Ponad godzinę zamknięta była ul. Krzywickiego od Wawelskiej do ul. Filtrowej. Trzeba było także ewakuować około 200 pracowników Najwyższej Izby Kontroli.
- Prawdopodobnie chodzi o ładunek wybuchowy. Na miejscu jest sporo policji, m.in.: pirotechnicy. Jest też straż pożarna - relacjonował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. Jak dodał, z jednego ze skrzydeł zostali ewakuowani pracownicy Najwyższej Izby Kontroli.
"Podejrzany pakunek"
Informację potwierdził jeden z pracowników ochrony NIK. - Część budynku została ewakuowana - mówił w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
- Sprawdzamy informację o podejrzanym pakunku. To normalne działania w takim przypadku - informowała z kolei Edyta Adamus z biura prasowego stołecznej policji. Funkcjonariusze potwierdzili także ewakuację około 200 pracowników NIK.
Tuż po godz. 13.00 policja zakończyła akcję. Ruch na ul. Krzywickiego został przywrócony.
Mapy dostarcza Targeo.pl
as//par