Laptop, poczucie humoru i... domofon - nie potrzeba wiele, żeby urządzic spontaniczny koncert przed blokiem albo kamienicą. Pokazał to sobotni performance na Sielcach.
Zwróciliście kiedys uwagę na melodyjki, w jakie układają się dźwięki cyfr wciskanych na domofonie? Kwazara i Joy Pop nie tylko zauważyli, ale uznali domofon za instrument, który warto zaprezentować szerszej publiczności.
Dlatego zorganizowali kameralny koncert przy kamienicy przy ul. Zakrzewskiej 5. Osoby, które zjawiły się tam w sobotnie popołudnie, mogły sie przekonać, że nawet urządzenie codziennego użytku może być inspirujące.
Domofonowy koncert był jednym z elementów Mikro.Art Festiwalu, który w ten weekend odbywa się na Mokotowie. Tworzą go różne działania artystyczne odbywające się w przestrzeni miejskiej - na chodnikach, w budce telefonicznej czy sklepie.
js