Amerykańscy synoptycy dają 95 procent szans na to, że nadchodzącej zimy na pogodę na półkuli północnej wpłynie zjawisko La Nina.
Prawdopodobieństwo wpływu zjawiska La Nina na pogodę na półkuli północnej od stycznia do marca 2021 roku wynosi 95 procent - podali w czwartek specjaliści z Amerykańskiego Centrum Prognozowania Klimatu (agendy Narodowej Służby Pogodowej). To wzrost o 10 punktów procentowych względem poprzedniej prognozy sprzed miesiąca.
Szansę na wystąpienie zjawiska w miesiącach od marca do maja oceniono na 65 proc. Szczyt La Niny ma przypaść na okres listopad-styczeń. Zdaniem ekspertów zjawisko będzie miało wpływ na temperaturę i opady w całych Stanach Zjednoczonych.
Ostatni raz La Nina pojawiła się w okresie wrzesień-listopad w 2017 roku i trwała do początku 2018 roku.
Czym jest La Nina?
Zjawisko La Nina występuje wtedy, gdy temperatura powierzchni Oceanu Spokojnego w okolicach równika, zwłaszcza u wybrzeży Ameryki Południowej, jest niższa od przeciętnej. Przyczynia się do tego wzmożona aktywność pasatów - wiatrów stałych - w tej części świata. Wydobywają one chłodne wody głębinowe na powierzchnię oceanu.
Zależność między oceanem a atmosferą oddziałuje na położenie prądu strumieniowego (ang. jet stream), przez co wpływa na pogodę na świecie. La Nina wzmaga napływ zimnego powietrza znad Kanady do Stanów Zjednoczonych, co powoduje ochłodzenie zim w tym regionie. Przyczynia się też między innymi do wystąpienia w Indiach silniejszych monsunowych opadów deszczu.
La Nina może też wpływać na pogodę w Europie, ale z uwagi na dużą odległość od Pacyfiku, najtrudniej jest przewidzieć te zależności. To odwrotne zjawisko do El Nino, podczas którego Pacyfik jest cieplejszy, a pasaty zanikają.
Autor: ps / Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/CPC