Złe wieści dla firm transportowych. Europarlament za kontrowersyjnymi przepisami

Źródło:
PAP
Milion mandatów polskich kierowców w Europie
Milion mandatów polskich kierowców w EuropieTVN24 BiS
wideo 2/2
Milion mandatów polskich kierowców w EuropieTVN24 BiS

Poprawki do regulacji w sprawie przewoźników drogowych, czyli tak zwanego pakietu mobilności zostały odrzucone w głosowaniach przez Parlament Europejski. Oznacza to, że regulacje, które Polska i część innych krajów Unii Europejskiej uznają za szkodliwe, wejdą w życie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Głosowania odbyły się w środę wieczorem, ale z uwagi na to, że europosłowie mogli również głosować przez internet, wyniki podano w czwartek rano. O odrzuceniu wszystkich poprawek poinformował na sali plenarnej przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli.

Zmiany

Przepisy wprowadzają wiele zmian na rynku transportu drogowego, do których będą musiały dostosować się unijne firmy. Pakiet zakłada m.in. objęcie przewoźników drogowych przepisami o delegowaniu pracowników. Zawiera też przepisy dotyczące kabotażu i czasu odpoczynku kierowców.

Regulacje wzbudzają wiele kontrowersji i część krajów UE, w tym Polska, była im przeciwna. Wskazywały, że wejście tych przepisów w życie będzie oznaczać m.in. obciążenia biurokratyczne dla firm, dodatkowe koszty czy trudne do uzasadnienia obowiązkowe powroty ciężarówek, które działają za granicą, do kraju siedziby firmy.

Państwa przeciwne regulacjom argumentowały, że przepisy to wyraz protekcjonizmu gospodarczego państw zachodniej Europy, które chcą wypchnąć ze swoich rynków bardziej konkurencyjne firmy ze wschodniej Europy, czyli Polski, Rumunii czy Bułgarii. Sprzeciw części krajów nie wystarczył jednak, by prace legislacyjne zablokować.

Zwolennicy przepisów, w tym przedstawiciele Komisji Europejskiej i części zachodnioeuropejskich krajów, w tym Francji, jak i wielu zachodnioeuropejskich europosłów, wskazywali, że w przepisach chodzi o lepsze warunki pracy kierowców unijnych firm, równe zasady konkurencji i nie ma w nich przypadku mowy o protekcjonizmie.

Polscy europosłowie z Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej zabiegali o zmianę regulacji i tuż przed ostatnim czytaniem projektu złożyli do pakietu liczne poprawki. Część poprawek przygotowała grupa ponad 100 europosłów z różnych państw członkowskich i różnych frakcji, w tym z PiS i PO a część - samodzielnie grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy PiS. Wszystkie zostały jednak odrzucone w środowych głosowaniach.

Na pakiet mobilności składają się trzy zestawy przepisów. Do najbardziej kontrowersyjnych zapisów należy m.in. obowiązek regularnego powrotu pojazdu do kraju siedziby raz na 8 tygodni, jak również wprowadzenie ograniczeń w wykonywaniu usług kabotażowych.

Obowiązkowy powrót do kraju

Obowiązkowe powroty oznaczają, że ciężarówki, które operują na zachodzie Europy, a należą do firmy zarejestrowanej np. w Polsce, będą musiały co 8 tygodni wracać - z dużą dozą prawdopodobieństwa bez żadnego towaru - nad Wisłę. Przeciwnicy tych przepisów wskazują, że jest to wbrew założeniem Europejskiego Zielonego Ładu, bo powroty bez towarów oznaczają niepotrzebne emisje gazów cieplarnianych i zanieczyszczanie środowiska.

Nowe przepisy wprowadzają też m.in. 4-dniowy okres karencji, podczas którego przewoźnik nie może wykonywać operacji transportowych na terytorium danego kraju członkowskiego, czy zakaz spania w kabinie ciężarówki podczas dłuższych przerw odpoczynkowych.

Regulacje wprowadzają też obowiązek wyposażenia wszystkich pojazdów ciężarowych w tachografy cyfrowe do 2024 roku, a do 2025 roku wszystkie wprowadzane do ruchu pojazdy ciężarowe mają mieć zainstalowane tachografy cyfrowe trzeciej generacji. Przepisy zakładają też obowiązek zainstalowania tachografów we wszystkich pojazdach dostawczych o masie poniżej 3,5 tony, operujących w ruchu międzynarodowym, do połowy 2026 roku.

Pod koniec marca Polska, Bułgaria, Cypr, Węgry, Malta, Łotwa, Litwa i Rumunia zwróciły się w liście do ówczesnej chorwackiej prezydencji, szefa Parlamentu Europejskiego i przewodniczącej Komisji o zawieszenie prac nad pakietem mobilności. Do tej grupy krajów dołączyła później Belgia. W liście zwrócono uwagę, że bezprecedensowe rozprzestrzenianie się koronawirusa już wpływa i będzie nadal mocno wpływać na sektor transportu drogowego. Zaapelowano o wstrzymanie prac nad nowymi regulacjami, jednak do tego nie doszło.

Zasady delegowania będą obowiązywały 18 miesięcy po wejściu w życie aktu prawnego, podobnie jak przepisy dotyczące powrotów ciężarówek i inne zmiany zasad dostępu do rynku. Przepisy dotyczące czasu odpoczynku zaczną obowiązywać 20 dni po opublikowaniu ustawy.

"Decyzja jest szkodliwa"

- Decyzja PE o bezrefleksyjnym przyjęciu Pakietu Mobilności I bez niezbędnych poprawek, o które apelowałem wraz z innymi ministrami, jest szkodliwa dla klimatu, transportu i odbudowy gospodarki UE po okresie pandemii. Ubolewam, że ze zdrowym rozsądkiem, dbałością o klimat i sprawne funkcjonowanie transportu wygrał protekcjonizm i chęć wykluczenia niektórych podmiotów z jednolitego rynku UE – ocenił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, cytowany w komunikacie. MI podało, że w piśmie z 29 czerwca 2020 r. skierowanym do posłów przed sesją plenarną Parlamentu Europejskiego ministrowie ds. europejskich i ds. transportu dziewięciu państw (Bułgarii, Cypru, Estonii, Węgier, Łotwy, Litwy, Malty, Polski i Rumunii) podkreślili, że wprowadzenie tych przepisów praktycznie wykluczy niektóre państwa członkowskie z jednolitego rynku UE i nałoży na inne państwa znaczne i nieproporcjonalne bariery.

Ministrowie zaapelowali też o rewizję rozwiązań proponowanych w Pakiecie Mobilności I.

Ocena KE

Według komunikatu MI Komisja Europejska zapowiedziała przygotowanie oceny skutków wpływu elementów, które nie są zgodne z ambicjami Europejskiego Zielonego Ładu, zaliczając do nich: obowiązkowy powrót pojazdu do państwa członkowskiego siedziby co 8 tygodni oraz ograniczenia nałożone na działalność w zakresie transportu kombinowanego. Jak podał resort, Komisja ostatnio, również dzięki aktywności państw z podobnym stanowiskiem w tej sprawie, zapowiedziała także uwzględnienie w swojej ocenie skutków pandemii COVID-19 na sektor transportu drogowego.

Z analizy przygotowanej przez naukowców z polskiego Instytutu Transportu Samochodowego wynika, że zgoda na obowiązek powrotu pojazdu do państwa siedziby co najmniej co 8 tygodni i restrykcje nałożone na kabotaż będą oznaczały emisję dodatkowych 3 mln ton CO2 rocznie w całej UE.

