Hakerzy z Anonymous walczą z kremlowską propagandą. Włamali się do drukarek tysięcy rosyjskich użytkowników i za ich pośrednictwem przesłali im komunikat o kłamstwach dotyczących inwazji na Ukrainę. "Obywatele Rosji, działajcie teraz, by powstrzymać terrorystów. Putin zabija tysiące ludzi na Ukrainie" - napisano.
Informacje w tej sprawie pojawiły się na Twitterze. Grupa Anonymous nie ma jednego oficjalnego konta, o swoich działaniach informuje za pośrednictwem kont powiązanych z nią hakerów.
W ramach niedawnej akcji wydrukowano co najmniej 100 tys. kopii oświadczeń nawołujących do niedawania wiary kremlowskiej wersji dotyczącej inwazji na Ukrainę. Moskwa określa ją mianem "specjalnej operacji wojskowej". W akcję hakerów było zaangażowanych kilkanaście osób.
"Obywatele Rosji, działajcie teraz, by powstrzymać terrorystów. Putin zabija tysiące ludzi na Ukrainie" - napisano w oświadczeniu. W piśmie, cytowanym przez amerykański portal International Business Times (IBT), podkreślono również, że w wojnie rozpętanej przez Władimira Putina chodzi o "granice i strach przed Zachodem", a nie o Ukrainę.
Zauważono, że "kawałek papieru i atramentu to mała cena za krew niewinnych". Zachęcono również Rosjan, by walczyli o swoje "dziedzictwo i honor, by obalili skorumpowany system Putina, który kradnie z waszej kieszeni".
Atak hakerów na rosyjskie drukarki
Rozmówca IBT, haker posługujący się na Twitterze pseudonimem DepaixPorteur, który miał wziąć udział w akcji, powiedział, że na zhakowanych urządzeniach wydrukowano również instrukcję instalacji darmowego oprogramowania Onion Router, dzięki któremu - wskazał - Rosjanie mogą uzyskać dostęp do "prawdziwych mediów" i obejść rosyjską cenzurę.
- Włamaliśmy się do drukarek w całej Rosji i wydrukowaliśmy plik PDF wyjaśniający, że Putin/Kreml/rosyjskie media kłamią, a następnie poinstruowaliśmy, jak (...) obejść cenzurę i uzyskać dostęp do prawdziwych mediów - powiedział haker w rozmowie z IBT.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Źródło: PAP, ibtimes.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock