Poznań walczy z problemem "kopciuchów". Jak przekazali radni powiatu poznańskiego, zwiększono pulę środków dofinansowania do wymiany starych kotłów. To ostatni moment na zmianę sposobu ogrzewania.
Powiat poznański zwiększył pulę środków na udzielanie dotacji związanych z likwidacją źródeł niskiej emisji, czyli "kopciuchów". o dodatkowy milion złotych. Zainteresowani, którzy chcą zastąpić stare piece ogrzewaniem proekologicznym, otrzymają wsparcie wynoszące 100 procent kosztów kwalifikowanych. Nabór wniosków trwa do 2 kwietnia.
Wysokie kary za "kopciuchy"
Pierwotnie w planie budżetu na 2024 rok zatwierdzono na ten cel kwotę 500 tysięcy złotych. Rzeczniczka Starostwa Powiatowego w Poznaniu Katarzyna Wozińska-Gracz podkreśliła, że dzięki dodatkowym środkom więcej mieszkańców skorzysta z dofinansowania. Dotąd złożono 120 wniosków.
"Kopciuchy" mogą zostać wymienione na piece gazowe lub kotły na biomasę. Możliwe jest też podłączenie się do sieci miejskiej, montaż ogrzewania elektrycznego albo pompy ciepła z instalacją fotowoltaiczną. Dotacja na jeden lokal, w zależności od tego jaki system ogrzewania zostanie zastosowany, wyniesie od 10 do 20 tysięcy złotych
Rzeczniczka przypomniała, że to ostatni moment na zmianę ogrzewania na ekologiczne. Mieszkańcy regionu mieli na to czas do końca 2023 roku. Po tym terminie posiadaczom kotłów bezklasowych w razie kontroli systemu ogrzewania grozi kara do 5 tys. zł.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Lukasz Pawel Szczepanski/Shutterstock