Miało być milion testów dziennie, są "wyzwania operacyjne" i sfrustrowani obywatele


Wielka Brytania nadal dąży do celu, jakim jest zapowiadany przez premiera Borisa Johnsona plan przeprowadzania milionów testów na COVID-19 dziennie, ale zależy to od rozwoju nowych technologii - tłumaczył we wtorek brytyjski minister zdrowia Matt Hancock. Musiał stawić czoła krytyce, z jaką spotyka się na Wyspach obecny system, uznawany za niewydolny.

Dążąc do zmniejszenia liczby zmarłych z powodu koronawirusa, która należy do najwyższych w krajach Zachodu, premier Boris Johnson jeszcze w maju obiecał stworzenie "podbijającego świat" systemu testowania oraz namierzania ludzi mających kontakt z SARS-CoV-2. Testów miano przeprowadzać nawet miliony dziennie. Plan ten, okrzyknięty mianem "niebosiężnego", jak dotąd nie został zrealizowany.

- Nadal mamy cel przeprowadzania milionów testów dziennie, kiedy będziemy mogli. To zależy od nowych technologii - powiedział podczas wtorkowego wystąpienia w parlamencie brytyjski minister zdrowia Matt Hancock.

"To jest frustrujące, że nie mogę pracować"

Obecny system testowania na obecność koronawirusa jest powszechnie krytykowany. Władze brytyjskie nakazują osobom mającym "podejrzane" objawy, aby poddały się testowi albo izolacji. Także niektóre szkoły żądają od uczniów wykazujących oznaki infekcji przeprowadzenia testu lub pozostania w domu przez 14 dni. Jednocześnie władze przyznają, że system jest przeciążony przez ludzi bez objawów, proszących o testy.

Jak skarżył się w rozmowie z agencją Reutera Phil Sands, inżynier medyczny, który odpowiada za stan sprzętu w londyńskiej klinice University College Hospital, nie mógł pracować przez ostatnie dwa dni, bo jedna z jego córek w weekend się przeziębiła. Opowiadał, że ponad 50 razy próbował zalogować się na stronie internetowej publicznej ochrony zdrowia NHS, aby zapisać się na test na COVID-19, ale za każdym razem albo uzyskiwał informację, że testy są niedostępne, albo system się zawieszał.

- To frustrujące, że nie mogę pracować. Nie mam żadnych objawów, nic mi nie jest, ale zgodnie z wytycznymi muszę zostać w domu, dopóki nie udowodnię, że nie mam COVID-19, albo do czasu odbycia pełnej kwarantanny - powiedział.

Parlamentarzysta "wciąż czeka" na wynik testu

W podobnej sytuacji jest Keir Starmer, lider opozycyjnej Partii Pracy, który najprawdopodobniej opuści cotygodniową sesję pytań w parlamencie z udziałem premiera Johnsona w środę, ponieważ "wciąż czeka" na wynik testu członka swojej rodziny i musi pozostać w izolacji.

Chris Hopson z organizacji NHS Providers, zajmującej się w ramach systemu publicznej ochrony zdrowia funduszami szpitalnymi, przyznał, że rośnie liczba ludzi, którzy nie mogą pójść do pracy, ponieważ oni sami lub ktoś, z kim mieszkają, mieli objawy podobne do COVID-19, a nie mają możliwości poddania się testom.

Reporter Reutersa sam spróbował zarejestrować się w publicznym systemie. Otrzymał powiadomienie, że dostęp do usługi jest niemożliwy z powodu znacznego zainteresowania, a "więcej testów powinno być dostępnych później”.

Minister zdrowia się tłumaczył

Z parlamentarzystami spotkał się we wtorek minister zdrowia Matt Hancock. Przekonywał, że rząd ciężko pracuje, aby naprawić to, co - jak powiedział - w systemie testowania stanowi "wyzwanie operacyjne", spowodowane przez wzrost popytu. Przyznał, że uzupełnienie braków może zająć tygodnie.

- Pracujemy przez całą dobę, aby każdy, kto potrzebuje testu, mógł go otrzymać - zapewnił Hancock. Opowiadał, że nastąpił gwałtowny wzrost liczby osób zgłaszających się na badania, w tym tych, którzy ze względów medycznych się nie kwalifikowali.

Kłopoty z aplikacją

Także zapowiadana aplikacja "namierzająca" nadal nie działa. W piątek rząd poinformował, że po kilku miesiącach opóźnień zostanie ona uruchomiona w Anglii i Walii 24 września. Według pierwotnych planów, jej stosowanie miało się rozpocząć pod koniec maja. Jednak pierwsza wersja, przygotowana przez NHS, nie sprawdziła się i w połowie czerwca porzucono jej testowanie. Przed miesiącem rozpoczęły się testy nowej aplikacji, tym razem przygotowanej z wykorzystaniem technologii dostarczonej przez firmy Google i Apple.

Aplikacja ma informować użytkownika, że był w bliskiej odległości od kogoś, kto ma koronawirusa i że w związku z tym powinien się izolować.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii

W Wielkiej Brytanii w ciągu doby zarejestrowano 27 zgonów z powodu COVID-19 - poinformował we wtorek brytyjski rząd. Od początku epidemii w całym kraju w wyniku zakażenia zmarły 41 664 osoby, z czego 36 996 w Anglii, 2500 - w Szkocji, 1597 - w Walii i 571 - w Irlandii Północnej. Pod tym względem Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie - wyższy bilans ofiar śmiertelnych jest tylko w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Indiach i Meksyku. Liczba nowo wykrytych zakażeń po jednym dniu przerwy znów przekroczyła poziom trzech tysięcy - osiągając 3105 - i jest to już czwarty taki przypadek w ciągu ostatnich pięciu dni.

Autor: rzw / Źródło: Reuters, PAP, BBC

Pozostałe wiadomości

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Zmiana pogody będzie dotkliwa. Przez Polskę przejdą opady deszczu i burze, a po majówce znacząco się ochłodzi. W następnym tygodniu termometry w części kraju wskażą poniżej 15 stopni Celsjusza.

Najpierw opady i burze, później mocne ochłodzenie

Najpierw opady i burze, później mocne ochłodzenie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Wzrasta liczba śmiertelnych ofiar powodzi na południu Brazylii. Władze informują o blisko 60 zabitych. Dziesiątki osób uznaje się za zaginione, wielu ludzi musiało opuścić swoje domy. Zniszczone są drogi i mosty.

Rośnie liczba zabitych, zagrożone są wały przeciwpowodziowe

Rośnie liczba zabitych, zagrożone są wały przeciwpowodziowe

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

W taki sposób na Słońce nie możemy patrzeć na co dzień. Sonda ESA Solar Orbiter zarejestrowała z bliska wyrzuty plazmy z korony słonecznej - dzięki temu nasza gwiazda przypomina puszystą kulę. Ten niesamowity i hipnotyzujący widok można zobaczyć na nagraniu.

Słońce niczym puszysta kula. Nagranie

Słońce niczym puszysta kula. Nagranie

Źródło:
ESA, Universe Today, tvnmeteo.pl

O dużym szczęściu może mówić pewien funkcjonariusz policji z Teksasu, który wpadł samochodem do dziury w drodze powstałej w wyniku opadów deszczu. Mężczyzna trafił do szpitala, doznał tylko powierzchownych obrażeń.

Policjant wpadł autem do dziury w drodze

Policjant wpadł autem do dziury w drodze

Źródło:
KWTX, tvnmeteo.pl

Powodzie w Kenii, będące konsekwencją ulewnych deszczy, doprowadziły do śmierci co najmniej 210 osób. Jak przekazał prezydent kraju William Ruto, prognozy na najbliższy czas są niepokojące. - Sytuacja będzie eskalować - mówił. Do lądu zbliża się cyklon Hidaya, który oprócz opadów niesie ze sobą silny wiatr i niebezpieczne fale.

"Nie widać końca tego niebezpiecznego okresu"

"Nie widać końca tego niebezpiecznego okresu"

Źródło:
Reuters

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Jest kilka gatunków drzew, które będą w stanie przeżyć tak szybko zachodzące zmiany klimatu. To właśnie je powinno się wykorzystać do ponownego zalesiania terenów. Jednak, jak ustalili badacze z Austrii, nawet te gatunki nie podołają wyzwaniu stworzenia lasów odpornych na zagrożenia i zapewniające stabilność ekosystemu.

Europejskie lasy poważnie zagrożone

Europejskie lasy poważnie zagrożone

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, EurekAlert

Sonda księżycowa Chang'e-6 rozpoczęła w piątek swoją misję. Jej celem jest niewidoczna strona Srebrnego Globu - statek kosmiczny ma wylądować na jego powierzchni i pobrać próbki, które następnie trafią na Ziemię. Chiny przygotowują się także do wysłania ludzi na Księżyc.

Chcą zabrać na Ziemię kawałek "ciemnej strony Księżyca"

Chcą zabrać na Ziemię kawałek "ciemnej strony Księżyca"

Źródło:
PAP, phys.org

Frankfurt nad Menem nawiedziły w czwartek burze z ulewami. Deszcz powodował zalania ulic i zaparkowanych na nich samochodów. Występowały spore utrudnienia w lotach samolotów. Strażacy interweniowali kilkaset razy.

Gwałtowna burza we Frankfurcie nad Menem. Woda wdzierała się do samochodów

Gwałtowna burza we Frankfurcie nad Menem. Woda wdzierała się do samochodów

Źródło:
Reuters, Frankfurter Rundschau, Tagesschau

Kenia w ostatnim czasie zmaga się z katastrofalnymi powodziami. W czwartek z narodowego rezerwatu przyrody Masai Mara ewakuowano turystów. Konsekwencje gwałtownej pogody odczuwalne są jednak w całym kraju - z powodu braku prądu zapanowały ciemności. Do tej pory żywioł doprowadził do śmierci blisko 200 osób.

"Ludzie przeskakiwali przez krokodyle"

"Ludzie przeskakiwali przez krokodyle"

Źródło:
Reuters, PAP

W Bieszczadach, między szczytami Obnoga a Krzemień, w czwartek wybuchł pożar. Z ogniem walczyło prawie 100 osób, zarówno z ziemi, jak i z powietrza. W akcji brał udział śmigłowiec Straży Granicznej.

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

Za kierowcą z miasta Turkey w amerykańskim stanie Teksas chwila, której nie zapomni do końca życia. Mężczyzna stanął oko w oko z przechodzącym tornadem, a spotkanie to zostało uwiecznione na nagraniu.

Był w aucie, kiedy tornado przeszło tuż przed nim

Był w aucie, kiedy tornado przeszło tuż przed nim

Źródło:
ENEX, thenationaldesk.com

Lawina błotna zeszła na dom w miejscowości Courmelles na północy Francji. Zginęła 57-letnia kobieta, a jej mąż został ranny.

Ziemia osunęła się na dom, nie żyje kobieta

Ziemia osunęła się na dom, nie żyje kobieta

Źródło:
ENEX

W lagunie w rejonie gmin Obidos i Caldas da Rainha na zachodzie Portugalii zauważono co najmniej dwa rekiny. Władze ostrzegły przed korzystaniem z lokalnych kąpielisk.

Alarm w Portugalii. Rekiny wpłynęły do laguny

Alarm w Portugalii. Rekiny wpłynęły do laguny

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Ulewne opady deszczu zalały stolicę Turcji Ankarę. W mieście pod wodą znalazły się drogi - przekazał w czwartek turecki portal Daily Sabah.

Deszcz podtopił stolicę Turcji

Deszcz podtopił stolicę Turcji

Źródło:
PAP, dailysabah.com

Ciepła, słoneczna aura sprawia, że więcej czasu wolnego spędzamy w parkach, lasach i na łąkach. W miejscach tych roi się od kleszczy, które są groźne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Właściciele czworonogów powinni pamiętać o tym, że kleszcze występują właściwie wszędzie i są groźne przez cały rok.

Mogą czyhać na każdym trawniku. Uważajcie na swoje psy i koty

Mogą czyhać na każdym trawniku. Uważajcie na swoje psy i koty

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Sezon pożarowy w Grecji rozpoczął się najwcześniej w historii. Jest to spowodowane wysoką temperaturą powietrza i skąpymi opadami. W tym roku władze planują podwoić do około 1300 liczbę strażaków w wyspecjalizowanych jednostkach gaszących pożary.

Grecy szykują się na bardzo trudne lato

Grecy szykują się na bardzo trudne lato

Źródło:
Reuters, PAP

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service