- Prezes PKP Intercity złożył rezygnację - poinformowała portal tvnwarszawa.pl Małgorzata Sitkowska, rzeczniczka spółki.
Grzegorz Mędza ma odejść ze spółki 2 lutego. Jak informuje rzeczniczka, przyczyną jego rezygnacji są problemy osobiste.
Przedstawiciele PKP S.A. i PKP Intercity nie chcą wypowiadać się oficjalnie na temat następcy Mędzy. W medialnych spekulacjach pojawia się nazwisko Krzysztofa Sędzikowskiego, byłego prezesa towarowej spółki przewozowej CTL Logistics.
Szykują do prywatyzacji
Jak przypomina PAP, w ubiegłym tygodniu wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej Andrzej Massel, stwierdził, że zadaniem nowego zarządu PKP Intercity ma być poprawa reputacji spółki i rozwiązanie jej problemów z taborem.
Według jego szacunków przewoźnik ma o ok. 200 wagonów za mało. - Nowy zarząd będzie miał zadanie szybkiego ustabilizowania sytuacji taborowej w spółce, przygotowania nowych ofert przewozowych, które przyciągną pasażerów i poprawę reputacji tak, żeby spółka mogła być prywatyzowana - wyjaśnił wiceminister. Prywatyzacja PKP Intercity planowana jest nie wcześniej niż w przyszłym roku.
Zmiany trwają
Od kilku tygodni na kolei trwają zmiany kadrowe. W połowie grudnia w konsekwencji bałaganu przy wprowadzaniu nowego rocznego rozkładu jazdy pociągów stanowisko stracił wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej Juliusz Engelhardt. Pod koniec ub.r. odwołany został prezes PKP S.A. i zarazem całej Grupy PKP Andrzej Wach. Zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli resortu infrastruktury, nowy szef polskich kolei ma być znany w najbliższych dniach.
bf/ec
Źródło zdjęcia głównego: | Chris Carlson/AP/EAST NEWS