Amerykańscy naukowcy twierdzą, że rozwiązali zależność między alkoholem a papierosami. Palisz, bo pijesz, a pijesz, bo palisz. To dla nich całkiem zrozumiałe i w prosty sposób tłumaczą obecność odwiecznych towarzyszy imprez wielu z nas.
Naukowcy do tej pory nie byli pewni, co powoduje, że paląc chętniej sięgamy po alkohol. Okazało się, że wszystkiemu winne są substancje, jakie dym nikotynowy wydziela w naszym organiźmie.
Mózg szuka poprawiaczy
Według badaczy, nikotyna podnosi poziom kortyzolu - hormonu stresu, który z kolei obniża poziom dopaminy w naszym organiźmie - hormonu szczęścia. To on właśnie odpowiada za to, że mózg osoby palącej reaguje chętniej na alkohol, i na odwrót, ponieważ traktuje to jako "rozweselacz".
Mózg nie czuje się dobrze, więc chętnie sięga po substancję, która sprawia że mu lepiej - tak w skrócie tłumaczą to naukowcy, którzy badali zależność między substancjami na szczurach laboratoryjnych. By nikotyna zmieniła reakcję organizmu na alkohol, wystarczy 90 minut. Okazało się jednak, że zwierzęta chętniej piły alkohol nawet 15 godzin po otrzymaniu dawki nikotyny.
Zgubny duet
- Młodzi ludzie chętniej eksperymentują z nikotyną, co może skutkować większą chęcia sięgnięcia po alkohol. To ważne, by zrozumieć zależność między tymi używkami i skuteczniej przed nimi młodzież - twierdzi dr John Dani, jeden z autorów badania opublikowanego w "Medical Daily". - Poza tym osoby palące podczas picia alkoholu, cierpią na mocniejszego kaca, co również jest wynikiem podniesionego poziomu hormonu stresu - zaznacza naukowiec.
Autor: mb\mtom / Źródło: Daily Mail
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Sławosz Uznański-Wiśniewski jest coraz bliżej Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Trwa procedura dokowania. Od godziny 12 w TVN24 i TVN24+ trwa program specjalny, w którym pokażemy kluczowe momenty misji Polaka.
Polak coraz bliżej Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
Kapsuła Dragon Grace zbliża się do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. O tym, jak będzie wyglądać ta skomplikowana procedura, opowiadał reporter TVN24BiS Hubert Kijek. Od godziny 12 w TVN24 i TVN24+ trwa program specjalny, w którym pokażemy kluczowe momenty misji Polaka.
Zwolnią do centymetra na sekundę. Tak będzie wyglądało dokowanie do ISS
Trwa misja Ax-4 z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Polak wraz z załogą zmierza w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na pokładzie kapsuły Dragon. Kilka minut przed godziną 8 polskiego czasu załoga misji Ax-4 połączyła się z Ziemią. Od godziny 12 w TVN24 i TVN24+ trwa program specjalny, w którym pokażemy kluczowe momenty misji Polaka.
"Witamy, Ziemio!" Pierwsze słowa załogi misji Ax-4 z kosmosu
Sławosz Uznański-Wiśniewski wraz z załogą misji Ax-4 jest w drodze na Międzynarodową Stację Kosmiczną. W nocy ze środy na czwartek na polskim niebie można było zobaczyć ISS i podążającą za nią kapsułę Crew Dragon. To wyjątkowe wydarzenie udało się uwiecznić na nagraniu. Od godziny 12 w TVN24 i TVN24+ trwa program specjalny, w którym pokażemy kluczowe momenty misji Polaka.
Sławosz na polskim niebie! Wyjątkowe nagranie
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alarmy pierwszego stopnia. Synoptycy ostrzegają przed wysoką temperaturą. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.
IMGW ostrzega przed upałem. Alarmy w kilku województwach
Lot doktora Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodową Stację Kosmiczną może być ogromnym krokiem Polski w stronę rozwoju technologii. Tomasz Rożek, założyciel Fundacji "Nauka. To lubię", mówił w "Faktach po Faktach", że jeśli tego wydarzenia odpowiednio nie wykorzystamy, to stanie się ono podpalonym snopkiem słomy. - Po to, żeby to nie zostało kupką popiołu, my musimy na to pracować - dodał.
Lot Polaka to wielka szansa. "Trzeba ją wykorzystać, by nie została kupką popiołu"
Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski jest już na orbicie i wraz z załogą misji Ax-4 zmierza w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Historyczny start śledziło i oglądało tysiące osób na całym świecie.
Ten dzień zapamiętamy na długo. Historyczny lot Polaka na zdjęciach
Załoga misji Axiom-4, w tym doktor Sławosz Uznański-Wiśniewski, leci kapsułą Dragon na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Przed astronautami długa podróż. Co będą robić w czasie tak długiego lotu? - Kiedy kapsuła obierze normalną trajektorię lotu, załoga będzie mogła rozpiąć pasy, wyjść z foteli, zdjąć skafandry i delektować się widokami - mówił Hubert Kijek, reporter TVN24 BiS.
Załoga Axiom-4 leci na ISS. "Trudno będzie im zasnąć z takim widokiem"
W jednym z chińskich hoteli pandki rude były przez pracowników wpuszczane o poranku do pokojów, by budzić gości. W sieci pojawiły się nagrania, na których widać, jak dorośli i dzieci karmią, głaszczą i nagrywają zwierzęta z bliskiej odległości. Jak podał "The Independent", na hotel spadła fala krytyki z powodu wykorzystywania zagrożonego gatunku do zabawiania gości i nieetycznego zarabiania kosztem zwierząt.
Hotel wykorzystywał pandki rude do budzenia gości
Ruszyła misja Ax-4, w której udział bierze Sławosz Uznański-Wiśniewski. Załogę na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) wynosi kapsuła Dragon, która wraz z rakietą Falcon 9 zrewolucjonizowała przemysł kosmiczny. W trakcie lotu poznaliśmy imię, jakie astronauci wybrali dla swojego statku kosmicznego.
Tak nazwano kapsułę, w której lecą astronauci. "To więcej niż imię"
Z Centrum Lotów Kosmicznych Johna F. Kennedy'ego na Florydzie wystartowała rakieta, która zabierze misję Ax-4 na Międzynarodową Stację Kosmiczną. W skład załogi wchodzi Sławosz Uznański-Wiśniewski. Będzie pierwszym Polakiem w historii, który postawi stopę na ISS. Misja Ignis, realizowana przy współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną, to nie tylko prestiżowe wydarzenie, ale także technologiczny i edukacyjny przełom dla polskiego sektora kosmicznego.
Otwiera się nowa era w polskiej eksploracji kosmosu
Upały nawiedziły wschodnią część Stanów Zjednoczonych. W wielu miejscach temperatura przekroczyła 35 stopni Celsjusza, a władze wydały ostrzeżenia. Zwiększone zapotrzebowanie na klimatyzację i wentylację doprowadziło do przerw w dostawie prądu.
Skwar w USA. Jest ofiara śmiertelna
W poniedziałek przez Polskę przetoczył się burzowy front. Silny wiatr powalał drzewa i łamał gałęzie, które spadały na ulice i samochody. W wyniku przejścia nawałnic dwie osoby zostały ranne.
Dwie osoby ranne po burzach. "W okna waliło, jakby ktoś wiadrami wodę lał"
Naukowcy odkryli, że pewien gatunek ćmy żyjący w Australii, który każdego roku wyrusza na długą wędrówkę, do nawigacji używa gwiazd. To pierwszy raz, gdy poznano taką umiejętność u bezkręgowców pokonujących ogromne dystanse.