Załamanie pogody w Polsce. "Dziękuję Bogu, że żyję"

Źródło:
TVN24
Wichury w Polsce. Sytuacja na Dolnym Śląsku
Wichury w Polsce. Sytuacja na Dolnym ŚląskuTVN24
wideo 2/5
Wichury w Polsce. Sytuacja na Dolnym ŚląskuTVN24

Czwartkowa pogoda przyniosła nam bardzo silny i porywisty wiatr. Jak informowano w piątek rano, w całym kraju odnotowano ponad 10 tysięcy interwencji - najwięcej na Dolnym Śląsku. Są ofiary śmiertelne i ranni.

Wichury przeszły przez Polskę w czwartek. Do godziny 6 rano w piątek odnotowano w całym kraju około 10400 interwencji. Zginęły cztery osoby, a 18 zostało rannych. Jak mówił Karol Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej, najwięcej zdarzeń odnotowano w województwie dolnośląskim - 2,2 tysiąca.

- To tam niestety doszło do najbardziej tragicznych wypadków. Cztery osoby zginęły, aż dziewięć zostało rannych. […] Do tego dochodzi 310 uszkodzonych budynków. Tutaj najsilniej powiało i najwięcej pracy mieli strażacy - opowiadał na antenie TVN24.

Sporo zniszczeń

Kierzkowski dodał, że w całym kraju uszkodzonych zostało 930 budynków. Z danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wynika, że aż 121 tysięcy odbiorców nie ma prądu - najwięcej na Mazowszu (47 tys.) i w Wielkopolsce (21 tys.).

Wiele interwencji odnotowano w województwach: wielkopolskim (około dwóch tysięcy zdarzeń), kujawsko-pomorskim (1,2 tysiąca), zachodniopomorskim (około tysiąca interwencji), lubuskim i mazowieckim (po 800), warmińsko-mazurskim (blisko 700).

- Widać, że zdecydowana większość województw miała dużo zgłoszeń [...] Niebezpieczne zjawiska dotyczyły głównie przewróconych drzew i uszkodzonych budynków, także uszkodzonych samochodów, na które spadały drzewa - powiedział.

Kierzkowski wspomniał, że wśród 18 rannych osób jest siedmiu strażaków.

- To były obrażenia na przykład nóg czy pleców. Drobne, ale niestety musieli być zwolnieni i pojechali na pogotowie ratunkowe, by się opatrzyć - mówił.

Masowe zdarzenia

Strażak dodał, że w przypadku podobnych zjawisk, zgłoszenia napływają masowo.

- Musimy kolejkować, musimy tak reagować, żeby te priorytetowe zdarzenia wychwycić i do nich pojechać - przyznał.

W pierwszej kolejności strażacy interweniowali w poważnych zdarzeniach, w których istniało ryzyko utraty życia lub zdrowia, zniszczeń budynków oraz nieprzejezdnych głównych dróg i szlaków kolejowych.

- Spodziewamy się, że będziemy dostawać kolejne zgłoszenia od godzin porannych, kiedy troszeczkę jaśniej się zrobi. [...] Apelujemy o rozsądek, o zachowanie szczególnej ostrożności, bezpieczeństwa podczas podróży do szkoły, do pracy, podczas przemieszczania się między miejscowościami, bo jeszcze w piątek bedzie bardzo silnie wiało - podsumował Kierzkowski.

Bryg. Karol Kierzkowski podsumował czwartkowe interwencje
Bryg. Karol Kierzkowski podsumował czwartkowe interwencjeTVN24

Sytuacja na Dolnym Śląsku

Jak powiedział dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej PSP we Wrocławiu, interweniowano na terenie całego województwa.

- Na początku najwięcej interwencji było na zachodzie regionu, a wraz z przesuwaniem się frontu w pozostałych częściach województwa - powiedział dyżurny.

W regionie zostało uszkodzonych niemal 200 dachów, z czego 40 zostało zerwanych.

- Najwięcej zerwanych dachów - 29 - było w powiecie wrocławskim, a uszkodzonych w samym Wrocławiu - 19 - powiedział strażak. Pozostałe interwencji dotyczyły powalonych drzew czy zerwanych trakcji.

W wyniku wichur zginęły na Dolnym Śląsku cztery osoby. W Siechnicach na robotnika, po silnym podmuchu wiatru, zawaliła się ściana budynku. Mężczyzna pomimo reanimacji zmarł.

Warunki atmosferyczne przyczyniły się do śmierci mężczyzny na drodze krajowej nr 5 w miejscowości Rusko. Porywisty wiatr zepchnął z drogi prowadzony przez niego samochód dostawczy. Dwie osoby zginęły też we Wrocławiu na ulicy Żużlowców. Na auto, którym jechały spadło drzewo.

Dziewięć osób zostało rannych, w tym dwóch strażaków.

W czwartek na ulicy Wyścigowej we Wrocławiu konar spadł na jadącego busa. Kierowca opowiadał, że widział, jak bardzo mocno wieje, zwolnił, prawie się zatrzymał i wtedy na jego auto spadł konar. Mężczyzna został uderzony w głowę.

- Dziękuje Bogu, że żyję - dodał.

Silny wiatr spowodował, że na wrocławskim rynku przewróciły się rowery i hulajnogi. 

Tamtejszy dyżurny PSP poinformował, że do piątkowego poranka strażacy zrealizowali już wszystkie zgłoszenia związane ze szkodami spowodowanymi warunkami atmosferycznymi.

Zniszczenia w woj. małopolskim i lubuskim

Bardzo wiało także w województwach małopolskim i lubuskim.

- Była wichura, poderwało blachę i cały płat zwinęło z jednej części dachu. Dobrze, że kominy były, bo tak to by zerwało całą połać. Strasznie wiało, jak wracałem z pracy, to aż samochodem mi rzucało - powiedział jeden z mieszkańców Maszkowic (woj. małopolskie).

W Zielonej Górze (woj. lubuskie) również odnotowano wiele przypadków, w których uszkodzeniu uległy samochody.

- Tylko w Zielonej Górze zanotowaliśmy kilkadziesiąt samochodów uszkodzonych w związku z wichurami - powiedział st. kpt. Arkadiusz Kaniak ze Straży Pożarnej w Zielonej Górze.

Jak poinformowali strażacy z Lubuskiem, jedna osoba została niegroźnie poszkodowana - na starszą kobietę spadła gałąź.

- Uszkodzonych zostało kilkadziesiąt samochodów i około 40 połaci dachowych - poinformował rzecznik lubuskiej PSP Dariusz Szymura.

Zdecydowana większość interwencji była związana z usuwaniem powalonych przez wiatr drzew, połamanych konarów i gałęzi. Najwięcej z nich dotyczyło utrzymania przejezdności dróg. Ponadto, strażacy usuwali wszelkie inne zagrożenia, takie jak pochylone drzewa czy zwisające konary.

Jak poinformował Mateusz Gościniak ze spółki Enea Operator, w czwartek w woj. lubuskim w kulminacyjnym momencie wichury od dostaw prądu odciętych było 88 tysięcy odbiorców.

Dodał, że awarie są usuwane na bieżąco, a w piątek około godziny 9 energii elektrycznej nie miało jeszcze około trzech tysięcy odbiorców.

Interwencje w Maszkowicach, Wrocławiu, Studnicy i Zielonej Górze
Interwencje w Maszkowicach, Wrocławiu, Studnicy i Zielonej Górze

Interwencje w Wielkopolsce

Wielkopolscy strażacy podali, że w związku z silnym wiatrem niegroźnie poszkodowana została jedna osoba.

Oficer dyżurny wielkopolskiej PSP poinformował w piątek rano, że zgłoszenia od czwartku napływały z całego regionu. To między innymi informacje o uszkodzeniu dachów. Wezwania dotyczyły też powalonych drzew, zerwanych gałęzi, zablokowanych dróg.

Najwięcej zgłoszeń spływało z Poznania i powiatu poznańskiego oraz z powiatów: ostrowskiego, kaliskiego czy nowotomyskiego. Oficer dyżurny dodał, że cały czas spływają kolejne informacje o zdarzeniach związanych z pogodą.

Z powodu silnego wiatru konieczne było między innymi zamknięcie poznańskiego Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu - poinformowała rzeczniczka prasowa Małgorzata Chodyła.

- Okazało się, że kilka drzew dokonało zniszczeń. Są zniszczone ogrodzenia, między innymi wybieg lwów. Lwy wcześniej zostały zamknięte i zabezpieczone, są w pomieszczeniu wewnętrznym - poinformowała.

Interwencje Straży Pożarnej w Poznaniu i Gorzowie Wielkopolskim
Interwencje Straży Pożarnej w Poznaniu i Gorzowie WielkopolskimTVN24

Zdarzenia na Pomorzu Zachodnim

Na Pomorzu Zachodnim strażacy wyjeżdżali przede wszystkim do połamanych gałęzi i powalonych drzew. W czwartek drzewo spadło na samochód w Gryfinie - jedna osoba została ranna. Trzy osoby zostały ranne po zderzeniu pociągu z powalonym drzewem w pobliżu Gryfic.

Powalone drzewa spowodowały też utrudnienia w ruchu pociągów m.in. na trasie Chojna-Krzywin i Kołobrzeg-Goleniów. Jak przekazał w poniedziałek rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec, sieć kolejowa jest już przejezdna.

- W nocy zespoły techniczne usuwały drzewa z torów kolejowych, ekipy pociągów sieciowych naprawiały uszkodzoną sieć trakcyjną - wskazał.

- Każde zdarzenie, do którego wyjeżdżamy, to jest zagrożenie życia. Oprócz powalonych drzew, mamy również zerwane linie energetyczne, które zabezpieczamy przed osobami postronnymi, żeby nie doszło do tragedii - powiedział kpt. Mirosław Śledź ze Straży Pożarnej w Szczecinku. - W jednym ze zdarzeń mieliśmy zgłoszenie, że spadają dachówki z dachów. Udało się to zabezpieczyć. Mieliśmy też zgłoszenie o naderwanych blachach na dachu - dodał.

Interwencje Straży Pożarnej w Szczecinku i Człuchowie
Interwencje Straży Pożarnej w Szczecinku i Człuchowie

Niebezpiecznie było także na Śląsku

Służby kryzysowe wojewody śląskiego poinformowały o jednej osobie poszkodowanej, która trafiła do szpitala na obserwację i uszkodzonych dachach w kilku miejscowościach.

- Zaangażowanych w działania [w całym regionie - przyp. red.] było prawie 600 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej - przekazała w piątek rano rzeczniczka śląskiej straży pożarnej mł. bryg. Aneta Gołębiowska.

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach podało, że interwencje dotyczyły głównie wiatrołomów.

"W powiecie bielskim, miejscowość Czechowice-Dziedzice, w godzinach południowych, na skutek powiewu wiatru jedna osoba została uderzona. Poszkodowaną zabrano do szpitala celem obserwacji" - poinformowało WCZK.

W trzech miejscowościach powiatu częstochowskiego - w Częstochowie, Bargłach i Biskupicach - wiatr uszkodził dachy. W piątek rano w regionie pozbawionych energii elektrycznej było około 80 odbiorców, głównie w powiecie bielskim - podały służby kryzysowe wojewody.

Dziesiątki zerwanych dachów w Łódzkiem

W Łódzkiem strażacy najczęściej wzywani byli do usuwania wiatrołomów.

- Uszkodzonych zostało 48 budynków mieszkalnych i 39 gospodarczych. Zabezpieczaliśmy także 53 dachy zerwane przez wiatr. Większość interwencji dotyczyła jednak usuwania wiatrołomów. Nikt nie został ranny i nie było ofiar śmiertelnych - poinformował rzecznik Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Łodzi Jędrzej Pawlak.

Województwo kujawsko-pomorskie. Zniszczony dach kościoła

- Większość interwencji, które zostały zgłoszone w związku z silnym wiatrem dotyczyła powalonych drzew i połamanych konarów - poinformował dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

Jak dodał, większość próśb o interwencję otrzymali od południa do wieczora w czwartek.

- Tak, jak przewidywali meteorolodzy około godziny 22 silny wiatr ustał. Noc była stosunkowo spokojna, a strażacy mogli skoncentrować się na usuwaniu wcześniej zgłoszonych szkód i zabezpieczaniu budynków - powiedział dyżurny kujawsko-pomorskiej straży pożarnej.

Wichury spowodowały straty we wszystkich powiatach regionu, a najwięcej w rejonie Bydgoszczy, Torunia i Inowrocławia. Przeszło 90 procent zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew, połamanych konarów i gałęzi, które spadły na jezdnie, place i budynki. Pozostałe są związane są z uszkodzeniami dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych, garażach i wiatach.

We wsi Toporzysko, w powiecie toruńskim, w czasie załadunku na samochód przy użyciu dźwigu dużej bramy, wskutek silnego podmuchu wiatru doszło do jej przemieszczenia i przygniecenia jednej osoby. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala.

Dość dużo uszkodzeń budynków jest w Skępem, w powiecie lipnowskim. Między innymi silny podmuch wiatru uszkodził poszycie i konstrukcję dachu na budynku klasztoru benedyktynów. W miejscowości Żużoły, w powiecie żnińskim, wiatr zerwał dużą część dachu z jednego z budynków.

Podkarpacie. Pół tysiąca odbiorców bez prądu

Na Podkarpaciu przez minioną dobę usuwano skutki silnie wiejącego wiatru - poinformował w piątek rano rzecznik podkarpackiej PSP brygadier Marcin Betleja.

- Interwencje polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów oraz drzew powalonych na jezdnie, chodniki i posesje - mówił.

Najwięcej zdarzeń odnotowano w powiatach: krośnieńskim, sanockim, jarosławskim, rzeszowskim oraz przemyskim.

Jak zaznaczył rzecznik podkarpackiej straży, uszkodzonych zostało kilka dachów na budynkach mieszkalnych lub gospodarczych, między innymi w powiatach jarosławskim i ropczycko-sędziszowskim.

Z kolei służby energetyczne w piątek rano usuwają szkody powstałe na czterech liniach średniego napięcia w powiecie sanockim. Blisko 500 odbiorców jest tam pozbawionych dopływu prądu elektrycznego.

- Skutki silnego wiatru zostaną usunięte do końca dnia - zauważył rzecznik rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja Łukasz Boczar

Silny wiatr na Podlasiu

Silny wiatr nie ominął także województwa podlaskiego. Interwencje dotyczyły przede wszystkim połamanych drzew i gałęzi na drogach. Kilka zdarzeń dotyczyło zerwanych fragmentów dachu. Nikomu nic się nie stało.

Synoptycy zapowiadali, że w regionie wiać będzie silnie od czwartkowego popołudnia, w porywach do 80 kilometrów na godzinę, a lokalnie w trakcie burz nawet do 100 km/h.

Synoptycy prognozują, że silny wiatr będzie wiać także w piątek w kilkunastu regionach Polski. Zobacz, gdzie obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne.

Autorka/Autor:kw

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Fala upałów dobiega końca. Nowy tydzień przyniesie spadek temperatury, a także opady deszczu, które miejscami mogą być obfite. W prognozach widać też burze.

W prognozach widać rozległy niż. Co to dla nas oznacza

W prognozach widać rozległy niż. Co to dla nas oznacza

Źródło:
tvnmeteo.pl

Potężna fala powodziowa przeszła przez hrabstwo Kerr w Teksasie, gdzie odbywał się chrześcijański obóz Camp Mystic. Wśród uczestników wymiany byli Polacy. Wszyscy są cali i zdrowi - poinformował w sobotę przedstawiciel programu Camp America.

Na obozie Camp Mystic w Teksasie byli Polacy. "Są cali i zdrowi"

Na obozie Camp Mystic w Teksasie byli Polacy. "Są cali i zdrowi"

Źródło:
PAP, Kontakt24, tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro, czyli na niedzielę 6.07. Noc przeważnie będzie pogodna. W dzień termometry pokażą miejscami 32 stopnie Celsjusza. Lokalnie może popadać słaby deszcz.

Pogoda na jutro - niedziela 6.07. Po pogodnej nocy zrobi się gorąco

Pogoda na jutro - niedziela 6.07. Po pogodnej nocy zrobi się gorąco

Źródło:
tvnmeteo.pl

Lew zaatakował i zranił kobietę oraz dwoje dzieci. Do zdarzenia doszło w pakistańskim mieście Lahaur. Atak dzikiego zwierzęcia został uchwycony na nagraniu.

Lew rzuca się na kobietę. Dramatyczne nagranie

Lew rzuca się na kobietę. Dramatyczne nagranie

Źródło:
Reuters, timesofindia.indiatimes.com

W gwałtownych powodziach, które nawiedziły Teksas, zginęło co najmniej 27 osób - podała agencja Reuters. Wśród ofiar są dzieci. Wciąż trwają poszukiwania zaginionych dziewczynek, uczestniczek chrześcijańskiego obozu.

Trwają poszukiwania zaginionych dziewczynek. "Módlcie się za nas"

Trwają poszukiwania zaginionych dziewczynek. "Módlcie się za nas"

Aktualizacja:
Źródło:
AP, CNN, tvnmeteo.pl, Fox News

W sobotę polski astronauta doktor Sławosz Uznański-Wiśniewski po raz kolejny połączył się z Ziemią. Tym razem odpowiadał na pytania młodzieży zgromadzonej w auli Politechniki Rzeszowskiej.

"Halo Rzeszów? Tu ISS". Kolejne łączenie z polskim astronautą

"Halo Rzeszów? Tu ISS". Kolejne łączenie z polskim astronautą

Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Po ponad tygodniu walki z pożarami lasów w tureckiej prowincji Izmir, władze poinformowały o opanowaniu żywiołu. Ogień strawił tysiące hektarów lasów, zniszczył też trzy miejscowości i zabił tysiące zwierząt. W innych częściach kraju nadal trwa walka z żywiołem.

W pożarach zginęły trzy osoby. Walka z ogniem wciąż trwa

W pożarach zginęły trzy osoby. Walka z ogniem wciąż trwa

Źródło:
PAP

Turcję czeka dziewięciodniowa fala upałów. Z prognoz wynika, że temperatura może sięgnąć nawet 50 stopni Celsjusza. Eksperci ostrzegają przed ryzykiem udaru cieplnego i pożarów lasów, a władze apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.

"Kopuła ciepła" nad Turcją. Temperatura może sięgnąć 50 stopni

"Kopuła ciepła" nad Turcją. Temperatura może sięgnąć 50 stopni

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał kolejne ostrzeżenia przed upałem. W niemal całej Polsce obowiązują pomarańczowe i żółte alarmy. Sprawdź, gdzie temperatura będzie wysoka.

Żar rozleje się na kolejne regiony. Są alarmy IMGW nawet drugiego stopnia

Żar rozleje się na kolejne regiony. Są alarmy IMGW nawet drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Do Polski dotrze dziś gorące powietrze. Sobota będzie jednak dopiero preludium do takiej pogody, bo w niedzielę będzie jeszcze cieplej. Jak długo upały zostaną w Polsce? Opowiadał o tym na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.

"Jakby buchnęło z gorącego piekarnika". Tak długo potrwa upał

"Jakby buchnęło z gorącego piekarnika". Tak długo potrwa upał

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Pożar Madre, który od kilku dni pustoszy południową Kalifornię, rozprzestrzenił się już na obszarze o powierzchni przekraczającej 28 tysięcy hektarów, zmuszając setki osób do ewakuacji. To największy tegoroczny pożar w stanie - jego dym dotarł do sąsiednich hrabstw, a ogień wymknął się spod kontroli na trudnym, górzystym terenie.

Największy pożar w tym roku. Ewakuacje, ogień w pobliżu autostrady

Największy pożar w tym roku. Ewakuacje, ogień w pobliżu autostrady

Źródło:
PAP

Po raz pierwszy od ponad stu lat paryżanie i turyści mogą ponownie pływać w Sekwanie. W sobotni poranek otwarto trzy miejskie kąpieliska na rzece, kończąc symbolicznie proces oczyszczania wód zapoczątkowany przed igrzyskami olimpijskimi w 2024 roku.

Paryż wraca do tradycji sprzed rewolucji francuskiej

Paryż wraca do tradycji sprzed rewolucji francuskiej

Źródło:
PAP, Reuters

Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) poinformowała w najnowszym raporcie, że cele polskiej misji IGNIS po ósmym dniu na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) są zrealizowane w ponad 63 procentach.

Polski astronauta wrócił do pracy. Jaki jest status misji

Polski astronauta wrócił do pracy. Jaki jest status misji

Źródło:
PAP

W części Krety i w okolicach Aten od kilku dni trwa walka z pożarami, które zmusiły mieszkańców i turystów do ewakuacji. Setki strażaków z pomocą śmigłowców walczą z żywiołem. Sytuację pogarsza silny wiatr. Ogień pochłania lasy, gaje oliwne i zagraża domom.

Kolejny dzień walki z żywiołem. "To było bardzo przerażające"

Kolejny dzień walki z żywiołem. "To było bardzo przerażające"

Źródło:
Reuters, Ekathimerini.com

Włochy zmagają się z falą upałów. Rośnie liczba nagłych zatrzymań pracy serca, zwłaszcza na plażach, gdzie temperatury przekraczają 40 stopni Celsjusza. Służby ratunkowe apelują o ostrożność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, bo nikt nie jest odporny na skutki ekstremalnego gorąca.

"Nikt nie może czuć się bezpieczny". Taka sytuacja pierwszy raz

"Nikt nie może czuć się bezpieczny". Taka sytuacja pierwszy raz

Źródło:
PAP

Fala mrozów, która nawiedziła Urugwaj, przyczyniła się do śmierci co najmniej ośmiu osób. W odpowiedzi na kryzys otworzono całodobowe schroniska, zapewniając bezdomnym i najbardziej narażonym ciepło, posiłki oraz opiekę medyczną.

Ludzie zamarzali na ulicach. Osiem osób nie żyje

Ludzie zamarzali na ulicach. Osiem osób nie żyje

Źródło:
Reuters

Młody łoś zaskoczył plażowiczów w litewskiej Kłajpedzie, wskakując do wód Morza Bałtyckiego niczym do leśnego jeziora. Choć dla ludzi był to niecodzienny widok, eksperci uspokajają - łosie od czasu do czasu odwiedzają nadmorskie tereny, by się schłodzić, napić wody i kontynuować wędrówkę.

Łoś w Bałtyku? To wcale nie taka rzadkość

Łoś w Bałtyku? To wcale nie taka rzadkość

Źródło:
LNK

Trzeci jak do tej pory międzygwiezdny obiekt został zaobserwowany w Układzie Słonecznym. Kometa otrzymała nazwę 3I/ATLAS. Jak podała amerykańska agencja kosmiczna NASA, w momencie odkrycia znajdowała się około 520 milionów kilometrów od Ziemi, ale w październiku znacznie zbliży się do naszej planety.

Przybyła spoza Układu Słonecznego. NASA już wie, czym jest

Przybyła spoza Układu Słonecznego. NASA już wie, czym jest

Źródło:
NASA, MPC., space.com, virtualtelescope.eu

Instytut Badawczy Leśnictwa wydał komunikat o wysokim zagrożeniu pożarowym w lasach. Z uwagi na brak opadów ściółka w wielu regionach jest bardzo sucha i podatna na zapalenie. Szczególnie trudne warunki mają wystąpić w weekend.

Wybierasz się w weekend do lasu? Uważaj, by nie zaprószyć ognia

Wybierasz się w weekend do lasu? Uważaj, by nie zaprószyć ognia

Źródło:
Instytut Badawczy Leśnictwa

Sławosz Uznański-Wiśniewski spędził już ponad tydzień na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). W piątek polski astronauta połączył się z Uniwersytetem Wrocławskim, by odpowiedzieć na pytania uczniów.

Pytania z Ziemi, odpowiedzi z kosmosu

Pytania z Ziemi, odpowiedzi z kosmosu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Środa była w Polsce do tej pory najgorętszym dniem w tym roku. W większości naszego kraju termometry pokazały ponad 30 stopni Celsjusza, a w niektórych miejscach było nawet ponad 36 stopni.

Najgorętszy dzień od początku roku. Które miasto było "stolicą upału"?

Najgorętszy dzień od początku roku. Które miasto było "stolicą upału"?

