Pracownicy ambasady Stanów Zjednoczonych szukają psa imieniem Wafel. Zwierzak zgubił się w sobotę wieczorem. Wafel nie jest zwyczajnym psiakiem. Na co dzień ciężko pracuje pomagając chorym dzieciom.
- Jest to pies asystujący. Pomaga przy pewnych schorzeniach – mówi pracownik ambasady. - Ma bardzo rozwinięty instynkt do pracy z dziećmi. Jest używany w dogoterapii. Pracuje w szkołach i szpitalach – tłumaczy.
Zwierzak zgubił się w okolicy Sejmu. Niestety do tej pory nie udało się go odnaleźć.
Pracownicy ambasady apelują o pomoc w poszukiwaniach psa.
wp/par