Chiński rząd rozpoczął walkę z VPN - wirtualnymi sieciami prywatnymi, która pozwalają Chińczykom na swobodny dostęp do zagranicznych serwisów internetowych, takich jak Twitter, Google i Facebook. Strony te od lat blokowane są przez chińskie władze.
W skład popularnego Virtual Private Network (VPN) wchodzi trzech dostawców Astrill, StrongVPN i Golden Frog, zaangażowanych w "wyścig zbrojeń" w niezwykle skomplikowanym systemie cenzury chińskiego internetu. System VPN pozwala na dostęp do stron internetowych i usług, które są zwykle blokowane w Chinach, w tym serwisów prowadzonych przez Google'a, Facebooka oraz Twittera.
Większa swoboda dla mediów krajowych
- Zakłócenia, które pojawiły się wśród dostawców VPN w tym tygodniu są bardziej skomplikowane niż te, które zaobserwowaliśmy w przeszłości - powiedział Yokubaitis, prezes Golden Frog.
Chińscy analitycy tłumaczą, że "dla zapewnienia większego bezpieczeństwa", sieciowe zarządzanie kraju powinno być zdecydowanie lepiej obserwowane.
Ekspert do spraw bezpieczeństwa cybernetycznego z think-tanku wspieranego przez rząd chiński, powiedział "Global Times", że krajowy system zapory sieciowej, "został zaktualizowany do poziomu większej suwerenności cyberprzestrzeni".
Zagraniczne media pod ścisłą kontrolą
W Chinach blokowanie zagranicznych serwisów internetowych staje się coraz powszechniejsze. Cenzorzy utrzymują ścisłą kontrolę nad tym, co może być publikowane w internecie, aby wyeliminować te treści, które są postrzegane jest jako potencjalne zagrożenie dla rządzącej partii komunistycznej. Większość krajowych i zagranicznych firm w Chinach używa sieci VPN do prowadzenia działalności niezakłócanej przez cenzurę. Problemy z internetem napotykają raczej indywidualne osoby, które korzystają z urządzeń mobilnych. Astrill poinformowało, że niektóre protokoły VPN w Chinach są "zablokowane niemal w czasie rzeczywistym" w Chinach. StrongVPN także potwierdza na swoim serwisie, że niektóre z jego serwerów nie były dostępne dla użytkowników w Chinach. Golden Frog, które prowadzi usługi VyprVPN, także zaobserwował zwiększoną ilość zakłóceń w ostatnich dniach. Hua Chunying, rzeczniczka chińskiego MSZ, poinformował, że nie widziała raportów dotyczących zakłóceń VPN, wobec tego "nie jest świadoma ich specyfiki".
Autor: mb / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: freeimages.com