Już ponad 3,5 zł trzeba zapłacić za franka szwajcarskiego. Zdaniem części analityków ta waluta może przebić granicę 3,6 zł. Od sześciu dni trwa spadek wartości złotego. Z tej informacji nie ucieszą się zadłużeni w obcych walutach kredytobiorcy, bo zapłacą wyższe raty.
Spadek wartości złotego to efekt głównie złych nastrojów na światowych giełdach. Inwestorzy odwracają się od walut rynków wschodzących, a więc i od polskiej waluty.
Będzie drożej?
Andrzej Stefaniak, diler walutowy DMK uważa, że cena szwajcarskiej waluty będzie jeszcze wyższa. - Myślę, że to nie koniec. To kolejny element trendu. Przed nami kolejna wyprzedaż złotego. Bardzo ważnym poziomem jest 3,51 zł za franka. Przełamanie go otwiera przestrzeń do głębokiej przeceny, czyli nawet do 3,62 zł - uważa analityk.
- Na sytuację polskiej waluty wpływa również para EUR/USD. Tutaj ważnym czynnikiem jest koniec luzowania ilościowego w Stanach Zjednoczonych, co wiąże się ze spadkami wartości dolara, który widzimy w ostatnich dniach. To pogłębia tendencję wyprzedaży wszystkich walut z rynków wschodzących, czyli także złotego - tłumaczy Stefaniak.
Najdrożej w tym roku
Czwartek jest szóstym z rzędu dniem, kiedy złoty traci na wartości wobec szwajcarskiego franka. Dziś cena jednego franka przebiła poziom 3,50 złotych. To najwyższy poziom od czerwca 2013 roku. To zła wiadomość dla osób spłacających np. kredyty mieszkaniowe zaciągnięte w szwajcarskiej walucie. Wyższy kurs franka oznacza, że zapłacą wyższą ratę.
Inne waluty
Polska waluta osłabia się także względem euro. Wprawdzie na początku dzisiejszego handlu złoty umocnił się do poziomu 4,2047 zł za jedno euro. Ale później trend odwrócił się i za jedno euro o godz. 12.20 trzeba było zapłacić już ponad 4,2240 zł.
Podobnie sytuacja wygląda w zestawieniu złotego i brytyjskiego funta. Inwestorzy od początku dzisiejszego handlu na rynku walutowym wartość złotego spada. O godz. 8.00 za funta płacono 5,2474 zł, a po godz. 12:20 już ponad 5,3060 zł. Złoty traci również na wartości względem amerykańskiego dolara. Rano za jednego dolara trzeba było zapłacić 3,28 a po godz. 12:22 już ponad 3,31 zł.
Kto się cieszy?
Jednak nie wszyscy martwią się spadkiem ceny złotego na światowych rynkach. Im tańsza polska waluta, tym więcej zarabiają eksporterzy, a to ma korzystny wpływ na stan krajowej gospodarki.
Autor: MSZ / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Deutsche Bank