Współpraca prezesa NBP z Radą Polityki Pieniężnej bardzo dobrze się układała, nikt nas nie "objeżdżał" - powiedziała w poniedzialek w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat Elżbieta Chojna-Duch, członkini RPP. Jej zdaniem na spotkaniu Sienkiewicz-Belka, szef NBP "objawił się jako całkiem innych człowiek".
Prof. Elżbieta Chojna-Duch na antenie TVN24 Biznes i Świat skomentowała ujawnione przez "Wprost" nagrania rozmowy prezesa NBP Marka Belki i szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. Podczas niej pada wiele wulgarnych słów, także z ust prezesa.
Co znaczy "dygotalny"?
- Współpraca prezesa NBP z Radą bardzo dobrze się układała, nikt nas nie "objeżdżał" - powiedziała ekonomistka. Jej zdaniem, "podczas rozmowy objawił się całkiem innych człowiek". - Prezes przyznał, że użyte w rozmowie słownictwo jest niedopuszczalne - powiedziała. - Nam prezes Belka takich rzeczy na pewno by nie opowiadał, bo wyglądałoby to niepoważnie, cała ta rozmowa jest niepoważna - oceniła. Przyznała, że jest jej "żal Marka Belki jako człowieka". - On przechodzi teraz bardzo trudny okres - mówiła. Pytana, czy po słowach szefa NBP prof. Jerzy Hausner zostanie jeszcze w Radzie Polityki Pieniężnej odpowiedziała, że "nie wie". W rozmowie opublikowanej przez "Wprost" słychać, jak szef NBP nazywa Jerzego Hausnera "dygotalnym członkiem Rady Polityki Pieniężnej". Zdaniem Chojny-Duch, b. minister gospodarki w rządzie SLD, "nie został tak bardzo obrażony". - Ale jutro zapytam prezesa Belkę, co oznacza słowo "dygotalny" - powiedziała.
Autor: rf/klim/kwoj / Źródło: TVN24 Biznes i Świat