Stan Utah szuka sposobów walki z zanieczyszczeniem powietrza. W lokalnych mediach sporą ciekawość wzbudziła technologia "pożerających smog" chodników. Wykorzystuje ona dwutlenek tytanu jako katalizator rozpadu związków chemicznych. Wdrożenie tego rozwiązania w Utah może jednak okazać się trudne.
Zimą nad Utah w Stanach Zjednoczonych często występuje zjawisko inwersji temperatury - warstwa ciepłego powietrza "więzi" to zimniejsze. Wiele miast stanu, w tym jego stolica Salt Lake City, położonych jest w dolinach i nieckach, co sprzyja inwersji. W takiej sytuacji ruch powietrza okazuje się właściwie niemożliwy, a emitowane zanieczyszczenia powietrza nie mają jak się rozwiać, gromadząc się nad miastem. Władze stanu szukają sposobów na walkę z uciążliwym smogiem.
Czystsze, chłodniejsze powietrze
Uwagę lokalnych mediów zwróciła technologia "pożerających smog" chodników. Jej sercem jest dwutlenek tytanu, który pod wpływem promieni słonecznych działa jak katalizator rozpadu gazowych zanieczyszczeń powietrza. Chodniki wzbogacane są cienką warstwą preparatu zawierającego ten związek, przyjmując charakterystyczny szary kolor.
Utah nie jest pierwszym miejscem w Stanach Zjednoczonych, gdzie wykorzystano technologię. Badania przeprowadzone w Raleigh w Karolinie Północnej wykazało, że zastosowanie technologii mogło przyczynić się do zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza o co najmniej 28 procent. W Phoenix w Arizonie technologia została wykorzystana w celu schłodzenia chodników - szare nawierzchnie pochłaniały mniej ciepła w gorące dni.
Wprowadzenie rozwiązania w Utah może jednak stanowić spore wyzwanie. Jak wyjaśniła Amanda Bordelon z Utah Valley University, "pożerające smog" chodniki były już testowane na terenie stanu, ale źle sprawdzały się w jego suchym klimacie. "Udowodniliśmy, że testowany produkt był skuteczny, jednak jego największą wadą był fakt, że najwydajniej działał w wilgotnych warunkach" - przekazała w rozmowie z telewizją KSL.
Źródło: KSLTV
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock