Amerykańska grupa Playboy ogłosiła w środę, że zamyka wszystkie swoje strony na Facebooku. Wyjaśniła, że powodem jest skandal z gigantycznym wyciekiem danych milionów użytkowników tego serwisu.
Firma napisała w oświadczeniu, że "niedawne informacje o rzekomym niewłaściwym zarządzaniu przez Facebooka danymi użytkowników utwierdziły ją w decyzji, by zawiesić aktywność na tej platformie". Playboy i jego różne strony mają ponad 25 milionów fanów na Facebooku. "Nie chcemy być współwinni narażania ich na te domniemane praktyki. Dlatego ogłosiliśmy, że opuścimy Facebooka i zdezaktywujemy konta Playboya, które są bezpośrednio zarządzane przez Playboy Enterprises" - głosi komunikat.
Playboy tłumaczy w oświadczeniu, że od lat miał kłopoty "z wyrażaniem swych wartości na Facebooku z powodu surowych zasad dotyczących treści".
Afera Cambridge Analityca
Facebook znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak "The Observer" ujawnił, że firma Cambridge Analytica prawdopodobnie naruszyła prawo, pozyskując i wykorzystując w celach komercyjnych dane dotyczące nawet 50 milionów osób zarejestrowanych na Facebooku. Profile użytkowników były następnie wykorzystywane do wpływania na ich decyzje wyborcze. Informacje w tej sprawie podawały także "New York Times" i telewizja Channel 4.
Po ujawnieniu afery kilka firm zdecydowało się usunąć swoje profile z Facebooka. Na taki krok zdecydowały się m.in. firmy Elona Muska SpaceX i Tesla, a także niemiecki Commerzbank.
Autor: ps / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock