Ministerstwo Finansów szacuje inflację w styczniu 2009 roku na poziomie 3,2 proc. w ujęciu rocznym. To o 0,1 punktu procentowego mniej niż w grudniu, ale nieco więcej niż spodziewali się analitycy.
W porównaniu z grudniem ceny wzrosły o 0,5 proc. "Ministerstwo Finansów szacuje, że wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2009 r. (m-c poprzedni = 100) wyniósł 100,5. Oznacza to, że roczna dynamika cen konsumpcyjnych w tym miesiącu może wynieść 103,2" - napisano w komunikacie MF.
Spodziewano się niższej
Ekonomiści bankowi spodziewali się, że inflacja w styczniu spadnie poniżej 3,0 proc. Z kolei analitycy Ministerstwa Gospodarki szacowali wcześniej styczniową inflację na równe 3 procent (rdr). W projekcie budżetu 2009 inflację średnioroczną zapisano na 4,4 proc. w 2008 r. i 2,9 proc. w 2009 r.
W grudniowej aktualizacji programu konwergencji (dostosowania do warunków przyjęcia euro) resort finansów napisał, że inflacja (CPI) powinna powrócić do celu banku centralnego (2,5 proc.) w II poł. 2009 r. i pozostać na zbliżonym poziomie w latach 2010-2011.
W komunikacie po grudniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej (RPP) oceniła, że w najbliższych miesiącach inflacja będzie się nadal obniżać do celu inflacyjnego NBP. W średnim okresie silniejsze niż dotąd oczekiwano spowolnienie wzrostu w gospodarce światowej - w szczególności recesja u głównych partnerów handlowych Polski - i w konsekwencji istotne obniżenie tempa krajowego wzrostu gospodarczego, będzie oddziaływać w kierunku ograniczenia presji inflacyjnej w Polsce.
Źródło: PAP, bankier.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24