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

W Parku Narodowym w Zambii doszło do tragedii - dwie turystki zostały zaatakowane przez słonicę ze słoniątkiem. Przewodnicy próbowali powstrzymać zwierzę, ale zdążyło ono stratować kobiety.

Słoń stratował turystki. Nie udało się ich uratować

Słoń stratował turystki. Nie udało się ich uratować

Źródło:
PAP

Na słynnej górskiej drodze Transfogaraskiej w rumuńskich Karpatach niedźwiedź zaatakował motocyklistę, doprowadzając do jego śmierci. Ciało mężczyzny znaleziono w 60-metrowej przepaści po ponad godzinie akcji poszukiwawczej.

Atak niedźwiedzia w Rumunii. Nie żyje motocyklista

Atak niedźwiedzia w Rumunii. Nie żyje motocyklista

Źródło:
Reuters, Știrile Pro TV, tvnmeteo.pl

Dolinę Las Vegas w Nevadzie nawiedziły silne podmuchy wiatru, które wywołały burzę piaskową. Pył pokrył między innymi lotnisko, znacznie ograniczając widoczność. Wiatr przewrócił na jezdnię słupy energetyczne, co zarejestrowała kamera zamontowana w aucie.

Słupy energetyczne runęły na jezdnię i auta. Nagranie

Słupy energetyczne runęły na jezdnię i auta. Nagranie

Źródło:
USA Today, Las Vegas Review-Journal, CNN

W znacznej części kraju panuje susza hydrologiczna. Odzwierciedlają ją wodowskazy z dramatycznie niskim stanem rzek. Susza i wysoka temperatura sprzyjają wybuchom pożarów. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina, aby nie rozpalać ognisk i grilla w pobliżu lasów.

"Takich przykładów jest bardzo dużo". Czarne trójkąty na mapie Polski

"Takich przykładów jest bardzo dużo". Czarne trójkąty na mapie Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, RCB

Na podwórku jednego z naszych czytelników pojawił się diabełek pyłowy. Zjawisko zostało zarejestrowane na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Widziałem to pierwszy raz. Totalne zaskoczenie"

"Widziałem to pierwszy raz. Totalne zaskoczenie"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Wokół Wysp Tokara, słabo zaludnionej części południowej Japonii, w ostatnim czasie znacząco wzrosła aktywność sejsmiczna. Trzęsienia ziemi o niewielkiej sile budzą niepokój wśród mieszkańców. W rozmowie z lokalnymi mediami przyznają, że "czują, jakby ciągle się trzęsło". Władze radzą przygotować się do ewakuacji, która może zostać zarządzona w każdej chwili.

Ponad 900 trzęsień ziemi w dwa tygodnie. Mieszkańcy mają być gotowi do ewakuacji

Ponad 900 trzęsień ziemi w dwa tygodnie. Mieszkańcy mają być gotowi do ewakuacji

Źródło:
BBC, The Guardian

W 2025 roku badacze z Uniwersytetu w Manchesterze przyjrzeli się temu, jaka przyszłość czeka grzyby z rodzaju Aspergillus. Chociaż łacińska nazwa może nam niewiele mówić, każdy z nas się z nimi zetknął. Charakterystyczny puchaty nalot na przeterminowanym chlebie mógł być efektem działalności właśnie tych organizmów. Gatunków pleśni jest na świecie mnóstwo, ale Aspergillus, po polsku nazywany kropidlakiem, to częsty gość w naszych domach, a nawet wewnątrz naszych organizmów - czy tego chcemy, czy nie.

Są wszędzie. Zmiana klimatu może sprawić, że będą zagrażać milionom

Są wszędzie. Zmiana klimatu może sprawić, że będą zagrażać milionom

Źródło:
TVN24+

Duża część Europy zmaga się z upałami. Miejscami na Bałkanach temperatura przekracza 40 stopni. Przed skwarem ostrzegają służby meteorologiczne. W Serbii, Chorwacji, Czarnogórze obowiązują alarmy przed spiekotą.

Upał na Bałkanach. Jest gorzej niż w Bangladeszu

Upał na Bałkanach. Jest gorzej niż w Bangladeszu

Źródło:
Reuters, BBC News, PAP