Historyczny moment polsko-amerykańskich stosunków gospodarczych - tak skomentował pierwszą dostawę amerykańskiego gazu LNG w ramach nowego kontraktu prezydent Andrzej Duda. Podczas odbioru gazu w Świnoujściu odczytano jeszcze listy premiera Morawieckiego oraz prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.
W piątek do Świnoujścia dopłynął metanowiec "Oak Spirit" z pierwszym amerykańskim ładunkiem skroplonego gazu ziemnego (LNG) w ramach długoterminowego kontraktu z Cheniere Energy Inc.
List prezydenta
"Pierwsza dostawa skroplonego gazu ziemnego LNG ze Stanów Zjednoczonych w ramach wieloletniej umowy z koncernem Cheniere to ważny krok na drodze do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polsce; historyczny moment w dziejach polsko-amerykańskich stosunków gospodarczych i potwierdzenie bliskich sojuszniczych relacji między naszymi krajami" - napisał prezydent Duda w liście odczytanym w piątek przez zastępcę szefa kancelarii prezydenta Pawła Muchę podczas oficjalnego odbioru ładunku gazu w Świnoujściu.
Prezydent podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do tego, by dostawy amerykańskiego gazu w ramach długoterminowej umowy mogły stać się faktem.
Duda podkreślił, że dzięki tej umowie, do Polski w ciągu 24 lat trafi niemal 40 mld metrów sześciennych gazu. "To perspektywa, która pozwala nam myśleć ze znacznie większym spokojem o zaopatrzeniu w gaz polskich przedsiębiorstw i polskich rodzin" - wskazał prezydent.
List premiera
"Dzisiaj dokonuje się kolejny etap budowy polskiej suwerenności energetycznej. Przyjmujemy pierwszą dostawę skroplonego gazu ziemnego LNG z USA. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w to przedsięwzięcie" - ocenił premier Mateusz Morawiecki w liście, który przeczytał minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.
Dodał, że niezależność i silna pozycja w zakresie energetyki, to jeden z najważniejszych celów jego rządu. "Bezpieczeństwo energetyczne jest strategiczne dla istnienia państwa i jest ważne dla obywateli i całego społeczeństwa" - tłumaczył premier.
List prezesa
"Realizacja tego kontraktu jest milowym krokiem w sferze zapewnienia Polsce bezpieczeństwa energetycznego poprzez dywersyfikację dostawców oraz kierunków importu. Uniezależniając się od dostaw z Rosji umacniamy naszą suwerenność polityczną i gospodarczą" - napisał w liście prezes PiS Jarosław Kaczyński. List odczytał pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
Kaczyński dodał też, że "cena sprowadzanego z Ameryki gazu (...) jest prawie o jedną trzecią niższa od ceny importowanego przez Polskę gazu rosyjskiego".
"Jednym słowem jest coraz bezpieczniej i taniej" - podkreślił.
"A będzie jeszcze lepiej, kiedy ukończony zostanie program rozbudowy świnoujskiego gazoportu, a także inne projekty, jak Baltic Pipe czy pływający gazoport w Gdańsku" - napisał w liście prezes PiS.
"Zwiększając bezpieczeństwo Rzeczpospolitej na wielu płaszczyznach, w tym w wymiarze energetycznym, spełniamy to, co obiecaliśmy Polakom" - zwrócił uwagę Kaczyński.
Słowa ministra
Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej wyraził nadzieję, że przyszłe inwestycje realizowane przez rząd polski spowodują, iż będziemy silnym ośrodkiem i jednym z największych dystrybutorów gazu. - To jest zadanie, które stawiamy przed zarządem portów Szczecin-Świnoujście, który ma za zadanie zbudować stanowisko reeksportu - powiedział Gróbarczyk.
LNG z USA
Statek "Oak Spirit" przewiózł 165 tys. m sześc. LNG - po regazyfikacji będzie to 95 mln m sześc. gazu. Według informacji przekazanych PGNiG jednostka płynęła z Zatoki Meksykańskiej ok. 14 dni.
24-letnia umowa z Cheniere Energy Inc. podpisana została 8 listopada 2018 r. W latach 2019-2022 dostarczonych zostanie ok. 0,52 mln ton LNG, czyli ok. 0,7 mld m sześc. gazu po regazyfikacji. W latach 2023-2042 - ok. 29 mln ton (ok. 39 mld m sześc. po regazyfikacji). Oznacza to, że od 2023 r. PGNiG każdego roku zakupi ok. 1,45 mln ton LNG (ok. 1,95 mld m sześc. gazu po regazyfikacji).
Ładunki LNG od Cheniere wypływać będą do Polski z terminali skraplających Sabine Pass w Luizjanie i Corpus Christi w Teksasie.
Dostawy gazu do Polski
W piątek gazoport w Świnoujściu przyjął pierwszy ładunek LNG od dostawcy z USA w ramach umów długoterminowych. Dostawcą gazu, na mocy podpisanej w listopadzie 2018 r. 24-letniej umowy, jest firma Cheniere. Kontrakt jest typu DES (Delivery Ex Ship) - towar, w tym wypadku LNG uważany jest za dostarczony, gdy zostanie udostępniony kupującemu w wyznaczonym porcie na pokładzie statku.
Oprócz Cheniere, PGNiG ma kontrakty na dostawy amerykańskiego LNG z firmami Venture Global oraz Centrica. Część portfela zakupowego ma formułę DES, a część FOB (Free On Board) - kupujący po załadowaniu na statek może wysłać towar do dowolnego miejsca i odbiorcy. Polska spółka odbiera też gaz na mocy długoterminowego kontraktu z katarskim Qatargas.
Autor: kris / Źródło: PAP