Jesteśmy gotowi, aby nasze dokumenty medyczne były honorowane w całej Europie. Chcę, by polscy obywatele mieli prawo do podróżowania po Europie, a niestety niektóre kraje mogą tego odmówić – powiedział premier Mateusz Morawiecki po zakończeniu szczytu Unii Europejskiej w Brukseli.
Szef rządu na konferencji prasowej przekazał, że tematem rozmów podczas szczytu w Brukseli były m.in. certyfikaty umożliwiające swobodne podróżowanie osobom zaszczepionym przeciw COVID-19 po krajach UE, nazywane też paszportami covidowymi i paszportami szczepień.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała we wtorek, że infrastruktura informatyczna, która jest potrzebna do działania paszportów szczepień, będzie gotowa od 1 czerwca.
"Polska jest przygotowana"
- Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie, że Polska jest przygotowana od strony technicznej, od strony informatycznej, aby nasze dokumenty medyczne były honorowane w całej Europie. Powiem szczerze, że w wielu państwach zachodnioeuropejskich i południowej Europy te zakusy dotyczące weryfikacji całego procesu szczepień, ewentualnie tego, kto przechorował COVID-19, są bardzo zaawansowane i niektóre państwa myślą bardzo radykalnie w tym temacie – wyjaśnił premier.
Podkreślił gotowość do wprowadzenia tego rozwiązania, "by nasi obywatele mieli prawo do podróżowania". - Ta dyskusja w najbliższych kilku tygodniach wraz ze wzrostem liczby osób zaszczepionych będzie się w Europie toczyła – dodał Morawiecki.
- Będziemy od strony technicznej, informatycznej gotowi na czas. Właściwie już jesteśmy gotowi. Nasz system działa, na tle innych krajów mogę powiedzieć, że nieźle – zapewnił.
Paszporty szczepionkowe
17 marca Komisja Europejska przedstawiła wniosek dotyczący utworzenia paszportów szczepień, które będą ważne we wszystkich państwach członkowskich UE. Mają obowiązywać nie dłużej niż 12 miesięcy i mieć formę elektroniczną (przechowywaną na urządzeniach mobilnych) lub (na życzenie) papierową. Zaświadczenie będą mogły nieodpłatnie dostać osoby, które spełniają jeden z tych warunków: są zaszczepione przeciwko COVID-19, wyleczone z infekcji lub mają ujemny wynik testu na koronawirusa.
Osoby z takim zaświadczeniem mają być zwalniane z ograniczeń w swobodnym przemieszczaniu się po Unii Europejskiej, takich jak kwarantanna, samoizolacja, testy.
Tematy szczytu w Brukseli
Podczas dwudniowego posiedzenia Rady Europejskiej szefowie państw i rządów rozmawiali głównie o pandemii wywołanej przez koronawirusa, skutkach kryzysu gospodarczego, kwestii certyfikatów umożliwiających przemieszczanie się w ramach UE po wstępnym porozumieniu Rady UE i PE w tej sprawie oraz o patentach na produkcję szczepionek.
Ponadto unijni liderzy omawiali między innymi zagadnienia polityki klimatycznej, w tym zapowiadany cel redukcji emisji dwutlenku węgla do 2030 r. do 55 proc.
Wśród tematów rozmów unijnych liderów miały pojawić się również relacje z Rosją, które uległy pogorszeniu po informacjach o zwiększeniu zaangażowania militarnego Moskwy przy wschodniej granicy Ukrainy oraz stan relacji z Wielką Brytanią po brexicie.
Przymusowe lądowanie samolotu w Mińsku
Podczas szczytu dyskutowano również o przymusowym lądowania samolotu Ryanair w Mińsku, który leciał z Aten do Wilna. Pretekstem było rzekome zagrożenie bombowe, które według niezależnych białoruskich mediów było prowokacją służb specjalnych. Władze Białorusi potwierdziły, że wysłały myśliwiec białoruskich sił powietrznych MiG-29 w kierunku maszyny pasażerskiej.
Przywódcy UE zdecydowali o nałożeniu kolejnych sankcji na przedstawicieli reżimu białoruskiego, jak również sankcji gospodarczych na ten wschodnioeuropejski kraj. Unijna przestrzeń powietrzna ma zostać zamknięta dla białoruskich linii lotniczych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: konkret24