Ratownicy TOPR i GOPR przestrzegają przed trudnymi warunkami w górach. Mimo że we wtorek obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego (obniżony z trzeciego), to na szlakach może być niebezpiecznie.
- Wcześniej było bardzo dużo śniegu (ponad pół metra), potem bardzo silny wiatr go poprzemieszczał i potworzył solidne zaspy i potem spadł deszcz, który zrobił ogromne spustoszenie - powiedział Olaf Grębowicz z karkonoskiego GOPR-u.
Wyjaśnił, że w Karkonoszach nie ma warunków narciarskich, śnieg leży tylko w górnych partiach gór.
2. stopień zagrożenia lawinowego
W Tatrach i Karkonoszach obowiązuje we wtorek 2. stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza on, że wyzwolenie lawiny jest możliwe zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach. Zagrożenie lawinowe określane jest w pięciostopniowej międzynarodowej skali.
Według statystyk ratowników górskich najwięcej wypadków lawinowych ma miejsce właśnie przy drugim stopniu, dlatego nie należy bagatelizować tego zagrożenia.
Zaspy, oblodzenia
Tatrzańskie szlaki przysypane są grubą warstwą śniegu, a w wielu miejscach utworzyły się spore zaspy, w innych miejscach występują oblodzenia. Szlaki w większości nie są przetarte i ich przebieg, szczególnie powyżej górnej granicy lasu jest niewidoczny. Wejście w taki teren bez dobrej znajomości topografii gór grozi zabłądzeniem.
Przetarte są jedynie drogi dojściowe do schronisk, poza schroniskiem w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.
Do uprawiania turystyki w wyższych partiach Tatr niezbędne jest doświadczenie górskie i posiadanie sprzętu zimowego jak raki, czekan oraz zestaw lawinowy czyli detektor, sonda, łopatka.
Autor: pk/rp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock