W wyniku burz, które przeszły przez stan Missouri w Stanach Zjednoczonych, zginęło co najmniej siedem osób. Najpoważniejsze uszkodzenia spowodował silny wiatr, który uszkodził całe części miast. To nie koniec niebezpiecznej pogody.
Burze były kontynuacją załamania pogody, które od kilku dni nawiedza centralne i wschodnie Stany Zjednoczone. W czwartek burze przeszły przez stany Wisconsin i Minnesota, przynosząc ogromne zniszczenia i powodując masowe przerwy w dostawach energii elektrycznej. W piątek najgroźniejsza aura panowała natomiast bardziej na południe, w Missouri.
Zdewastowane całe ulice
Przechodzącym nad stanem burzom towarzyszyły silne podmuchy wiatru, które zrywały dachy z budynków, wybijały okna, wyrywały drzewa oraz niszczyły linie energetyczne. Lokalne władze przekazały, że na skutek zjawisk pogodowych zginęło siedem osób. Służby nadal poszukują ocalałych pod gruzami zniszczonych domów.
Burmistrz miasta St. Louis Cara Spencer przekazała, że w mieście zginęło pięć osób. Na skutek silnego wiatru ponad 5 tysięcy domów zostało uszkodzonych, a około 100 tys. osób pozostało bez prądu w piątkową noc. W dzielnicach, w których odnotowano największe zniszczenia, w piątek w nocy wprowadzono godzinę policyjną. W mieście planowane jest również ogłoszenie stanu wyjątkowego.
- Spojrzałam obok, a wszystko wirowało - opowiadała agencji Reuters mieszkanka miasta, której dom został zniszczony.
Dwie osoby zginęły w hrabstwie Scott. Szeryf Derick Wheetley powiedział, że do śmiertelnych wypadków doszło w dwóch różnych punktach regionu. Ponadto dziesięć osób zostało rannych. Funkcjonariusz wyjaśnił, że niektóre ulice w hrabstwie zostały całkowicie zniszczone - uszkodzeniu uległy wszystkie stojące przy nich budynki.
Niebezpieczeństwo nie mija
Groźnie było nie tylko w Missouri. W nocy z czwartku na piątek burze przetoczyły się przez części Wisconsin, Illinois, północnej Indiany i Michigan, pozostawiając tysiące domów bez prądu.
Narodowa Służba Meteorologiczna poinformowała, że mieszkańcy Kentucky, południowej Indiany, południowego Illinois, części Tennessee, Missouri, Arkansas i Ohio powinni przygotować się na intensywne burze, w których może wystąpić grad wielkości piłki baseballowej. W Teksasie utrzymuje się natomiast fala ekstremalnych upałów.
Źródło: PAP, KY3 News
Źródło zdjęcia głównego: Reuters