Środowe popołudnie w niektórych rejonach kraju mija pod znakiem ulew i gradobić. W Wołominie i Kobyłce obfite opady deszczu spowodowały podtopienia ulic.
"Padający grad i deszcz zaskoczył nie tylko mieszkańców, ale samych inżynierów z kanalizacji. Ciągle zalewa naszą ulicę i wszelkie rozbudowy jej nie pomagają" - napisał Reporter 24 Duke10PL, który przysłał nam zdjęcia z zalanej ul. Kobyłkowskiej w Wołominie. Jak skwitował, po ulewach powstaje "rzeka tymczasowa".
Problem z zalaną ulicą jest również kilkaset metrów dalej - na ul. Wołomińskiej w Kobyłce. Podczas deszczu, studzienki kanalizacyjne nie zdążyły odprowadzić wody. - Ta ulica jest zalana na około 150 metrach długości - wyjaśnił dyżurny z wołomińskiej straży pożarnej.
ank/aw
Źródło zdjęcia głównego: Duke10PL