Chiny zapowiedziały przeprowadzenie na szeroką skalę audytu sprzedaży ziemi przez lokalne władze, w celu wykrycia przypadków korupcji - pisze Reuters, cytując chiński tygodnik gospodarczy "The Economic Observer".
Krajowe Biuro Audytu dokona "dokładnego" sprawdzenia transakcji sprzedaży ziemi, rekwirowania terenów w latach 2008-2013, aby "ujawnić korupcję" - napisał tygodnik, cytując niewymienione z nazwiska źródło rządowe.
Kontrola ma się rozpocząć w nadchodzącym tygodniu. - Może ujawnić przypadki dążenia do zysku oraz korupcji w wielu dziedzinach - powiedziało źródło.
Rekordowy wzrost i gigantyczne zadłużenie
Sprzedaż ziemi jest znacznym źródłem dochodu chińskich lokalnych władz, które nabywają ziemię od rolników po szokująco niskich cenach i odsprzedają ją na potrzeby przemysłu lub właścicieli rolnych. Ziemia sprzedawana jest też pod budownictwo w rozbudowujących się miastach. Tylko w 2013 r. przychody z tytułu odsprzedaży gruntów skoczyły w porównaniu do 2012 r. o 45 procent - do rekordowych 4,1 bilionów juanów.
Obecnie samorządy zmagają się z zadłużeniem, które w ubiegłym roku sięgnęło 17,9 bilionów juanów (ok. 2,9 bilionów dolarów). Chińskie władze ogłaszają co pewien czas walkę z korupcją w kraju. Podczas posiedzenia parlamentu, czyli Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych w marcu tego roku premier Li Keqiang zapowiedział ściganie korupcji "bez litości".
Autor: rf/mn / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu