Burze słabną. Wieczorem grzmi już tylko na północy kraju w rejonie Szczecina i Wyspy Wolin, Koszalina, na Pomorzu Gdańskim oraz na Warmii w okolicy Elbląga i Olsztyna. W nocy może słabo grzemieć w okolicach Trójmiasta, potem burze wygasną.
Burze, które jeszcze kilka godzin temu szalały w pasie od Szczecina po okolice Bydgoszczy, cichną i przesuwają się na północ.
Wieczorem coraz słabiej grzmi na północy kraju. Wyładowania występują jeszcze w rejonie Szczecina, Koszalina, Trójmiasta oraz na Warmii.
Na Śląsku burze wystepują w okolicy Katowic, Gliwic i Rybnika.
W nocy burze całkowicie wygasną.
Burzowa sobota
- Burze rozwinęły się froncie chłodnym wyraźnie wykształconym i przebiegającym od Pomorza Zachodniego przez Kujawy po Mazowsze - informowała ok. godz. 16 meteorolog TVN Arleta Unton-Pyziołek.
W sobotę po południu nad Polską pojawiły się intensywne zjawiska pogodowe. Około godz. 17 mocno grzmiało w całym woj. zachodniopomorskim oraz na północy województw lubuskiego i wielkopolskiego. Burze dotarły do zachodniej części Kujaw, lokalnie towarzyszyły im opady gradu (1-2 cm) i deszczu (nawet 30 mm w ciągu 30 min)
Z mniejszą siłą grzmiało na Suwalszczyźnie oraz w północnej części Mazowsza.
Po godz. 17:30 chmury burzowe wdarły się znad Czech w okolice Rybnika i Gliwic.
Legenda:
Blids.de: mapa prezentuje wyładowania atmosferyczne w czasie dwóch godzin. Każdy kolor odpowiada 15 minutom. Od najnowszych: czerwone - pomarańczowe - żółte - zielone - niebieskie - granatowe - fioletowe - różowe.
Autor: pk/ja / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: sat24.com