Najważniejsze wydarzenia 2013 roku w TVN Meteo

Najważniejsze wydarzenia 2013 roku
Najważniejsze wydarzenia 2013 rokuTVN Meteo, TVN24, PAP/EPA

Rok 2013 zafundował nam chwile, o których będziemy jeszcze długo pamiętać. Zaczęło się od wybuchu kosmicznej skały nad Uralem, skończyło śniegiem na wielbłądzich garbach. Przygotowaliśmy dla Was subiektywne zestawienie najważniejszych momentów roku.

Nad Czelabińskiem spalił się meteoroid

15 lutego o godzinie 9.22 czasu lokalnego nad Uralem zaobserwowano potężny błysk. Towarzyszył on spalaniu się w ziemskiej atmosferze meteoroidu o średnicy 20 metrów, który wyzwolił energię równą 500 tysiącom ton TNT (jest to 40-krotność bomby jądrowej zrzuconej na Hiroszimę).

Fragmenty kosmicznej skały spadły na rosyjskie obwody: czelabiński, swierdłowski, tiumeński, kurański i orenburski, na Baszkirię i na północny Kazachstan. Największe szkody poniósł sam Czelabińsk: odnotowano tam 300 zniszczonych budynków, w tym: szpitale, przedszkola, szkoły, fabrykę cynku, uniwersytet i obiekty sportowe. Najczęstszymi uszkodzeniami były wybite szyby - łączną powierzchnię stłuczonego szkła oszacowano na 170 tys. metrów kwadratowych, a całkowity koszt strat na ponad miliard rubli (około 33 miliony dolarów). Poszkodowanych zostało około 1500 osób, z czego 48 osób wymagało hospitalizacji.

Odnalezione odłamki meteorytu (największy wydobyto z jeziora Czebarkuł - ważył około 650 kg) badano laboratoryjnie. Wykazano, że to fragmenty chondrytu w wieku 4,452 mln lat. CZYTAJ WIĘCEJ

Dwie rzeki zalały Europę

W sobotę 1 czerwca, na skutek intensywnych opadów, w Niemczech przybierać zaczęły Łaba, Dunaj, a także ich dopływy. Do połowy czerwca fale powodziowe tworzące się na tych rzekach zdążyły podtopić jednak nie tylko Niemcy, lecz także wiele innych europejskich krajów. CZYTAJ WIĘCEJ

W samych Niemczech na początku czerwca bardzo trudna sytuacja panowała w bawarskiej Pasawie, gdzie Dunaj osiągnął najwyższy poziom od 500 lat (13 m zamiast 2,5 m!). Zalało prawie całą starówkę, a burmistrz miasta ogłosił, że ze zniszczeń miasto będzie się podnosić nawet dekadę.

Część Pasawy wciąż pod wodą (TVN24)
Część Pasawy wciąż pod wodą (TVN24)

Powódź nawiedziła także Czechy, zabijając co najmniej osiem osób. Fala zagrażała stołecznej Pradze, przez którą przepływa Wełtawa, będąca dopływem Łaby. Kiedy jednak przeszła przez miasto we wtorek 4 czerwca rano okazało się, że nie była w stanie uszkodzić zapór. Innym czeskim miastem, którego mieszkańcy stanęli twarzą twarz z wielką wodą, było Uście nad Łabą. Tam fala kulminacyjna dotarła w nocy 5/6 czerwca. CZYTAJ WIĘCEJ

5 czerwca fala kulminacyjna pojawiła się w stolicy Austrii. Była wysoka na 7,93 m, co uczyniło ją najwyższą od 2002 roku (poziom Dunaju w Wiedniu osiągnął wtedy 7,89 m). CZYTAJ WIĘCEJ

6 czerwca Poziom wody w Łabie i w jej dopływach nadal rósł. W strefie zagrożenia znajdowały się wtedy miasta na wschodzie Niemiec, m.in. saksońskie Drezno. Tego samego dnia fala powodziowa dotarła do stolicy Słowacji, nie powodując jednak większych zniszczeń. To zaskoczyło mieszkańców Bratysławy, gdyż fala była rekordowa (przekroczyła 1050 cm, podczas gdy poprzedni rekord z 2002 r. wynosił 991 cm). DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

