Brytyjskie władze przedłużyły okres, w którym będzie można wjechać do tego kraju za okazaniem dowodu osobistego. Będzie to możliwe do końca września 2021 roku. Jednocześnie oznacza to, że od początku października przyszłego roku podróż na Wyspy co do zasady będzie możliwa tylko z ważnym paszportem - poinformowała Ambasada RP w Londynie.
Ambasada przekazała w komunikacie, że władze Zjednoczonego Królestwa, zgodnie z postulatami polskiej służby konsularnej, przedłużyły okres, w którym będzie można wjechać do tego kraju za okazaniem dowodu osobistego do 1 października 2021 roku.
Ambasada RP w Londynie poinformowała, że pomimo ograniczeń związanych z pandemią COVID-19, polscy konsulowie zwiększają liczbę dostępnych wizyt, uruchomiono również specjalny dyżur konsularny w Birmingham, na którym już przyjmowane są wnioski paszportowe, oraz rodzinne wizyty paszportowe w POSK w Londynie.
"Gorąco zachęcamy, by odpowiednio wcześniej zadbać o umówienie wizyty w konsulacie i uzyskanie ważnego, polskiego paszportu" - radzą przedstawiciele ambasady. Jak przekazano, nowe terminy wizyt pojawiają się w serwisie www.e-konsulat.gov.pl codziennie o godzinie 9.00 oraz 20.00.
"W przypadku dziecka, przed złożeniem wniosku o pierwszy paszport biometryczny należy uzyskać odpis polskiego aktu urodzenia, na podstawie którego nadawany jest numer PESEL" - dodano.
Ambasada RP w Londynie jednocześnie wskazała, że będą pewne wyjątki. "Z informacji przekazanych przez rząd brytyjski wynika, iż osoby, które posiadają status osiedleńca lub wstępnego osiedlenia w ramach systemu EU Settlement Scheme lub zezwolenie wydawane pracownikom przygranicznym, będą mogły używać dowodu osobistego w celu wjazdu do Wielkiej Brytanii co najmniej do 31 grudnia 2025 roku" - czytamy.
Negocjacje Wielkiej Brytanii z UE
Tymczasem w negocjacjach umowy o przyszłych relacjach unijno-brytyjskich ciągle istnieją znaczne rozbieżności między stronami.
W październiku odbyła się kolejna tura rozmów między negocjatorami z obu stron kanału La Manche, ale dalej wiele kwestii jest otwartych. Temat brexitu pojawi się na szczycie unijnym, zaplanowanym w Brukseli na czwartek i piątek.
Sytuacji nie poprawia nastawienie Wielkiej Brytanii, a zwłaszcza przyjęcie przez Izbę Gmin kontrowersyjnego projektu ustawy o brytyjskim rynku wewnętrznym, który daje możliwość unieważnienia uzgodnień dotyczących Irlandii Północnej w obowiązującej już umowie o wystąpieniu Wielkiej Brytanii z UE.
KE wszczęła też 1 października procedurę o naruszenie prawa unijnego przeciw Wielkiej Brytanii w związku z tymi przepisami. Wcześniej Bruksela wezwała Londyn do usunięcia problematycznych elementów z tego dokumentu do końca września, jednak tak się nie stało.
Do nierozstrzygniętych kwestii w rozmowach obu stron należy sprawa pomocy państwa oraz gwarancji równych szans i uczciwej konkurencji dla przedsiębiorstw z UE i Wielkiej Brytanii. Negocjatorzy nie mogą się też porozumieć w sprawie rybołówstwa.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP