Samolot linii AirAsia musiał zawrócić na lotnisko w Bangkoku po tym, gdy piloci usłyszeli nietypowe odgłosy w luku. Kontrola nie wykazała jednak żadnych nieprawidłowości.
Do zdarzenia doszło we wtorek. Samolot leciał z lotniska Don Mueang w Bangkoku do Khon Kaen. Jednak pięć minut po starcie musiał zawrócić do stolicy Tajlandii. Szef tajskiego oddziału AirAsia Tassapon Bijleveld powiedział, że piloci usłyszeli "nietypowe dźwięki" w luku bagażowym i ze względów bezpieczeństwa zdecydowali się powrócić na lotnisko początkowe. Maszyna została zbadana przez techników, którzy wykluczyli jakiekolwiek problemy techniczne.
Tajskie linie też z problemami
Tego samego dnia na lotnisku w Bangkoku doszło do drugiego incydentu. Tym razem samolot linii Thai Airways lecący do Londynu musiał powrócić na lotnisko z powodu "wycieku hydraulicznego".
Samolot przez jakiś czas krążył nad lotniskiem zrzucając paliwo, po czym bezpiecznie wylądował.
My plane dumping fuel and returning to Bangkok, eerie few days for the aviation industry #TG916 pic.twitter.com/CyQBobQZhP
— Matt (@ThisIsMattBabai) December 30, 2014
Autor: nsz / Źródło: "Jakarta Globe"