Minister skarbu podpisał z Grupą Lotos umowę ws. udzielenia wsparcia do 530 mln zł, które nie jest pomocą publiczną - podał w środę resort skarbu. Pieniądze mają trafić na budowę instalacji związanej z przerobem ropy, co ma zwiększyć efektywność grupy.
"To projekt, który umożliwi Grupie Lotos sfinansowanie jednej z kluczowych inwestycji, a jednocześnie przełoży się na efektywniejsze wykorzystanie surowców energetycznych" - podkreślił cytowany w komunikacie wiceminister skarbu Rafał Baniak.
"Wymierne korzyści"
Jak poinformował resort skarbu, pieniądze pozyskane dzięki objęciu akcji nowej emisji przez Skarb Państwa mają trafić na budowę instalacji opóźnionego koksowania oraz instalacji towarzyszących. "Dzięki tej inwestycji wzrośnie efektywność działalności rafineryjnej prowadzonej w ramach Grupy Lotos poprzez pogłębienie stopnia przerobu ropy naftowej" - zaznaczyło MSP.
Baniak wskazał, że projekt przygotowany przez Grupę Lotos zakłada osiągnięcie wymiernych korzyści ekonomicznych i wpisuje się w realizację strategii bezpieczeństwa energetycznego państwa.
Resort może dokapitalizować spółki
"Obejmując akcje nowej emisji minister skarbu zachowa się jak prywatny inwestor, o czym świadczy nie tylko test prywatnego inwestora, który wykazał że inwestycja Lotosu jest rentowna, ale także fakt, że projekt poparła zdecydowana większość pozostałych akcjonariuszy Grupy LOTOS" - podkreślił wiceminister skarbu.
Resort przypomniał, że minister skarbu ma możliwość dokapitalizowania spółek ze środków zgromadzonych w Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców, który jest zasilany wpływami z prywatyzacji. "Każdorazowo przedsiębiorca występujący o wsparcie składa w MSP wniosek wraz z biznesplanem i testem prywatnego inwestora" - dodano. Udział skarbu państwa w Grupie Lotos wynosi ponad 53 proc.
Autor: pp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Lotos umowa