W weekend w Białce Tatrzańskiej można było poszaleć na nartach. Zarówno właściciele stoków narciarskich, jak i miłośnicy białego szaleństwa martwią się jednak dodatnimi temperaturami, które mogą rozpuścić śnieg i jednocześnie uniemożliwić pracę agregatów naśnieżających. Czy jednak tak się stanie?
- Niekoniecznie ten śnieg, który leży w tej chwili na stokach się rozpuści. Nocą temperatura spada poniżej zera, więc taki sztuczny, ubity śnieg się utrzyma. Tym bardziej, że armatkom potrzebne są niewielkie ujemne temperatury – mówi Wojciech Raczyński, meteorolog TVN Meteo.
Niektóre modele są wyposażone w specjalne urządzenia chłodzące, dzięki czemu mogą pracować nawet w niesprzyjających warunkach pogodowych. Trwałość takiego śniegu uzależniona jest oczywiście od wilgotności i temperatury powietrza. Wpływ ma również jednak ciśnienie i temperatura wody. Producenci armatek wodnych uspokajają, że sztuczny śnieg jest około cztery razy trwalszy niż naturalny.
Pogoda w Tatrach
Poniedziałek w Tatrach jest pochmurny z większymi przejaśnieniami. W górach miejscami pada deszcz ze śniegiem i śnieg. O 6.00 rano termometry w Zakopanem wskazywały -6 st. C. Synoptycy w najcieplejszym momencie dnia prognozują 5 st. C, a wysoko w górach około 0 st. C.
Wieje słaby wiatr z południa. W górach dość silny i porywisty z południowego zachodu dochodzący do 70 km/h.
Podobna pogoda będzie we wtorek. Po chłodnej nocy z temperaturą od -1 do -3 st. C przyjdzie pochmurny dzień. Słabe opady deszczu ze śniegiem i śniegu.
- Przez najbliższe dni mrozów w czasie dnia nie należy się spodziewać. W dzień temperatura będzie na plusie, nocą na minusie – mówi Wojciech Raczyński.
Autor: //usa / Źródło: tvn24