W piątek 7 czerwca woda sięgnęła wejścia znajdującego się w Budapeszcie węgierskiego parlamentu. Zaznaczano, że choć poziom wód Dunaju w stolicy już pobił wszelkie rekordy, to najtrudniejsza sytuacja zapanuje w mieście 10 czerwca. CZYTAJ WIĘCEJ

Budapeszt po przejściu fali powodziowej (TVN24)
Budapeszt po przejściu fali powodziowej (TVN24)

10 czerwca to także dzień, w którym kulminacyjna fala powodziowa spływająca wzdłuż Dunaju zbliżyła się do Rumunii. Następnie skierowała się na Serbię. CZYTAJ WIĘCEJ

We wtorek 11 czerwca fala powodziowa na Łabie przesuwała się przez północne niemieckie landy. Mijając Brandenburgię i Meklemburgię-Pomorze Przednie, 12 czerwca dotarła do Szlezwika-Holsztynu i Hamburga, które jako ostatnie zmierzyły się z wielką wodą. CZYTAJ WIĘCEJ

Czerwcowe burze nad Polską

Najbardziej „burzowym” miesiącem okazał się czerwiec. Już od pierwszych dni pojawiały się silne wyładowania. 3. czerwca grzmiało w środkowej Polsce, na Mazurach i w Małopolsce. Stamtąd płynęły też doniesienia o pierwszych szkodach spowodowanych głównie przez powalone drzewa.

W ciągu następnych dni wyładowania pojawiały się w pasie od południa po Warmię. Wówczas towarzyszyły im obfite opady deszczu, a lokalnie nawet grad. Po jednej z takich ulew, która trwała 40 min. z powiatów województwa mazowieckiego nieustannie płynęły doniesienia o lokalnych podtopieniach.

9. czerwca przez Polskę przetoczyła się potężna nawałnica. Trudna sytuacja panowała na Mazowszu, na Podlasiu i na południu Polski. W jednym z miast województwa świętokrzyskiego wprowadzono nawet alarm powodziowy. Zalane piwnice i garaże, połamane konary drzew – tak wyglądał krajobraz naszego kraju po burzy. CZYTAJ WIĘCEJ

Pogoda nie odpuściła w ciągu następnych dni - pojawiły się kolejne wyładowania i gradobicia. 13. czerwca mazurskie jeziora przekroczyły swoje maksymalne stany o 3-4 cm, dlatego pewne ilości wody były spuszczane jazami do rzek Węgorapa i Pisa. Później burze pojawiały się niemal codziennie. Grzmiało zarówno na północy, jak i na południu kraju. 18 czerwca na Kielecczyźnie odnotowano opady gradu o wielkości piłek golfowych – relacjonowali mieszkańcy. 19. czerwca zanotowano 19 przekroczeń stanów alarmowych na największych polskich rzekach - Wiśle i Odrze. Drugą z tych rzek przechodziła fala wezbraniowa.

20 czerwca pojawiły się kolejne opady gradu. Z kolei dzień później zrobiło się jeszcze bardziej niebezpiecznie, szczególnie na Mazowszu. Podtopione piwnice, powalone drzewa, zerwane dachy i zalane chodniki - to tylko niektóre skutki gwałtownych burz, które wówczas wystąpiły. Strażacy wyjeżdżali do prawie 700 interwencji.

Poranna burza na Dolnym Śląsku
Poranna burza na Dolnym Śląskutvn24

Prócz Mazowsza, nawałnice przetoczyły się przez województwa: pomorskie, dolnośląskie, lubelskie i warmińsko-mazurskie. Kolejne dni przyniosły kolejne burze, którym towarzyszyły opady deszczu i silne porywy wiatru. CZYTAJ WIĘCEJ

Pod koniec miesiąca wyładowania stawały się coraz słabsze, a na niebie pojawiało sporo przejaśnień. Jednak mieszkańcy kraju jeszcze długo sprzątali skutki nawałnic.

W sierpniu powietrze nad Polską zawirowało

Tegoroczny sierpień w Polsce obfitował w trąby powietrzne, a także podobne do nich zjawiska.

5 sierpnia wir powietrzny pojawił się nad jednym z pól Opolszczyzny. Zjawisko, do którego oglądania nie przywykliśmy, uchwycił jeden z internautów. Był on pewien, że nagrywa rodzące się tornado. CZYTAJ WIĘCEJ

Wir powietrzny nad Opolszczyzną
Wir powietrzny nad OpolszczyznąKontakt 24/megusta2301

"Trąba powietrzna" - w taki sposób 13 sierpnia zaalarmowali nas internauci z okolic Jarosławca (woj. zachodniopomorskie). Na przesłanych przez nich zdjęciach widać było ciemne chmury, a także lej schodzący z nieba. Nie wiadomo, czy nad nadbałtycka miejscowością faktycznie wystąpiła trąba powietrzna, bo na nagraniach nie widać było, czy dosięga ziemi. Wiadomo jednak, że zjawisko nie wywołało szkód. CZYTAJ WIĘCEJ

Tydzień później, 21 sierpnia, w nadbałtyckim Dźwirzynie utworzył się wir powietrzny, przed którym urlopowicze uciekali w popłochu z plaży. Tego samego dnia nad Kołobrzegiem zatańczyła już prawdziwa trąba. "Strasznie się bałam, uciekaliśmy z moim mężem i dzieciakami do ośrodka . Na szczęście trąba poszła dalej" - pisała do nas @magda78. CZYTAJ WIĘCEJ

Sięgnęliśmy poza Układ Słoneczny

12 września NASA obwieściła, że Voyager 1 - po 36 latach podróży - oficjalnie opuścił Układ Słoneczny. To pierwszy wytwór ludzkich rąk, który tego dokonał. Za datę graniczną, a więc tę, w której sonda weszła w zupełnie nową przestrzeń, uznano 25 sierpnia 2012 roku. W jej otoczeniu wykryto wtedy nagły spadek liczby cząstek pochodzących ze Słońca i wzrost poziomu promieniowania galaktycznego. CZYTAJ WIĘCEJ

Skąd wiedzieli, że Voyager 1 opuścił Układ Słoneczny? Trzy dowody NASA
Skąd wiedzieli, że Voyager 1 opuścił Układ Słoneczny? Trzy dowody NASANASA

Orkan św. Judy

W nocy 27/28 października głęboki niż dotarł do zachodniego wybrzeża Wysp Brytyjskich. Prędkość towarzyszących mu wiatrów była ogromna, dochodziła do 160 km/h. Nad ranem w poniedziałek 28 października odciętych od prądu przez wichury zostało ponad 625 tys. angielskich domów. Wiele dróg stało się nieprzejezdnych, a na niektórych trasach wstrzymano ruch pociągów. Wielką Brytanię obiegła również informacja o pierwszych ofiarach św. Judy (tak nazwano niż) - na Wyspach zginęło pięć osób.

Francja również nie ustrzegła się przed św. Judą. Żywioł zaatakował wybrzeże Bretanii tej samej nocy, co Wielką Brytanię. We Francji wiało z prędkością 140 km/h, przez co ponad 60 tys. gospodarstw w północno-zachodniej części tego kraju nie miało prądu. Orkan zabił we Francji jedną osobę.

Później św. Juda przesuwał się na wschód, siejąc zagrożenie w kolejnych krajach.

Jeszcze w poniedziałek 28 października orkan, z wiatrem o prędkości 136 km/h, uderzył w Holandię, gdzie zabił dwie osoby. W Amsterdamie wstrzymano ruch pociągów i tramwajów, odwołano liczne loty. Nieco słabiej w poniedziałek wiało w Belgii, choć i tam wiatr - tym razem o prędkości 100 km/h - spowodował niemały chaos. Przede wszystkim przewracał drzewa, które blokowały ruch drogowy.

Orkan nie oszczędził też północnej części Danii, w którą uderzył późnym wieczorem w poniedziałek. Huragan przyczynił się tam do śmierci dwóch osób. Po Danii przyszedł czas na północne Niemcy. Na terenie Szlezwiku-Holsztyna wiatr wiał z prędkością 173 km/h. Z bilansu przygotowanego przez władze wynika, że w Niemczech zginęło siedem osób.

W poniedziałek w nocy orkan dotarł również do południowej Szwecji. Z powodu sztormu nie kursowały promy, a w niektórych miejscach całkowicie wstrzymano transport kolejowy. Anulowano także część połączeń lotniczych z portów w Goeteborgu i Malmoe.

W nocy z poniedziałku na wtorek orkan przeszedł nad Bałtykiem, obejmując swoim zasięgiem część Polski. Na Wybrzeżu było w miarę spokojnie, wiatr osiągnął prędkość 80 km/h, ale szybko osłabł nie wywołując większych szkód. Jeszcze tej samej nocy cyklon - znacznie już osłabiony - dotarł nad Łotwę i Estonię. Prędkość wiatru była już znacznie niższa, jednak ponad 100 tys. gospodarstw domowych na Łotwie zostało pozbawionych energii elektrycznej. Z kolei w Estonii prądu zabrakło w ponad 63 tys. domów. CZYTAJ WIĘCEJ

Reporterzy 24 na drodze orkanu. "Wiatr wył jak oszalały"
Reporterzy 24 na drodze orkanu. "Wiatr wył jak oszalały"

Tajfun rekordzista na Filipinach

Ten żywioł uznano za najsilniejszy cyklon tropikalny pod względem średniej prędkości wiatru (312 km/h, w porywach do 376 km/h) oraz za jeden z najgłębszych układów niskiego ciśnienia w historii pomiarów meteorologicznych (ciśnienie atmosferyczne spadło do 859 hPa).

O jakim żywiole mowa?

3 listopada na wodach leżących na południowy wschód od wyspy Pohnpei (Mikronezja) narodził się głęboki niż, który przeszedł do historii jako Haiyan. Status burzy tropikalnej zyskał 4 listopada, zaś do tajfunów 5 kategorii w skali Saffira-Simpsona zaliczono go już 5 listopada. Szczyt intensywności zjawiska przypadł na 7 listopada. Wtedy to zarejestrowano wiatr o prędkości 314 km/h. Tajfun stosunkowo szybko przemieszczał się na zachód i 8 listopada oko cyklonu dotarło do wybrzeża filipińskiej wyspy Leyte. Fale wdzierające się na ląd sięgały 15 metrów.

Żywioł zniszczył około 80 proc. prowincji Leyte, m.in. zrównując z ziemią portowe miasto Tacloban. Ucierpiała także sąsiednia wyspa Samar. Po przejściu żywiołu straty w infrastrukturze i rolnictwie oszacowano na 274 mln dolarów. Żywioł pozbawił dachu nad głową 4 miliony osób. Śmierć poniosło 6 tys. osób, a 23 tys.zostały ranne. Dwa tysiące ludzi uważa się za zaginionych. CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwszy polski satelita naukowy w kosmosie

- Pokazaliśmy, że potrafimy budować własne satelity. Przede wszystkich chodziło o technologię, którą opanowaliśmy i którą z powodzeniem możemy dalej stosować. To jest satelita astronomiczny, który będzie obserwował najjaśniejsze gwiazdy. Jego zadaniem będzie wykrycie minimalnych zmian jasności, których nie jesteśmy w stanie dostrzec z Ziemi, bo przeszkadza nam atmosfera - wyjaśniał 23 listopada na antenie TVN24 dr Krzysztof Ziołkowski, astronom

O czym mówił?

21 listopada, o godz. 8.10, z bazy wojskowej Jasny na Uralu wystartowała rakieta Dniepr, na pokładzie której znalazł się Lem - pierwszy polski satelita naukowy. Po niecałych 16 minutach od startu Lem znalazł się na orbicie, w ciągu kolejnych kilkudziesięciu minut udało się nawiązać z nim kontakt. Jak na początku grudnia informowali eksperci pracujący przy misji "od tego czasu funkcjonuje prawidłowo i trwają regularne sesje komunikacyjne. Dodano, że "w najbliższych tygodniach dojdzie do testów i kalibracji układu optycznego, odpowiedzialnego za część naukową misji BRITE-PL Lem". CZYTAJ WIĘCEJ

Lem rozpoczął już swoją misję. Jego zadaniem jest obserwacja gwiazd
Lem rozpoczął już swoją misję. Jego zadaniem jest obserwacja gwiazdtvn24

"Zdarzenie, które dzieje się raz w życiu cywilizacji"

5,5 mln lat temu pewna kometa pochodząca z tzw. chmury Oorta rozpoczęła swoją wędrówkę ku Słońcu. Od kiedy astronomowie zauważyli ją 21 września ubiegłego roku, wszystkie obserwatoria świata śledziły jej lot ku naszej dziennej gwieździe. Kometę nazwano ISON, jednak częściej mówiono o niej "kometa stulecia": według naukowców - gdyby przetrwała spotkanie ze Słońcem - miałaby szansę stać się najjaśniejszym obiektem na niebie. "Astronomy Now", największy brytyjski magazyn astronomiczny, nazwał oczekiwanie na jej pojawienie się "zdarzeniem, które dzieje się raz w życiu cywilizacji".

Spotkanie tych dwóch ciał niebieskich, podglądane przez ludzi z całego świata, nastąpiło 28 listopada. W najbliższym punkcie swojej orbity kometa znalazła się w odległości zaledwie 1,2 mln km od powierzchni Słońca, co w kategoriach astronomicznych oznacza, że minęła naszą gwiazdę "o włos".Niestety "kometa stulecia" nie przetrwała tego spotkania. CZYTAJ WIĘCEJ

ISON jednak nie przetrwała "bliskiego spotkania" ze Słońcem
ISON jednak nie przetrwała "bliskiego spotkania" ze Słońcem NASA

Orkan Ksawery zabijał w Polsce

Niż Ksawery narodził się 3 grudnia nad północnym Atlantykiem. Później przemieszczał się nad Morzem Norweskim, a także nad południową częścią Półwyspu Skandynawskiego w kierunku Bałtyku. Po południu w czwartek 5 grudnia zaczął pogarszać warunki atmosferyczne na północy Europy.

6 grudnia centrum niżu znalazło się blisko Polski. Wówczas ciśnienie w centrum cyklonu wyniosło 965 hPa. W naszym kraju odnotowano wartość 775 hPa, dlatego nastąpiła wtedy kulminacja prędkości wiatrów. Najsilniejsze porywy pojawiły się w Łebie - wyniosły 115 km/ h.

Na kolei wiatr był bezpośrednią przyczyną 417 wypadków i awarii, które spowodowały opóźnienia 1,006 tys. pociągów. Paraliż sięgnął również połączeń lotniczych - opóźnionych było łącznie 100 rejsów, a 136 lotów odwołano. Miały miejsce liczne zdarzenia drogowe, doszło także do dwudniowego zatoru na kilku drogach krajowych woj. kujawsko-pomorskiego.

WIDEO

Za Ksawerym dotarły do Polski fronty atmosferyczne, które sprowadzały do Polski opady różnego typu, m.in. śniegu. Do sobotniego poranka w niektórych regionach kraju spadło 12 cm białego puchu. W wyniku zamieci śnieżnych w nocy 6/7 grudnia bez dostaw prądu było ponad 500 tys. odbiorców.

W sobotę 7 grudnia Ksawery, znacznie słabszy, znalazł się nad granicą białorusko-rosyjską, a po niedzieli podano bilans skutków orkanu w Polsce.

Władze poinformowały o 5 ofiarach śmiertelnych, 77 poszkodowanych Ksawery. Poinformowano też, że orkan wyrządził największe straty w pasie polskiego wybrzeża. Szacuje się je na blisko 40 mln zł.

Choć Polska została najbardziej dotknięta skutkami żywiołu, Ksawery wywołał chaos także w innych europejskich krajach. Uderzył w zachodnie wybrzeże Danii, wywołując powódź w portowym mieście Esbjerg, dotarł do Niemiec gdzie ranił kilka osób i uderzył w Wielką Brytanię, gdzie powstały potężne osuwiska, a domy runęły do morza. W Europie Ksawery też zebrał śmiertelne żniwo. CZYTAJ WIĘCEJ

Polska liczy straty po Ksawerym
Polska liczy straty po Ksawerymtvn24

Zaspy w Jerozolimie, 3 m wody w Strefie Gazy, zasypane wielbłądzie garby

12 grudnia oczy całego świata zwróciły się na Bliski Wschód. Do 15 grudnia trwało tam załamanie pogody, które przejdzie do historii regionu.

W tym trudnym czasie na Jerozolimę spadło tyle śniegu, że miejscami tworzyły się co najmniej półmetrowe zaspy. Lokalne Media donosiły, że to największe opady od ponad pół wieku. Także w Ramallah, stolicy Zachodniego Brzegu Jordanu, opady były rekordowe. Z drugiej strony w Strefie Gazy, zwłaszcza na jej północy, intensywnie padał deszcz. Miejscami woda stała na trzy metry.

13 grudnia w stolicy Egiptu, Kairze, śnieg pojawił się pierwszy raz od ponad 100 lat! Biały puch poruszył Egipcjan, którzy w portalach społecznościowych raz po raz zamieszczali zdjęcia zimowej scenerii.

W Egipcie nie tylko Kair zaśnieżyło. W Świętej Katarzynie w kochanej przez turystów, gorącej prowincji Synaj Południowy (w lutym temperatura maksymalna powietrza wynosi tu ok. 25 st. C, a temperatura wody w Morzu czerwonym to 22 st. C) też solidnie poprószyło.

Autor: map,mb.kt/map,mj / Źródło: tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo, TVN24, PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Gdzie jest burza? W sobotę od rana nad częścią kraju występują wyładowania atmosferyczne, pada i silnie wieje. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi i silnie wieje, miejscami mogą występować ulewy

Gdzie jest burza? Grzmi i silnie wieje, miejscami mogą występować ulewy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Alert RCB. W sobotę 17.08 do osób przebywających na terenie dziewięciu województw rozesłany został SMS z ostrzeżeniami przed burzami. Eksperci ostrzegają przed możliwymi podtopieniami.

Dziewięć województw z alertem RCB

Dziewięć województw z alertem RCB

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Przechodzące nad Polską burze okażą się szczególnie niebezpieczne na południu kraju, gdzie wydano ostrzeżenia drugiego stopnia. Większa część Polski pozostanie także pod wpływem skwaru.

Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia dla 15 województw

Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia dla 15 województw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prawie 900 osób ewakuowano z terenów zagrożonych pożarem w okolicach miasta Izmir. W sobotę z płomieniami walczy prawie 3000 strażaków. Ten niebezpieczny pożar prawdopodobnie jest efektem nieodpowiedzialnego zachowania osób wypoczywających w okolicy.

Trzy tysiące strażaków walczy ze skutkami "jednego pikniku"

Trzy tysiące strażaków walczy ze skutkami "jednego pikniku"

Źródło:
PAP

Jak skutecznie nawadniać się w upały? Według kardiologa Tadeusza Zębika ze Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach powinniśmy zwracać uwagę nie tylko na to, ile wody pijemy, ale także na uzupełnianie elektrolitów. Lekarz przypomniał, że chociaż słoneczna pogoda zachęca do spędzania czasu na świeżym powietrzu, powinniśmy zachować rozwagę.

Dodaj to do wody, którą pijesz podczas upałów

Dodaj to do wody, którą pijesz podczas upałów

Źródło:
PAP

W nocy z piątku na sobotę na polskim niebie widoczny był przelot rakiety Falcon 9, wynoszącej na orbitę okołoziemską polskiego satelitę EagleEye. Obserwatorzy mogli również dostrzec efektowny moment deorbitacji rakiety.

Tak wyglądał przelot Falcona 9 Polską. "Piękna, puchata kulka"

Tak wyglądał przelot Falcona 9 Polską. "Piękna, puchata kulka"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Huragan Ernesto zmierza w stronę archipelagu Bermudów. Żywioł niesie ze sobą wiatr o prędkości 150 kilometrów na godzinę, fale sztormowe i ulewne opady deszczu. Na drodze huraganu znajduje się także wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych i Kanady.

"Nie miejcie złudzeń, ta burza uderzy nas naprawdę mocno"

"Nie miejcie złudzeń, ta burza uderzy nas naprawdę mocno"

Źródło:
Reuters, NHC

W czasie weekendu w wielu regionach kraju spodziewamy się deszczu i burz, które mogą być gwałtowne. Zmiana pogody czeka nas na początku przyszłego tygodnia.

Uwaga, w weekend pogoda będzie gwałtowna!

Uwaga, w weekend pogoda będzie gwałtowna!

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na dziś. W sobotę 17.08 w wielu regionach kraju pojawią się przelotne opady deszczu i burze. Miejscami może spaść nawet 50 litrów deszczu na metr kwadratowy. Termometry pokażą maksymalnie 31 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota, 17.08. Burzowo w wielu regionach, do 31 stopni

Pogoda na dziś - sobota, 17.08. Burzowo w wielu regionach, do 31 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na pokładzie rakiety Falcon 9 firmy SpaceX w piątek na niską orbitę okołoziemską poleciał największy jak dotąd polski satelita. EagleEye, czyli "Oko Orła", pozwoli na obserwacje Ziemi z wyjątkową rozdzielczością

Największy polski satelita poleciał w kosmos 

Największy polski satelita poleciał w kosmos 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, TVN24

Trzy popularne wśród turystów greckie wyspy były w nocy z czwartku na piątek pozbawione prądu. Jak podał portal eKathimerini, awaria była spowodowana wysoką temperaturą i ogromnym popytem na energię elektryczną w związku z dużą liczbą turystów.

Trzy greckie wyspy pozbawione prądu. Przez upał i dużą liczbę turystów

Trzy greckie wyspy pozbawione prądu. Przez upał i dużą liczbę turystów

Źródło:
PAP, ekathimerini.com

Potężny tajfun dotarł do wschodniej Japonii, grożąc gwałtownymi powodziami i niszczycielskimi porywami wiatru. W dwóch miastach nakazano ewakuację setek tysięcy ludzi. Japońskie linie lotnicze odwołały kilkaset lotów.

"Wiatr może przewracać jadące ciężarówki"

"Wiatr może przewracać jadące ciężarówki"

Źródło:
Reuters, japantimes.co.jp

W Bolesławcu trwa 30. edycja Święta Ceramiki. Na rynku miasta można kupić unikatowe ręcznie malowane ceramiczne filiżanki, spodeczki, kubki i talerze, które - jak podkreśla w rozmowie z Magdą Adamowicz z tvnmeteo.pl prezydent Piotr Roman - "są dumą Polski". O atrakcjach, jakie towarzyszą imprezie, opowiada z kolei Kornel Filipowicz, jej organizator.

Święto Ceramiki w Bolesławcu. To już 30. edycja

Święto Ceramiki w Bolesławcu. To już 30. edycja

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Seulu wiedzą, co to znaczy gorąca noc. Temperatura w stolicy Korei Południowej przez 26 dni nocy z rzędu przekraczała 25 stopni Celsjusza. To najdłuższa taka seria od 117 lat - poinformowały w piątek miejscowe władze.

Ponad 25 stopni w nocy. Przez niemal miesiąc

Ponad 25 stopni w nocy. Przez niemal miesiąc

Źródło:
PAP, straitstimes.com

Panda wielka o imieniu Ying Ying urodziła w czwartek bliźniaki - poinformowała stacja BBC. Jak przekazali opiekunowie z Ocean Park Hong Kong, poród trwał pięć godzin.

Urodziła bliźniaki. To najstarsza panda debiutująca w roli mamy

Urodziła bliźniaki. To najstarsza panda debiutująca w roli mamy

Źródło:
Reuters, PAP

Temperatura wody w Morzu Adriatyckim na wybrzeżu Chorwacji tego lata dochodzi do niemal 30 stopni Celsjusza. Specjaliści ostrzegają przed skutkami takiego ocieplenia w dłuższej perspektywie. - Sytuacja będzie się pogarszać, przez co szybko staniemy się Morzem Czerwonym - ostrzegł meteorolog Duszko Kraljev.

Meteorolog: Adriatyk stanie się jak Morze Czerwone

Meteorolog: Adriatyk stanie się jak Morze Czerwone

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Od środy hiszpańskie Baleary zmagają się z gwałtowną pogodą. Ulewne deszcze zalały drogi, odwołano kilkadziesiąt lotów. Kilka osób zostało rannych. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy relację Polki, która utknęła na lotnisku na Majorce.

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Diario de Mallorca, Kontakt 24

Czwartek w niektórych regionach Polski był burzowy. W Szczecinie po ulewie zamknięto jedną z ulic. Wśród miejsc, w których pogoda mocno się pogorszyła, znalazła się również pomorska Ustka.

Ulewa w Ustce, w Szczecinie zalało ulicę

Ulewa w Ustce, w Szczecinie zalało ulicę

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl, TVN24

Turyści na plaży w Krynicy Morskiej zauważyli dzika, który nietypowo się zachowywał - był osłabiony, nie potrafił wyjść z wody. Na miejsce przyjechała policja. Wezwano też weterynarza, lecz tuż przed jego przyjazdem zwierzę padło. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Mocno osłabiony" dzik w Bałtyku. Weterynarz nie zdążył przyjechać

"Mocno osłabiony" dzik w Bałtyku. Weterynarz nie zdążył przyjechać

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Do Polski dotarły upały i z modeli meteorologicznych wynika, że wysoka temperatura prędko nas nie opuści. O fali gorąca, która zawładnęła naszym krajem i ma zostać z nami nawet do końca wakacji, pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Jaka będzie końcówka wakacji? "Wiele wskazuje na to, że rozpalona do czerwoności"

Jaka będzie końcówka wakacji? "Wiele wskazuje na to, że rozpalona do czerwoności"

Źródło:
tvnmeteo.pl

W gminie Ontinyent w Walencji po ulewnych opadach deszczu zawaliła się część dachu supermarketu. Z budynku ewakuowano kilkaset osób. Nikt nie został ranny, ale woda wyrządziła szkody.

Lunęło tak, że zawaliła się część dachu supermarketu

Lunęło tak, że zawaliła się część dachu supermarketu

Źródło:
ENEX, El Espanol, Levante-EMV

Późnym popołudniem wznowiono loty na lotnisku we włoskiej Katanii. Ruch do tej pory był zawieszony z powodu kolejnego wybuchu Etny. Płytę portu pokryła gruba warstwa pyłu wulkanicznego.

Gruba warstwa pyłu wulkanicznego pokryła lotnisko

Gruba warstwa pyłu wulkanicznego pokryła lotnisko

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl, PAP

Nagranie, na którym widać stado danieli pasące się na jednym z osiedli w Grudziądzu (woj. kujawsko-pomorskie), dostaliśmy na Kontakt 24. - Zatrzymały się pod moim balkonem. Pasły się około dwóch godzin, a później przeszły pod kolejny - opowiadała autorka filmu pani Anna.

Stado danieli pasło się pod blokiem w Grudziądzu

Stado danieli pasło się pod blokiem w Grudziądzu

Źródło:
Kontakt 24

W Rudniku nad Sanem niedaleko Niska (Podkarpackie) paliły się las i nieużytki. W akcji gaśniczej brało udział 16 zastępów straży pożarnej. Jak poinformował w czwartek wieczorem rzecznik podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja, pożar został opanowany.

Las i nieużytki stanęły w ogniu

Las i nieużytki stanęły w ogniu

Źródło:
PAP, IBL

Bliskie spotkanie Jowisza i Marsa było widać na niebie nocą ze środy na czwartek. Spektakularną koniunkcję tych obu planet udało się sfotografować Reporterom 24.

Rzadkie zjawisko na niebie. Następna okazja za ponad dwa lata

Rzadkie zjawisko na niebie. Następna okazja za ponad dwa lata

Źródło:
tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach", space.com

Wzrosła liczba śmiertelnych ofiar ubiegłotygodniowego osuwiska, do którego doszło na ogromnym wysypisku śmieci w stolicy Ugandy. Policja poinformowała również o dziesiątkach zaginionych osób.

Ziemia i śmieci pogrzebały ich żywcem, gdy spali. Wzrosła liczba zabitych

Ziemia i śmieci pogrzebały ich żywcem, gdy spali. Wzrosła liczba zabitych

Źródło:
PAP

Jak wynika ze wstępnych danych instytutu British Antarctic Survey, tegoroczny lipiec na Antarktydzie był najcieplejszy od ponad 40 lat. Średnia temperatura dla tego miesiąca była w tym regionie o 3,1 stopnia Celsjusza wyższa od norm sezonowych. - To może być wyjątkowo ciepła antarktyczna zima - przekazał Thomas Caton Harrison, ekspert BAS.

Najcieplejszy lipiec na Antarktydzie od ponad 40 lat

Najcieplejszy lipiec na Antarktydzie od ponad 40 lat

Źródło:
PAP, AFP, BAS

Lek na koci katar został opracowany przez naukowców z Polski. Aleksandra Synowiec, która brała udział w badaniach laboratoryjnych, wyjaśniła w rozmowie z TVN24, że leczenie tej choroby utrudnia fakt, że wywołują ją dwa wirusy. Związek opracowany przez zespół badawczy działa na obydwa.

Polacy opracowali lek na koci katar

Polacy opracowali lek na koci katar

Źródło:
TVN24, PAP

Pożar, który w niedzielę wybuchł niedaleko Aten, spowodował poważne szkody na obszarze prawie 10 tysięcy hektarów. Gdy w Attyce rozpoczyna się szacowanie strat, mieszkańcy zniszczonych terenów zastanawiają się, dlaczego płomienie dotarły aż tak blisko stolicy.

"Piekło". Mieszkańcy zadają pytania o to, co się stało pod Atenami

"Piekło". Mieszkańcy zadają pytania o to, co się stało pod Atenami

Źródło:
Reuters, eKathimerini