Polska na styku dwóch mas powietrza. Ochłodzenie po zimnej Zośce

Ochłodzenie przyjdzie po zimnej Zośce
Zagrzmi i popada
Źródło: tvnmeteo.pl
Pogodą w Europie rządzi kilka układów wysokiego i niskiego ciśnienia. Nad południem naszego kraju przechodzi obecnie front atmosferyczny, który oddziela dwie masy powietrza. Za jego sprawą w piątek w Polsce może jeszcze miejscami zagrzmieć. Zmiany pogody możemy spodziewać się na początku przyszłego tygodnia.

Czwartek przyniósł niektórym regionom bardzo wysoką temperaturę. Jak zauważył w programie "Wstajesz i wiesz" prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, lokalnie otarliśmy się o upał.

- Jak na połowę maja temperatura była bardzo wysoka. Środkowa i południowo-wschodnia część kontynentu, czyli na przykład Polska, Węgry i Ukraina, miały wczoraj temperaturę prawie tak samo wysoką, jak południowa Hiszpania. Tam były 33 stopnie, na Węgrzech 32 stopnie, na Ukrainie 31 stopni, a w Polsce, w Rzeszowie, 29 stopni - mówił na antenie TVN24.

Jak dodał, zupełnie inne wartości panowały w północnych regionach Europy. Na przykład mieszkańcy części Islandii na termometrach mogli zobaczyć 6 st. C, w Norwegii temperatura sięgnęła 11 st. C, a w Wielkiej Brytanii miejscami 17 st. C.

Temperatura w Europie 12.05.2022
Temperatura w Europie 12.05.2022
Źródło: tvnmeteo.pl

Na styku dwóch mas

Wasilewski wyjaśnił, że wysokie wartości na termometrach pojawiły się, ponieważ nasz kraj znalazł się po ciepłej stronie frontu atmosferycznego, który rozciąga się w Europie. - Mamy teraz dwa niże, które decydują o pogodzie - jeden jest na północy Rosji, drugi znajduje się nad Morzem Norweskim. Dla nas ważniejszy jest ten na wschodzie kontynetu i związany z nim "wąż" - czyli front atmosferyczny - opowiadał.

Jak dodał, front jest zafalowany, a odcinki chłodu podzielone są ciepłą częścią. To właśnie w tym ciepłym wycinku znajduje się południe naszego kraju. Front oddziela dwie masy powietrza - gorącą i ciepłą.

- Na styku tych mas powietrza jest wspomniany front atmosferyczny i tutaj, w strefie znajdującej się nad południem naszego kraju, będą burze i przelotne opady. [...] Opady już występują, a kiedy chmury burzowe ożyją, to pewnie po południu zagrzmi i popada - mówił Wasilewski.

Dodatkowo za tym głównym frontem pojawił się mały, wtórny front atmosferyczny. Obecnie znajduje się on nad Bałtykiem i nad północną Polską. To za jego sprawą w tych regionach prognozowane są w piątek przelotne opady deszczu.

- Sytuacja wygląda tak, że to najgorętsze powietrze zostało zepchnięte na południe Europy i 30-29 stopni już nie będzie w Polsce, ale nadal będzie ciepło, na południu kraju spodziewamy się 25 stopni. Z kolei wtórny front, który znajduje się na północy Europy, sprawi, że nad morzem będzie około 18-20 stopni i przelotnie popada deszcz - opowiadał prezenter.

Sytuacja baryczna w Europie
Sytuacja baryczna w Europie
Źródło: tvnmeteo.pl

Co będzie dalej?

Jednak na pogodę w Eurpoie wpływają także wyżowe układy baryczne. Jeden z ośrodków wysokiego ciśnienia znajduje się na zachodzie kontynentu, drugi zaś nad Morzem Śródziemnym. Pierwszy z układów wbije się klinem w kierunku północy i centrum Europy.

- Oznacza to, że w weekend będzie przeważnie pogodnie. Cała ta strefa wilgotna, tych frontów atmosferycznych i opadów, pójdzie sobie dalej na południowy wschód, a jeżeli przyjdzie wyż od strony Atlantyku, to pogoda w Polsce będzie sucha, przeważnie słoneczna i z temperaturą na południu do 25 stopni. Co więcej - po weekendzie ten wyż przesunie się w kierunku centrum kontynentu. To właśnie on sprawi, że również przyszły tydzień będzie suchy i wtedy będą chłodniejsze noce. Po zimnych ogrodnikach i zimnej Zośce z lekkim opóźnieniem przyjdzie chłodniejsza pogoda. W połowie przyszłego tygodnia temperatura nocami będzie spadać poniżej 1-2 stopni powyżej zera - podsumował Wasilewski.

Całą rozmowę z Tomaszem Wasilewskim zobaczysz tutaj:

Tomasz Wasilewski o pogodzie w najbliższych dniach
Tomasz Wasilewski o pogodzie w najbliższych dniach
Źródło: tvnmeteo.pl
Czytaj także: