Wiceprezydent USA Mike Pence oświadczył w Tokio, że zainicjowany przez Waszyngton dialog między obu krajami w sprawach ekonomicznych może zaowocować dwustronną umową o wolnym handlu.
- Dziś rozpoczynamy proces dialogu ekonomicznego, którego finałem mogą być w przyszłości dwustronne negocjacje handlowe - powiedział Pence. Sprecyzował, że chodzi o "formalne negocjacje w sprawie umowy o wolnym handlu". - Ale zostawię to na przyszłość - dodał.
Dwustronne negocjacje
Według Pence'a transpacyficzne porozumienie o wolnym handlu (Trans-Pacific Partnership; TPP), z którego USA wycofały się w styczniu, przez co nie może ono zostać ratyfikowane, "należy już do przeszłości". TPP miało obowiązywać między Australią, Brunei, Kanadą, Chile, Japonią, Malezją, Meksykiem, Nową Zelandią, Peru, Singapurem, Wietnamem i Stanami Zjednoczonymi. Zdaniem Pence'a negocjacje dwustronne między krajami są najlepszym rozwiązaniem.
Wicepremier Japonii Taro Aso zwrócił uwagę, że w relacjach handlowych Waszyngton-Tokio występowały tarcia, ale uznał, że teraz relacje te wchodzą w fazę współpracy. Agencja Associated Press pisze, że japońska osobistość oficjalna, która informowała dziennikarzy o rozmowach Pence-Aso, zastrzegając sobie anonimowość powiedziała, iż Japonia wciąż ma nadzieję sprowadzić USA z powrotem "do ram międzynarodowych", takich jak TTP.
Autor: mb / Źródło: PAP