Niedziela upłynie pod znakiem opadów deszczu oraz burz. Miejscami może spaść do 30-40 litrów wody na metr kwadratowy. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 33 stopnie Celsjusza.
W niedzielę lokalnie możemy spodziewać się upału. Od nowego tygodnia nastąpi ochłodzenie, a w kolejnych dniach miejscami na termometrach zobaczymy maksymalnie 16 stopni. Pojawią się też opady deszczu, miejscami będą intensywne.
W najbliższych dniach w wielu regionach pojawi się sporo deszczu. Opady na ogół będą mieć charakter przelotny, ale we wtorek może popadać intensywniej. Lokalnie temperatura może jeszcze przekroczyć 30 stopni Celsjusza.
Na najbliższe dni synoptycy prognozują przelotne opady deszczu. Intensywniej popada we wtorek - w ciągu 12 godzin może spaść do 15 litrów deszczu na metr kwadratowy. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 32 stopnie Celsjusza.
Amerykańscy meteorolodzy z portalu AccuWeather przedstawili przewidywania pogodowe dla Europy na nadchodzącą jesień. Burze tropikalne, utrzymujące się ciepło i susza oraz śnieg - zobacz, co szykuje nam pogoda.
Pogoda w środę na przeważającym obszarze Polski była bardzo groźna. Co przyniosą nam kolejne dni i czego możemy spodziewać się w końcówce sierpnia? Sytuację pogodową nad Europą opisywał i wyjaśniał we "Wstajesz i wiesz" prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.
Burze lokalnie będą nam towarzyszyć również w czwartek. Zrobi się chłodniej, termometry pokażą maksymalnie 23 stopnie Celsjusza. Powieje silniejszy wiatr.
Do południowego wybrzeża Stanów Zjednoczonych zmierza huragan Laura czwartej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Niesie wiatr wiejący z prędkością przekraczającą 220 kilometrów na godzinę oraz intensywne opady deszczu. Ewakuowano kilkaset tysięcy osób z dwóch stanów.
W środę na niebie pojawi się sporo chmur, w tym także burzowych. Termometry pokażą maksymalnie 28 stopni Celsjusza, ale temperatura odczuwalna może być niższa, ze względu na silniejsze porywy wiatru.
Czeka nas jeszcze kilka dni z umiarkowaną temperaturą - w weekend nastąpi powrót upału. Pogoda okaże się też niebezpieczna - przez burze z gradem i silnym wiatrem.
Najbliższe dni przyniosą na ogół deszczową i burzową pogodę. Temperatura miejscami wyniesie zaledwie 19-20 stopni Celsjusza, choć będą i miejsca, gdzie na chwilę zrobi się upalnie.
Poniedziałek w niektórych częściach Polski może okazać się burzowy. Niewykluczone są także przelotne opady deszczu. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 26 stopni.
Do Polski zaczęło napływać chłodniejsze powietrze i czasami może być zaledwie kilkanaście stopni. Sprawdź, co przewiduje Tomasz Wasilewski w swojej prognozie na 16 dni.
W części kraju obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne przed burzami z intensywnym deszczem. Miejscami może silnie padać, więc zdecydowano o podniesieniu alertu do drugiego stopnia.
W kolejnych dniach zrobi się chłodniej, ale to nie oznacza, że upał do nas na chwilę nie zajrzy. Odpoczniemy też od burz. Nie zabraknie jednak opadów przelotnego deszczu.
Sobota miejscami upłynie pod znakiem przelotnego deszczu i burz. Wyładowaniom lokalnie mogą towarzyszyć opady gradu. Będzie upalnie - termometry pokażą nawet 33 stopnie Celsjusza.
Przed nami weekend z upałem i gwałtownymi burzami. Zmiana w pogodzie nastąpi wraz z nowym tygodniem. Uciążliwe gorąco zelżeje, a wyładowania atmosferyczne ustaną. Miejscami może jednak przelotnie popadać.