sprawnie - ogłasza.
Premier przewodniczących od 1 stycznia Unii Europejskiej Czech Mirek Topolanek nie powiedział, kiedy Czesi mają się pożegnać z koroną i przejść na euro. Eksperci uważają, że dołączenie Czech do Eurolandu będzie możliwe najwcześniej w 2012 roku.
W sąsiedniej Słowacji od 1 stycznia euro jest już walutą oficjalną. Słowacja jako 16. kraj UE, pierwsze państwo byłego bloku wschodniego, weszła do strefy euro. Jednak, w odróżnieniu od Bratysławy, Praga nie dążyła dotąd do szybkiego wprowadzenia euro.
Słowacja się spisała
Według Komisji Europejskiej "wszelkie dostępne dane wskazują, że przejście na euro przebiegło dobrze. Obywatele mogą od północy wypłacać euro z bankomatów w całej Słowacji i używać wspólnej waluty, dokonując płatności".
Według danych KE 60 proc. Słowaków miała w portfelach monety euro już przed jego wprowadzeniem do obiegu w ich kraju - zarówno ze sprzedawanych dużo wcześniej "pakietów startowych" wartości 16,60 euro (500 słowackich koron) jak i dzięki zagranicznym podróżom. 49 proc. miało banknoty euro. 58 proc. Słowaków jest pozytywnie nastawionych do nowej waluty, choć 65 proc. obawia się podwyżek cen.
W ramach przygotowań do wprowadzenia europejskiej waluty Słowacja zgromadziła już przed końcem 2008 roku ponad 7 miliardów euro w banknotach i 167 milionów euro w monetach.
KE ocenia, że Słowacy są dobrze poinformowani o przejściu na euro, bo aż 71 proc. daje poprawną odpowiedź na pytanie o długość pozostawania w obiegu korony - dwa tygodnie. Władze liczą zresztą, że już po tygodniu Słowacy pozbędą się ostatnich koron, całkowicie przestawiając się na wspólną walutę.
//kdj
Źródło: PAP