"Polscy kierowcy wiele stracą"

- To głosowanie pokazało, że gdy zabraknie profesjonalnej działalności polskiego rządu na forum Rady UE i umiejętności dyplomacji w środowisku europejskim, to nawet największe wysiłki europosłów mogą pójść na marne. Niestety polscy przewoźnicy wiele przez to stracą - oceniła w czwartek, po ogłoszeniu wyników głosowania w sprawie pakietu, zasiadająca w komisji transportu i turystyki PE europosłanka PO Elżbieta Łukacijewska. Europoseł PiS Kosma Złotowski, który koordynował prace w tej sprawie z ramienia grupy EKR, ocenił w wypowiedzi dla PAP, że pakiet mobilności jest ewidentnym przykładem protekcjonizmu gospodarczego.

- Dyskryminuje on firmy transportowe z takich krajów jak Polska, Węgry, Bułgaria i państwa bałtyckie. Zasady te są niezgodne z duchem integracji gospodarczej i zasadami jednolitego rynku. Swoboda świadczenia usług jest jedną z wartości, na których zbudowano sukces Unii Europejskiej - ocenił. - Oczywiście walka jeszcze się nie skończyła. Z pewnością państwa członkowskie złożą skargi na te przepisy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości - dodał europoseł PiS. Politycy PiS i PO którzy razem walczyli o lepszy kształt regulacji, zgadzają się, że przepisy w obecnym kształcie są niekorzystne.

-Zastosowanie zasad delegowania do każdego rodzaju transportu międzynarodowego poza dwustronnym stworzy olbrzymie obciążenia dla firm, same zapisy będą trudne do wyegzekwowania. Natomiast konieczność powrotu ciężarówki raz na osiem tygodni spowoduje wzrost emisji CO2 i zagęszczenia ruchu na drogach - zauważyła Łukacijewska. - Pomimo że udało się przekonać posłów austriackich czy maltańskich, aby nie głosowali za protekcjonizmem, a za wolnym rynkiem, to nie udało się zatrzymać ofensywy niemieckich i francuskich związków zawodowych, wspartych przez polską Solidarność - zwróciła uwagę europosłanka PO. Jak oceniła, w skład propozycji szczególnie istotnych dla Polski wchodzi m.in. zmiana zasad wykonywania kabotażu (konieczność odbycia 4-dniowego okresu karencji) czy zakaz odbierania odpoczynku w kabinach ciężarówek podczas weekendowych postojów.

Autorka/Autor:mp

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Mamy tutaj do czynienia z pomysłem nieco szerszym niż tylko obniżenie podatku - wskazuje doktor Kamil Gemra ze Szkoły Głównej Handlowej, mówiąc o zapowiedzianym przez ministra finansów Osobistym Koncie Inwestycyjnym. Według eksperta może to być rewolucja "w dystrybucji obligacji detalicznych Skarbu Państwa".

"Tylnymi drzwiami mamy rewolucję"

"Tylnymi drzwiami mamy rewolucję"

Źródło:
PAP

Kanada, Unia Europejska i Wielka Brytania obniżają limity cenowe na ropę naftową z Rosji. Pułap cenowy surowca na rynku międzynarodowym spada z 60 do 47,6 dolara dolarów za baryłkę - podają przedstawiciele kanadyjskiego rządu.

Ważny krok Kanady, Wielkiej Brytanii i UE. "Osłabi zdolność Rosji"

Ważny krok Kanady, Wielkiej Brytanii i UE. "Osłabi zdolność Rosji"

Źródło:
PAP

Cła Donalda Trumpa daleko wykraczają poza kwestie deficytu handlowego Stanów Zjednoczonych - podkreślił "Washington Post". Według gazety taryfy prezydenta USA służą do realizacji celów "związanych z bezpieczeństwem państwa oraz interesami korporacyjnymi".

Takie mają być ukryte cele Trumpa

Takie mają być ukryte cele Trumpa

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu z obrotu produktów marki Bao Long. GIS wyjaśnił w komunikacie, że w zupkach błyskawicznych i bulionach eksportowanych przez firmy z Wietnamu wykryto niedeklarowane alergeny.

Ostrzeżenie przed zupkami. Wszystkie partie wycofane

Ostrzeżenie przed zupkami. Wszystkie partie wycofane

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kierowca samochodu osobowego przekroczył prędkość aż o 200 kilometrów na godzinę na autostradzie A2 na zachód od Berlina - podała agencja AP, przy czym powołała się na policję z Magdeburga.

321 na liczniku. Tak ukarano kierowcę w Niemczech

321 na liczniku. Tak ukarano kierowcę w Niemczech

Źródło:
PAP, CNN, MDR, tvn24.pl

Co robią pasażerowie w pociągach? - To zarówno akty słownej, jak i fizycznej agresji: wulgaryzmy, groźby, plucie, szarpanie, uderzenia, w skrajnym przypadku próba wyciągnięcia z wagonu - mówi TVN24+ rzecznik prasowy Kolei Śląskich Bartłomiej Wnuk. W odpowiedzi na agresję pasażerów firma wprowadza specjalne szkolenia dla swoich pracowników.

Słyszą groźby, plują na nich, dlatego uczą się bronić

Słyszą groźby, plują na nich, dlatego uczą się bronić

Źródło:
TVN24+

Podczas spotkania z rolnikami prezydent Karol Nawrocki podpisał swój projekt ustawy o ochronie polskiej wsi. W projektowanych przepisach chodzi między innymi o wydłużenie moratorium na sprzedaż ziemi rolnej należącej do państwa. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że "prezydent Nawrocki po raz kolejny został wprowadzony w błąd", bo to "za rządów PiS radykalnie wzrosła sprzedaż ziemi rolnej i leśnej obcokrajowcom".

"Prezydent Nawrocki po raz kolejny został wprowadzony w błąd"

"Prezydent Nawrocki po raz kolejny został wprowadzony w błąd"

Źródło:
PAP

W czwartkowym losowaniu Lotto rozbito kumulację. Jeden z graczy wygrał sześć milionów złotych. Z komunikatu Totalizatora Sportowego wynika, że zakład zawarto w Gąsawie w województwie kujawsko-pomorskim. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 7 sierpnia 2025 roku.

Wielka wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Wielka wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto nikt nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że we wtorek do wygrania będą trzy miliony złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 9 sierpnia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Lotto

Rośnie kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę na aukcji Pride of Poland licytowanych będzie 15 klaczy, a gwiazdą ma być Adelita ze stadniny w Janowie Podlaskim. Organizatorzy spodziewają się kupców między innymi z Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, USA, Australii i Europy.

Wielka aukcja w Janowie Podlaskim

Wielka aukcja w Janowie Podlaskim

Źródło:
PAP

W ciągu kilku tygodni poznamy tajwańskie firmy, które zainwestują w tak zwanym trójkącie półprzewodnikowym - Łódź, Katowice, Wrocław - przekazał wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros. W planie są wizyty inwestorów z Tajwanu w tych miastach.

Łódź, Katowice, Wrocław. "Tajwańczycy powiedzieli do mnie wprost"

Łódź, Katowice, Wrocław. "Tajwańczycy powiedzieli do mnie wprost"

Źródło:
PAP

- Moja żona podpisała pięć umów na dofinansowanie z Krajowego Planu Odbudowy. Łącznie opiewają na kwotę niecałych 880 tysięcy złotych, a dofinansowanie KPO do tej inwestycji to jest 474 tysiące złotych - wyjaśnił w rozmowie z TVN24 Artur Łącki, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Jeden z najbogatszych posłów o środkach z KPO na biznes żony

Jeden z najbogatszych posłów o środkach z KPO na biznes żony

Źródło:
tvn24.pl

Doszło do niewielkiego wycieku ropy naftowej z rurociągu niedaleko Płocka - poinformował PERN. Jak dodała spółka w komunikacie, zdarzenie nie ma wpływu na dostawy do klientów.

Wyciek ropy z rurociągu PERN. Nie podano przyczyny

Wyciek ropy z rurociągu PERN. Nie podano przyczyny

Źródło:
PAP

Wakacje zaplanowane, walizki spakowane, bilety kupione. W ostatniej chwili przed urlopem dowiadujesz się jednak, że nie wyjedziesz - przez organizatora, linię lotniczą, obowiązki służbowe czy nieprzewidziane okoliczności po twojej stronie. Tak czy siak w grę wchodzą poważne koszty. Kto za to zapłaci?

Urlopowy plan runął. Nie zawsze ty za to zapłacisz

Urlopowy plan runął. Nie zawsze ty za to zapłacisz

Źródło:
TVN24+

Model sztucznej inteligencji OpenAI o3 pokonał w turnieju szachowym Groka 4 - stworzonego przez firmę xAI Elona Muska - podał portal stacji BBC. Nie była to jednak seria potyczek pomiędzy komputerami specjalnie zaprojektowanymi do gry w szachy - walczyły ze sobą modele codziennego użytku.

Turniej szachowy sztucznych inteligencji (AI). Zaskoczenie w finale

Turniej szachowy sztucznych inteligencji (AI). Zaskoczenie w finale

Źródło:
PAP

Konieczność przyjęcia butelki po piwie teoretycznie byłaby możliwa przy powierzchni apteki powyżej 200 metrów kwadratowych - wyjaśnił doktor Wojciech Rożdżeński z Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalista prawa medycznego i farmaceutycznego odniósł się do kwestii objęcia aptek systemem kaucyjnym.

Puste butelki po piwie w aptekach? Ekspert wyjaśnia

Puste butelki po piwie w aptekach? Ekspert wyjaśnia

Źródło:
PAP

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przypomina, że od października 2025 roku w Polsce zaczną pojawiać się napoje w opakowaniach ze znakiem kaucji. To oznacza, że ruszy system kaucyjny. Warto wiedzieć, że takich opakowań nie będziemy musieli zawsze zwracać w tych miejscach, gdzie dokonaliśmy zakupu. To dlatego, że sieć punktów zwrotu ma być szeroka.

Nadchodzi rewolucja w sklepach. Ważny komunikat ministerstwa

Nadchodzi rewolucja w sklepach. Ważny komunikat ministerstwa

Źródło:
MKiŚ

Prezydent Karol Nawrocki w piątek w Kolbuszowej podpisał inicjatywę ustawodawczą dotyczącą projektu ustawy w sprawie zerowego PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci. Propozycja ta stanowiła element "Planu 21", przedstawionego przez Nawrockiego w trakcie kampanii wyborczej.

Kolejny projekt prezydenta. Zerowy PIT dla rodzin

Kolejny projekt prezydenta. Zerowy PIT dla rodzin

Źródło:
PAP

- Lokalizacja i nazwa spółki pozostają bez zmian, ale różnice dotyczą terminów i szczegółów technicznych - mówił na antenie TVN24 Artur Molęda, odnosząc się do propozycji Karola Nawrockiego w sprawie Centralnego Portu Komunikacyjnego. 

Dwie wizje CPK. Co chce zmienić prezydent?

Dwie wizje CPK. Co chce zmienić prezydent?

Źródło:
TVN24, PAP

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski i prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk podpisali w piątek list intencyjny w sprawie wdrożenia pierwszego pilotażu polskiego modelu językowego sztucznej inteligencji PLLuM w samorządzie.

W samorządzie zagości sztuczna inteligencja. Pierwsze takie porozumienie

W samorządzie zagości sztuczna inteligencja. Pierwsze takie porozumienie

Źródło:
PAP

Po latach rekordów we włoskiej turystyce i rosnącej liczbie klientów w tym roku notuje się nowe zjawisko: pustoszejące płatne plaże. W czerwcu i lipcu liczba osób na płatnych plażach była niższa o 30 procent niż przed rokiem. Spada też liczba rezerwacji w hotelach.

Nowe zjawisko we Włoszech. Coraz mniej turystów wybiera te plaże

Nowe zjawisko we Włoszech. Coraz mniej turystów wybiera te plaże

Źródło:
PAP