Trzydniowe weekendy mogą uratować wiele miejsc pracy w Niemczech - twierdzi szef związku zawodowego IG Metall Joerg Hofmann. O sprawie pisze "Deutsche Welle".
Jak pisze portal, związkowiec proponuje, aby w nadchodzącej rundzie negocjacji układów zbiorowych uzgodnić czterodniowy tydzień pracy jako opcję dla przedsiębiorstw, by w ten sposób zapobiec redukcji zatrudnienia.
Krótszy czas pracy zamiast zwolnień
- Czterodniowy tydzień pracy byłby odpowiedzią na zmiany strukturalne w sektorach takich jak przemysł samochodowy. Umożliwiłoby to utrzymanie miejsc zatrudnienia w przemyśle, zamiast je likwidować - powiedział Hofmann gazecie "Süddeutsche Zeitung".
Hofman dodał, że firmy takie jak Daimler, ZF i Bosch właśnie przystały na skrócenie czasu pracy. Jego zdaniem w przyszłości droga ta powinna być otwarta dla wszystkich firm z branży metalowej i elektrycznej.
- Z pewnymi rekompensatami płacowymi dla zatrudnionych, tak aby pracownicy mogli sobie na nie pozwolić - powiedział szef największego niemieckiego związku zawodowego liczącego 2,3 mln członków.
Hofmann nie dostrzega konfliktu z pracodawcami w odniesieniu do czterodniowego tygodnia pracy. Jego zdaniem przedsiębiorstwa byłyby zainteresowane skróceniem godzin pracy zamiast zwolnień.
Źródło: Deutsche Welle
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock