- Jesteśmy w głębokiej recesji - przyznają brytyjscy ekonomiści. PKB spadł w IV kwartale bardziej, niż się spodziewano - o 1,5 proc. - wynika ze wstępnych wyliczeń brytyjskiego Biura Statystycznego. Tak źle nad Tamizą nie było od 28 lat.
PKB w Wielkiej Brytanii spadł najmocniej od 1980 roku. W IV kwartale 2008 roku zmalał o 1,5 procent kwartał do kwartału - podaje brytyjskie Krajowe Biuro Statystyczne.
Analitycy mówią o "trudnej sytuacji". Spodziewali się mniejszego spadku PKB - o 1,2 procent, a więc dwa razy większego niż w III kwartale, kiedy PKB spadł kwartał do kwartału o 0,6 proc.
- Jesteśmy w głębokiej recesji - komentuje dane pochodzące z raportu Biura Statystycznego David Tinsley, ekonomista National Australia Bank w Londynie, były bankowiec Banku Anglii.
Rok do roku PKB Wielkiej Brytanii spadł w IV kwartale 2008 roku o 1,8 proc. wobec spodziewanego przez analityków spadku o 1,4 proc.
Wzrasta bezrobocie
Fatalne wyniki brytyjskiej gospodarki mają przełożenie na tamtejszy rynek pracy. Tylu bezrobotnych w Wielkiej Brytanii nie było od 1999 roku. Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy tamtejszy rynek skurczył się o 69 tysięcy miejsc pracy, a eksperci mówią o kolejnej fali zwolnień. Wyspy przestają być atrakcyjne dla polskich pracowników.
- Bezrobocie w Wielkiej Brytanii wzrosło na koniec listopada 2008 roku do 6,1 procent. To najwyższy poziom od 1999 roku - alarmował w środę brytyjski rząd.
Jak głęboka będzie recesja?
Typowe recesje w ostatnich 50 latach trwały zwykle przez trzy kwartały, choć dwie ostatnie z początku lat 80. i początku lat 90. utrzymały się przez pięć. O obecnej mówi się, że rozciągnie się na 2010 r. i będzie najgłębsza od początku lat 90., z którą borykał się rząd Johna Majora.
Ośrodek badawczy NIESR, który trafnie przewidział spadek PKB o 1,5 proc. ocenia, że obecna recesja będzie równie nieprzyjemna jak ta, której brytyjska gospodarka doświadczyła na początku lat 80., gdy PKB obniżył się łącznie o 6,0 proc. mierzony od najwyższego punktu sprzed recesji do najniższego w jej trakcie.
Średnia oczekiwań ekonomistów co do spadku PKB za cały 2009 r. wynosi 2,1 proc; jeszcze w grudniu mówiło się o 1,5 proc. Oficjalna prognoza ministerstwa finansów na br. przewiduje spadek o 0,75-1,25 proc.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu