We wschodniej Szwajcarii spadł świeży śnieg. Sytuacja pogodowa nie jest jednak tak trudna, jak w Austrii. Tyrol, Karyntia i Styria pokryte są zaspami. Meteorolodzy nie nastrajają optymistycznie kierowców - w Alpach w piątek też popada.
Śnieg, który spadł we wschodniej Szwajcarii nie spowodował drogowego paraliżu czy utrudnień w codziennym życiu mieszkańców. Warstwa świeżego puchu jest na tyle niewielka, że właściciele wyciągów nie myślą jeszcze o zimie. To zaledwie jej niewielki przedsmak.
Austria też pod śniegiem
Biały puch padał ostatniej nocy w Tyrolu, Karyntii i Styrii. Linia śniegu przechodzi na wysokości od 500 do 1000 metrów nad poziomem morza. Na południu rejonu śnieg spadł również na niższych wysokościach.
W Austrii sytuacja na drogach nie przedstawia się już tak dobrze. Ze względu na warunki pogodowe wiele dróg górskich jest nieprzejezdnych. Nieco lepiej jest na drogach tranzytowych - te odśnieżają pługi. Kierowcom poruszającym się po mniejszych drogach są w stanie pomóc jedynie łańcuchy.
Austriacki automobilklub apeluje o rozwagę oraz przypomina o konieczności zmiany opon na zimowe. Powinni zrobić to zwłaszcza kierowcy, którzy wyjeżdżają na ośnieżone drogi.
Prognoza raczej nie nastrajają optymistycznie. Śnieg wciąż będzie padał.
W Polsce też poprószyło
Internauci z Polski donoszą nam o opadach śniegu oraz śniegu z deszczem. Takie opady były dziś między innymi w Zakopanem, na Opolszczyźnie oraz w Świeradowie Zdroju.
Autor: usa/ms / Źródło: PAP, oe24.com