Zabytkowy fresk, który usiłowała naprawić staruszka z Hiszpanii, robi karierę w sieci. Twarz "poprawionego" Jezusa Chrystusa dostał już pomnik w Rio de Janeiro i Mona Lisa Leonarda da Vinci.
"Poprawione" dzieło "Ecce Homo" Eliasa Garcii Martineza na ścianie kościoła nieopodal Saragossy zdobyło szaloną popularność wśród internautów. Na przeróbki dokonania 85-letniej Hiszpanki nie trzeba było długo czekać. Twarz Chrystusa namalowaną przez gorliwą parafiankę dostała Mona Lisa, pomnik Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro czy Jezus oraz Apostołowie z "Ostatniej wieczerzy" Leonarda da Vinci.
Cecilia Gimenez, autorka "nowego" fresku, twardo broni się mówiąc, że ksiądz zezwolił jej na odświeżenie fresku. Zapewnia też, że miała jak najlepsze intencje.
"Włochata małpa w tunice"
Ale eksperci załamują ręce, bo ich zdaniem Jezus przypomina teraz "włochatą małpę w niedopasowanej tunice". Wkrótce w sprawie mają zebrać się historycy sztuki i konserwatorzy, którzy sprawdzą, czy da się uratować ponad stuletnie malowidło. - Jeśli nie uda się nam go naprawić, powiesimy na ścianie zdjęcie oryginału - zapowiedział Juan Maria Ojeda, miejski konserwator zabytków z Saragossy.
Sam fresk nie jest szczególnie cenny, ale niezwykle ważny dla lokalnej społeczności.
Autor: jk//gak / Źródło: tvn24.pl, bbc.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl