Jeśli chcemy eurowaluty w 2012 roku, już trzeba zacząć przygotowania, bo w niektórych instytucjach dostosowanie się może zająć nawet dwa i pół roku i kosztować nawet kilkaset milionów złotych.
Z przedstawionej przez rząd mapy wprowadzenia euro wynika, że polskie przedsiębiorstwa powinny zacząć odpowiednie przygotowania najpóźniej w pierwszym kwartale 2009 roku. Instytucje publiczne w budżetach na przyszły rok powinny zaś uwzględnić konieczne na ten cel wydatki.
Szacunkowy koszt wprowadzenia waluty euro w Polsce wyniesie ok. 3,5 mld złotych. Dla przedsiębiorstw oznacza to jednorazowy koszt rzędu 0,3 proc. swoich rocznych dochodów. Wydatki poniesione na wprowadzenie euro zwrócą się jednak bardzo szybko - twierdzą eksperci Deloitte.
Nawet 2,5 roku
Z raportu Deloitte na temat konsekwencji wprowadzenia euro dla polskich przedsiębiorców wynika, że największe wyzwania stoją przed sektorem finansowym.
Koszt wprowadzenia euro dla dużego banku komercyjnego to około 10,5 mln złotych Marcin Zdral, partner Deloitte
Zdaniem Emiliana Półrolnika, eksperta Deloitte, średni czas przygotowania polskiego przedsiębiorstwa do wprowadzenia euro wyniesie: dla instytucji finansowych 2,5 roku, dla przedsiębiorstw branży telekomunikacyjnej 1-1,5 roku, a dla firm produkcyjnych i usługowych 6-9 miesięcy.
Taksówkarz - 360 zł. , ZUS - kilkaset milionów
Na podstawie doświadczeń Słowacji eksperci oszacowali, że na dostosowanie się do nowej waluty firmy wydadzą średnio 0,3 proc. swoich rocznych przychodów. Koszty te mogą wahać się w granicach 0,2 - 0,5 proc. przychodów. Z przygotowanej przez ekspertów Deloitte symulacji wynika, że dla taksówkarza o rocznych dochodach rzędu 120 tys. złotych koszt ten wyniesie ok. 360 złotych. Jednak już w Ministerstwie Finansów, ZUS-ie, czy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wydatki sięgną kilkuset milionów złotych.
Analitycy są jednak przekonani, że korzyści szybko prześcigną straty - Sama korzyść wynikająca z konwersji na euro kredytów udzielonych obecnie przedsiębiorstwom w złotówkach i wynikającej stąd niższej stopy procentowej, to ok. 5 mld złotych w skali całej gospodarki - tłumaczy Jakub Bojanowski, ekspert Deloitte
Cztery etapy
Można wyróżnić cztery etapy wprowadzania euro - uważają autorzy raportu.Każdy z nich stawia przed firmami inne zadania. Najpóźniej do połowy 2009 r. przedsiębiorstwa powinny zdefiniować strategię wdrożenia euro oraz opracować plan konwersji. Zdaniem ekspertów, "powinny zrobić to nie czekając na ogłoszenie Narodowego Planu Przyjęcia euro". Do połowy przyszłego roku należy przeprowadzić m.in. ocenę ryzyk, jakie niesie za sobą wprowadzenie nowej waluty oraz oszacowanie kosztów - tłumaczą eksperci Deloitte.
Drugi etap, okres do końca pierwszej połowy 2011 roku, to czas zdefiniowania nowych strategii cenowych, zwłaszcza zaś określenia cen marketingowych. Kolejne dwa etapy niosą za sobą wyzwania związane głównie z fizycznym wprowadzeniem waluty euro tj.
zabezpieczenie bilonów i banknotów do obsługi kasowej, wprowadzenie nowej waluty do obiegu, a w okresie po wprowadzeniu europejskiej waluty (po 1 stycznia 2012) nadzór nad poprawnością funkcjonowania przedsiębiorstwa w nowym środowisku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24